Moje Ogrodowe krople pamięci...

[bebeluch]

Basiu bardzo serdeczne choć spóźnione życzenia
zdrówka , uśmiechy i wszystkiego tego czego pragnie Twoja duszka abyś była szczęśliwa

[grazynarosa22]

Czyli Basiu-siedzisz w bloku
podoba mi się to zdj http://images42.fotosik.pl/694/fec36d2722c2aa9amed.jpg jak ten kociak fajnie siedzi-i patrzy na drogę....super

[Keetee]

MNo popatrz Basiu jaka ze mnie gapa....wybacz za spóznione zyczenia ...ale spokoju Ci zycze ,swietego spokoju ...i zdrówka oczywiście



to bałwankowo-Mikołajowe towarzystwo fantastyczne

[ra_barbara]

Grażynko w żadnym bloku ani mnie nie złość...... dopiero ok.15-stycznia na 2,5 mies. i ani dnia dłużej

Dorotko Renatko ja lubię także opóźnione życzenia Dziękuję Bardzo za cudną różyczkę i iryska

[grazynarosa22]

Hihihih....a to dobrze.....bo myslałam ze.....uciekłaś.... (napisałaś -jestem na tym żarówiastym balkonie )

[survivor26]

Basiu, to Tobie trzeba wzorem Bogumiłki założyć nowy wątek "Basia na betonowym wygnaniu", żebyśmy Cię mogły podtrzymywać na duchu

[Agapa]

Basiu
to podkładki pod kubek Są zarąbiste
Moja mama bawi się w tworzenie takich tycich maskotek dzierganych.

A może przypomnij M jak wam rury pozamarzały i może jednak jeszcze raz przemyśli sprawę wędrówki ludów

[wielkakulka]

Cudeńka muszę się nauczyc robić takie rzeczy.

[leszczyna]

BAŚKA....jak zobaczyłam tego kota za kierownicą...to byłam pewna, że Cię wywiózł na to 9-pietro....ale ja tylko źle odczytałam.....Święta tam gdzie Tobie dobrze, to bardzo ważna rzecz.......może Mikołaj nawet nie przyjechać i też będziesz się radować.........

[ra_barbara]

Agnieszko to nie podkładki, to ozdoby, ja nie cierpie zadnych podkładek pod szklanki, i nie wiem czemu A mieszkanie betonowe będzie puste bo wynajmujący odchodzą 15-stycznia, ja bym znalazła kogoś na pewno, ale M 25-stycznia ma wizyte w klinice a na początku marca operacje potem kontrolę tez w marcu i nie chce już sie sprzeciwiać M-u.Wode zabezpieczamy by nie rozsadziło rur, ale to kłopotliwe i sami nie zrobimy tego.

Pati Ty sobie nie wyobrażasz jaka to dla mnie trauma... Nie da się opisać...klatka,szuflada, klaustrofobia, winda....aaaa buuu beee i jeszcze by wyjść trzeba po ludzku wyglądać a z klatki trzeba czasem się ruszyć naaaa miasto, a jakże....daj spokój nie założę żadnego betonowego watku.Internetu tam nie mam, telewizora też nie zabieram stąd, mamy 14-calowy to M nawet tego pudełka nie zauważy a tego co na ekranie .Pusto tam jest, kakofonia bedzie
Aniu robótki zostaw sobie na emeryturę
Krysiu to było 2-lata temu syn nas wiózł a Kicia była cudowna zabieraliśmy ja do bloku ale na wsi wiosna auto ja potrąciło i zginęła, to już trzecia tak skończyła i więcej kotów już nie chciałam, bo żal później

[ElleBelle]

Basiu ,wiem co teraz przeżywasz i co tam w tym bloku będziesz robić,ale te chłopy niewdzięczniki i tak nie docenią tego

[ra_barbara]

Elu komentarz do Twojego postu ......
http://www.youtube.com/watch?v=ExTESo1tQ0k

[ra_barbara]

Cała nasza rodzina w tym roku postanowiła Mikołajkowo wesprzeć rodzinę 5-osobową, trójka małych dzieci, gdzie niski dochód i bieda, za zebrane pieniadze kupione zostały najpotrzebniejsze produkty jedzenie, srodki czystości, ubrania dla dzieci itd...
Taka akcja http://www.szlachetnapaczka.pl
Dzis dostałam podziekowanie
SZLACHETNA PACZKA - Podziękowanie dla znajomych, z którymi robiłeś paczkę
i cieszę się

[survivor26]

Basiu, Szlachetna paczka to super sprawa, myśmy parę razy uczestniczyli: ja zawsze wybieram jakieś porzucone staruszki, bo na dzieci to każdemu serce zmięknie, a na babcię w chałupinie bez ogrzewania to już niekoniecznie W tym roku nie dałam rady finansowo, ale się chociaż siostrze do paczki dorzucę...

Trzymam kciuki, żebyś tę betonową dżunglę jakoś przeżyła...wiem, co czujesz...mnie jak czasem w domu coś fest nie tak idzie i pojawia się myśl, że można zawsze do miasta wrócić, to aż się zimno w środku robi Weź koniecznie katalogi z kwiatami w takim razie, żeby Ci przypominały, że wrócisz do swojego ogrodu i chałupki akurat na wiosenną eksplozję roślinną

[Sosenki4]

Basiu popieram akcję, ale sama nie brałam nigdy udziału. mam taką rodzinę u siebie na wsi, 4 dzieci, on renta III grupa, ona pracuje na 2 etaty. Rano roznosi ulotki, wieczorem sprząta. Zawsze robię dzieciom paczki, kupuje ubrania, bo kobieta bezguście, przybory do szkoły, bo tego im potrzeba. Uprawiają ogródek i sami mają swoje warzywa. Chętnie też zaopiekowałabym się jakąś babuchną, ale w okolicy nie ma ( na szczęście) takich samotnych. Mieszkają z rodzinami.
Pozdrawiam z zaśnieżonego siedliska