
Wszystkiego po trochu...
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wszystkiego po trochu...
Moje włoskie to ogólnie staruszki, przesadzane, przycięte z innej działki, dlatego odchorować musiały, a inne młodziutkie i okazjonalnie z przeceny, miało z nich nic nie być ale chyba będzie, bo kwiatki mało, ale miały 

Re: Wszystkiego po trochu...
Odwdzięczą się w przyszłym roku Iwonko,ja też kupiłam jeden na wyprzedaży ,ale zanikł późnym latem więc myślę że nic z niego nie będzie 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wszystkiego po trochu...
Mój jeden, kupiony późnym latem zanikł, a jesienią pokazał parę listków, poczekaj, a nóż coś z niego będzie 

Re: Wszystkiego po trochu...
tak zrobiłam,przykryłam liśćmi w zeszłym tygodniu i byle do wiosny 

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wszystkiego po trochu...
Madziu powojniki fajne
Dobrze, że ja u ciebie to na bieżąco 


- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Wszystkiego po trochu...
Ahhh te powojniki
Śliczne, a ja mam tylko 3

Śliczne, a ja mam tylko 3

Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Re: Wszystkiego po trochu...
Ja też zaczynałam od trzech a teraz mam dziewięć,oby tylko przetrwały zimę bo połowa sadzona we wrześniu więc oby nie zmarzły 
Przemku

Przemku

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wszystkiego po trochu...
3 to i tak dobrze, ponieważ ja ma tylko 2 jeden babciny z wielkimi kwiatami, a drugi z drobnymi kwiatami biedronkowy
Re: Wszystkiego po trochu...
No mi się marzy taki wielkokwiatowy ...muszę szukać na wiosnę 

- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Wszystkiego po trochu...
W gruncie rzeczy to miłe rośliny są 

Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Re: Wszystkiego po trochu...
Ewo,K.Wyszyński i J.Paweł sadzony wiosną tego roku ,kupione jako dość duże sadzonki ,kwitły super
włoskie mam po poprzednich właścicielach,w zeszłym roku zaszczyciły tylko pojedynczymi kwiatkami ,w tym roku kwitły pięknie i bardzo długo,
reszta kupiona w okolicach września tego roku (dwa na FO) i kwiatów już nie miały(jeden wsiąkł
)ale liczę że w przyszłym roku będą kwitły już wszystkie 
włoskie mam po poprzednich właścicielach,w zeszłym roku zaszczyciły tylko pojedynczymi kwiatkami ,w tym roku kwitły pięknie i bardzo długo,
reszta kupiona w okolicach września tego roku (dwa na FO) i kwiatów już nie miały(jeden wsiąkł


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Wszystkiego po trochu...
Madziu, u ciebie na Śląsku są dobre warunki dla powojników. Widziałam nie raz przepiękne w tych okolicach. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wszystkiego po trochu...
Powojniki... moje marzenie, tylko jakos niezbyt mnie one lubią...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wszystkiego po trochu...
Madzia, piękne powojniki! Ja je uwielbiam i sadzę gdzie się da ;-)) Większość posadzona w tym roku, więc młodziutkie, ale jest ich sporo więc liczę na burze kwiatów w przyszłym sezonie
Nie okrywałam ich wcale, ale przy zapowiadanych mrozach chyba usypię małe kopczyki

Nie okrywałam ich wcale, ale przy zapowiadanych mrozach chyba usypię małe kopczyki
