Danusiu, ja raczej nie mam problemu z tulipanami. Może dlatego, że rosną na przepuszczalnej ziemi?
Też lubię takie akcenty szczególnie wiosną. A ta zima była szczególnie nieprzyjazna cebulakom.
Jatro, u mnie pierwiosnki i ziemowity też wymarzły. Niestety zima nie była zbyt łaskawa. To, że mrozi teraz to chyba lepiej, bo rośliny szykowały się do snu, a wtedy zaczęły się budzić, a tu przyszedł mróz. To im zaszkodziło.
Tadziu, niestety róże to chyba jednej z najbardziej wymagających roślin. Trzeba je bez przerwy obserwować, pielęgnować, hołubić. Ale i tak je kocham.
Helenko, jeśli nie przepołowiłaś ich podczas kopania to powinny się pojawić. Ja z tego powodu zrezygnowałam z jesiennej rewolucji na rzecz wiosennej. Liczę, że jak zacznę kopać będą już wyłazić, więc je od razu poprzesadzam w odpowiednie miejsce.
Ewa, to tak jak ja. W sumie czuję instynkty mordercze jak widzę takiego gościa w róży.
Jolu, tak robią ogrodnicy opiekujący się ogrodami. Robią odpowiednie mieszanki. Jakoś u mnie do tej pory to działało, nie zaszkodziło roslinkom.
Zamawiałam u niego wiosną. Jestem bardzo zadowolona. Z jednej jeżówki zrobiły się 2, i tak z kilku innych roslinek. Wiem, że mogłam miec większe kępy, ale jak zobaczyłam jakie są duże od razu podzieliłam, żeby miec ich więcej. Takie rozmiary jak mi przysłał osiągną w tym roku, zatem opłacał się podział. Mam 2 roślinki w cenie jednej. Bardzo dobry sprzedawca. Jak do tej pory nie miałam pomyłki.
Jula, a można gdzieś kupić cebule wiosną? Czosnki, lilie wiem, że są, ale tulipany?
To przykre, że zmarnowała się taka ilośc cebulek. Ciekawe, czy to mróz przetrzebił, czy nornice.
Ja będę miała nerwa jak się okaże, że u mnie zamieszkały.
Ja swoje tulipany kupuje zazwyczaj w Auchanie. Do tej pory sprawdziły mi się w 100%
Aga, zakwitnąc, to zakwitnąć, ale czy można kupić, oto jest pytanie.
Danusiu, dlatego ja nie stosuję na nie chemii. Tylko trzeba bardzo uważnie sledzić, czy coś się nie pojawia w gałązkach. Z różami powtarzającymi nie ma problemu. Gorzej z kwitnącymi raz. Całe szczęście u mnie jest tylko jedna taka róża i to za płotem.
Zbyszku, nie strasz
Nie mów, że to nie jest push.
Marylko, jeśli masz ich dużo, to bedzie zmudna praca. Niemal jak kopciuszka
Zamówiłam w sklepie Magdy dzwonek kropkowany bylinkę. Kępa bardzo się rozrosła, ale nie kwitła. Zobaczymy, co bedzie w tym roku. Wsadziłam do doniczki, bo nie chciałam, żeby mi się za bardzo rozosła. Za 2 lata podzielę ją i znowu do doniczki. No chyba, że ten sposób nie wypali
O tej porze każdy kolor cieszy. Nawet listków
To są te same tulipany co pokazywałam poprzednio
Czyli zmieniają zabarwienie
