Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

[wielkakulka]

Marysiu jesteś czy pieczesz coś?

[Maska]

Renatko wątek ogrodowy przyhamował i jest ok. śliczny i mam nadzieję że przetrwa zimę
Małgosiu u mnie zima w pełni teraz wracałam do domu wieje zacina śniegiem takim drobnym zmrożonym i -5 do rana będzie pewnie dwa razy tyle!
Renatko, Wiolu, Aniu no przecież mamy zimę !
Małgosiu mam nadzieję, że będzie dobrze na koniec dnia wszystko wcięły! Rano o 7 otwieram im i daję jeść i pić w temp. pokojowej! Myślę że przeżyją jednak zapłaciła życiem za głupotę gospodyni
Marysiu, Aniu pisałam na wyspie, że idę na bajki!

[bebeluch]

Kobietko Ty to szarżujesz jak Ułan na koniu

[Maska]

Renatko to moje ostatnie podrygi


św. Mikołaj

[Maska]

Wczorajsze zdjęcia, bo dzisiaj słoneczko uparcie za chmurami siedzi; zimno mu czy co?



koniec historii pomidorkowej!

sikorkowa stołówka!

[aage]

A jednak mieszkamy daleko u mnie świeci

[Sosenki4]

Maryś, czy aby ta stołówka nie przekręci się ptakom? No i czy śniegu nie napada do środka?

[Keetee]

Marysiu jak tam dotarło i do Ciebie słoneczko U mnie jest bardzo ładnie , i nie zimno

[Maska]

Agnieszko, Dorotko melduję, że słonko nie dotarło
Marzenko śnieg wysypuję, a jak się przekręci to sikorki dadzą sobie radę, bo kiedyś robiłam takie karmniki z doniczek. To są akrobatki i lubią do góry nogami jeść.

[mar33]

Marysiu dlaczego nie wysłałaś Mikołaja z manufaktury dalej a tak gwoli ścisłości to u mnie od rana dzisiaj słoneczko,a sikorki cwane zjadły wszystkie ziarnka słonecznika i robią raban pod oknem

[Maska]

Marysiu u mnie jak było mnóstwo sikorek i wyjadały z karmnika co było to teraz nie ma żadnej, siedzą na modrzewiach i ani u mnie ani u sąsiadów ich nie ma Mówiłam temu staruchowi, żeby do Będzina - zapomniał

[survivor26]

Twoje sikorki są u mnie Chyba przesadziłam z troską, normalnie chodzą po ścieżce do domu, jak po swoim, na parapecie z ranka łomot taki, że myślałam, że dach (jednak!) się wali, a to bractwo pierzaste na śniadanie przyleciało...

Widoki masz niezmiennie piękne: oj, zazdroszczę Ci tego okna z widokiem na pole!

[wiolamanka]

Marysiu widzę,że dbasz o ptaszki jedzonko wystawione...

[Maska]

Wiolu, ale mnie olewają , ale jeszcze przylecą o widzisz poleciały do Pati i dlaczego?

[wiolamanka]

Może poczęstowała czymś leprzejszym
Albo słonecznik wyłuskała,a Ty w skorupkach wysypałaś