Mały Ogródek Tosi cz.9

[dwostr]

Tosia biedny Lucek tłuką go w jego mieszkaniu .Widocznie Bella jest zazdrosna o Lucka i czuje sie panią na włościach .

Tosiu, też tak sobie o Lucku pomyślałam

I pomyśleć ,że podobno Ona ,to płeć słaba... ,że piękna ,to rozumiem...

[Monikwiaty]

Tosiu widoki z Twojego królestwa cudne i te zimowe i te wiosenne a kociaki cieszę się że wróciłaś i odliczasz Słowo rzekłaś kochana więc będziecie musiały do mnie przyjechać z czego się bardzo cieszę bo ta róża wyłazi gdzieś zawsze te buziaki to dla Ciebie za pozytywna energię

[Tosia1]

Moniko, a to mnie złapałaś na różę Jeszcze nie wiem gdzie mieszkasz, ale już to widzę. Wczoraj soedziałam u Ciebie ze 3 godziny. Masz pięknie w tej swojej wstążeczce. Zdolna z Ciebie ogrodniczka. Ja nazw swoich kwiatów nigdy sie nie nauczę, a może nie przywiązuję do tego wagi? Podoba mi się i już!! Jadziuchna gdzieś znikła

[Monikwiaty]

Tosiu zdjęcia bajkowe, Jadzia mam nadzieję szybko się odnajdzie, wpisz Zawiercie dalej niż 50 km chyba nie ma?:) Znajomych mam w Chorzowie i rodzina w pobliżu się znajdzie więc wiem że to nie daleko ,poza tym to ja niestety orientacji w terenie za grosz nie posiadam mnie muszą wszędzie zawozić Województwo to samo a do Chorzowa ,Katowic ,Świętochłowic jeżdżę a raczej bywam wożona więc wiem że to nie daleko:) Złapałam Cię nie na różę a za słowo Jeśli będzie trzeba mogę transport Wam załatwić tylko nie ja będę kierowcą

[Comcia]

Dziwne wrażenie odniosłam.
Gdy patrzy się tylko na zdjęcia to można pomyśleć że w jednej chwili z zimy robi się wiosna.

[JAKUCH]

Mariolko ,bo to tak jest nie tylko na fotkach .To takie optyczne przyspieszenie .Jadzia sie znalazła

[Tosia1]

Mariolko, bo to będzie M O M E N T!!!!!!! Co tam zima!!! Ładna jest i ona, taka cichutka jak spadnie biały puch. Oby go było dużo i u wszystkich co boją się o swoje ślicznotki (czytaj: Róże) Ja odliczam i za godzinke już 97 dni!!!! Dzięki, że wpadłaś
Moniczko, to ja też Cię zapraszam w nasze tzn. moje i Jadzieńki progi. Mieszkamy z Jadzią na pograniczu tych miast. Do Jadzieńki mam 5 min samochodem.A u Ciebie będziemy na bank

PIĘKNE, prawda? Tak było w styczniu 2012 r, STRASZNO!!!!

[marzenaruda]

Witam Tosiu, zaszłam się przywitać i lecę do pierwszych twoich wątków
Kilka ogrodów już zwiedziłam w całości, a teraz Twój jeśli pozwolisz

Pozdrawiam Marzena.

[Tosia1]

Marzenko, serdecznie zapraszam. Szczególnie śmieszy mnie mój pierwszy wątek, gdzie nic nie umiałam wkleić i poruszać sie po FO. Miłego czytania.

[Tosia1]

97 dni do wiosny!!!
Dziś jest pięknie!!
Świeci słońce i jest -1. Tak może być do Nowego Roku!
Niestety zapowiadają mrozy do 16 st. Może nie u nas????
Szkoda mi podwórkowych kociaków. Takie śliczne czarnuszki. Nikt ich nie chce,
a i ja nie mogę ich wziąć do domu.

[Niunia1981]

Tosiu to masz taki sam problem jak ja - u mnie na osiedlu jest ciężarna kotka i mi się serce kraje jak widzę jak śpi pod klatką schodową, a co dopiero będzie jak urodzi maluszki na śniegu i mrozie Walczę właśnie z gminą i schroniskiem żeby ją zabrali ale kociaków i do tego ciężarnych to nie chcą wcale brać. Ja też nie moge przyjąć bo mam pieska i królika i kot zjadłby królika a pies kota

[Tosia1]

Moniczko, jak zadzwonisz na straż miejską, to oni muszą zabrać koty. A co się z nimi potem stanie...... Straż miejska ma taki obowiązek. Jak nie będą chcieli przyjechać dzwonisz na policję i to samo mówisz. Tak mi powiedzieli na Policji. Moje mają do dyspozycji komórki i wszyscy je tu dokarmiamy. Zrób tak.

[Niunia1981]

Tosiu już załatwiłam, przyjadą dzisiaj ze schroniska zabiorą kicię i w zależności od jej charakteru po porodzie albo wysterylizują i znajdą domek albo wypuszczą na wolność jeżeli kicia nie będzie w stanie się zaklimatyzować w domu. Przynajmniej nie będzie rodzić na śniegu i mrozie.

[Tosia1]

Dzielna Dziewczyna!!!!
Ja też muszę złowić tą koteczkę i wysterylizować. Fajnie to Moniczko załatwiłaś

[skorpion811-51]

Dziewczyny biedne te zwierzaki bezdomne zimą ,chociaż mój sąsiad ma koty a ja je karmię bo on im jeść nie da
mówi że one maja sobie myszy łapać, dobrze że chociaż mają gdzie spać bo ma oborę i tam śpią z innymi zwierzętami