
Natomiast za kaki każdy by się dał pociąć....
elcia1974 pisze:Ostatnio taka "zorientowana inaczej" Pani wmawiała klientce (stałam obok i z ciekawością słuchałam), że jak się tej pani
nie podobają te sterczące na wszystkie strony korzenie storczyka to może je obciąć i z tego tekturowego (tak to nazwała)
podłoża też może przesadzić do zwykłej ziemi bo z tymi specjalnymi podłożami do storczyków to tylko taka fanaberia
ja z awokado robię sałatkę - prostą,ale chętnie wcinaną nawet przez mojego M, który z zieleniny jegłównie ogórki zielone, jak chcesz, dam Ci "przepis" (to zbyt górnolotne słowomasik pisze:No ja cierpiałam strasznie na myśl, że mi pestka zdechnie. U mnie nikt nie lubi awokada. Jest losowanie, kto wyciągnie mniejszą zapałkę ten wciąga, bo szkoda wyrzucić.
Natomiast za kaki każdy by się dał pociąć....
hmm...takie mało smakowe,ale warte spróbowania dla nowych doświadczeń smakowychelcia1974 pisze:Madziu ja jeszcze nie próbowałam kakiMożesz mi napisać, jak ten owoc smakuje.
Sama życzę jej powodzenia, bo moje koty w niej zasmakowały. Już jeden latał pod sufitemAga z dalekiego wschodu pisze:Twojej życzę powodzenia![]()