Aga, niegrzeczna

, przecież Mikołaj wie najlepiej
Domek jeszcze nieudekorowany, bo częściowo remontowany i nie mam jeszcze nastroju.
Ozdoby jeszcze trzeba zdjąć ze strychu.
Ale mam nadzieję, że nadgonię dzisiaj i jutro
Na pewno się pochwalę.
Póki co, wyprasowałam wczoraj wszystkie świąteczne serwetki i obrusy

. Zaczynam świąteczne porządki od końca
Pozdrawiam cieplutko
Dana, czyli jednak Mikołaj spełnia marzenia

.
Moja rózga (bardzo mi się podoba

) to od
szportownego (dowcipnego) sąsiada zwanego Dziadkiem. Sam robił w ramach mikołajkowych prezentów-dowcipów i wieczorową porą stawiał pod drzwi.
Zawsze chwalę swoich sąsiadów, trafili mi się najlepsi, jacy mogą być
Kolorki fajnie wyglądają w połączeniu z bielą, ale generalnie ogród już pusty i zimowy.
aguniada pisze:Twój M-ikołaj lubi niegrzeczne dziewczynki
-jak zdecydowana większość M-ów
Buziaki poranne-kończę kawkę w okienku i zaraz do pracy rodacy.
Aga, bo ja lubię naturę

, chociaż na chemię , np. w postaci perfum, też bym się nie obraziła
Jeszcze chyba najpierw świąteczne klimaty, a potem w oczekiwaniu na rychłe przyjście wiosny.
Pozdrawiam
Ewo, burego nie ma , bo mróz nie pozwala stopnieć tej pierzynce. W dzień -5, wieczorem i rankiem nawet -9-10.
Bez termometru też wiadomo, że zimno
Marysiu, Leonek ci mu było

i nie odśnieżył

.
Raczej zasugerował prezentem, że należałoby to robić regularnie. Taki zmyślny.
Oj chciałabym móc żyć z tego typu działalności

Sama sobie sterem, okrętem i żeglarzem. I w domu.
Pokażesz coś?
Pozdrawiam
