Gosia i róże

Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Gosia i róże

Post »

:wit ja tylko po cichutku je podziwiam :D
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Gosia i róże

Post »

:wit
Piękna Pink Piano. Już nie mogę doczekać się kiedy i u mnie zakwitnie.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gosia i róże

Post »

Comtessa ;:167 do cafe chyba jeszcze nie dojrzałam spokojnie mogę podziwiać ją u Was bez żalu , wiem w tym sezonie na forum ma wielu fanów ale ja mam tak mała liczbę róż że na tą chwile bardziej podobają mi się inne (chyba nie naraziłam się na lincz?)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Ewa - marzenia zawsze się spełniają.
Majka - ale jak zwykle zostawiasz jakiś mały ślad.
Alu - pewnie u Ciebie będzie lepiej wyglądać - moje Pink Piano ma trochę za dużo cienia.
Monikwiaty - my tu nie linczujemy. Każdy z nas ma inne zdanie i dlatego jest bardzo różnorodnie w ogrodach.

Kolejna mieszaniec herbatni - La France
wyhodowany przez Guillota w 1867 roku. Mój trafił do mnie z Czech. Przez długi czas zastanawiam się czy ruszyć, potem musiałam przenieść go do doniczki. W końcu przez cały sezon kwitł ale złapała go plamistość - niestety zrobiłam tylko kilka ujęć tej róży. Rodzice:
sadzonka od róży Madame Falcot.

Obrazek

Obrazek

Jeśli ktoś chce się podłączyć do zamówień to w lutym chce zamawiać róże do:

http://www.rosen-tantau.com/shop/index. ... 2&sec_id=2

http://www.rosenpark-draeger.de/

chce domówić Lavender Ice no i pierwszy raz będziemy zamawiać róże Generosy z Francji.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Her Majesty
przyszła do mnie z Serbii, kwiaty ma bardzo duże, różowe. Jest to typ mieszaniec perpentual.
Rodzice: Mabel Morrison × Canary

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Gosia i róże

Post »

Wspaniałe podsumowanie kwitnącego sezonu! Jest u Ciebie co pooglądać i można sobie wyrobić własną opinię co do róż.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Gosia i róże

Post »

:wit Gosia jest specjalistką od wyszukiwania takich odmian róż, o których wiele z nas w ogóle nie słyszało ;:138
Kolejna piękna dama i jak im się można oprzeć. :D
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Nie wszystkie róże są strzałem w dziesiątkę.
Lewison Gower
czyli Rouge Malmaison który wcale nie okazał się rouge, a pink. Twórca to Beluze, a krzew przyjechał z Serbii. Róża tworzy duże, bardzo pełne kwiaty, pachnące. Niestety - kwitły w czasie opadów deszczu - płatki lepiły się ze sobą. Niektóre były uszkodzone więc za dużo kwiatów nie zobaczyłam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu masz chyba cały ogród w różach. ;:138 ;:138 ;:138
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Gosia i róże

Post »

Moja La France jest u mnie dwa lata (od Schultheisa) i też co roku łapie plamistość, już w połowie lata i w znacznym stopniu. Wybaczam jej to, bo chętnie kwitnie a kwiat jest piękny i cudownie pachnący. Jedyna wada kwiatu - pod wpływem deszczu pąk się nie rozwija i powstaje mumia. I tak kocham tę różę! ;:167
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Mimo ciepła to i nas nie ominęła zima - dziś znowu spadł śnieg. Ziemia jeszcze jednak jest nie zmrożona, jutro ciąg dalszy okrywania.

Obrazek

Baron de Wassenaer ciągle z żółciach - wiele róż mam jeszcze jednak zielonych.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Gosia i róże

Post »

Piękne są te róże historyczne, nawet jak nie kwitną. Uwielbiam takie widoki. U mnie róże, które przebarwiły liście w większości już je zrzuciły. Sporo mam jeszcze zielonych liści na nowych odmianach. Rekordzistką jest Chippendale - 100% zielonego ulistnienia, choć w grudniu już trochę plamek się pokazało.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Asiu - u mnie większa część historycznych wybiła we wrześniu nowe pędy. Mam takie 30 - 40 cm maluchy u Chloris, May Queen, Celinie i innych. Trochę się o nie boję ale jak je okryje ziemią to wiosną powinny ruszyć. Patrzyłam jak okryć May Queen - będzie rozłożona na ziemi, okryta ziemią, liśćmi i włókniną.
Jeszcze sadziłam dziś Marie Bugnet, to druga biała rugosa w ogrodzie.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Gosia i róże

Post »

Odważna jesteś Gosiu z tym sadzeniem.
Ja swoje zakopcowałam w szklarni, tam przynajmniej przetrwają w dobrej kondycji do wiosny.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Gosia i róże

Post »

Gdzie nie spojrzę, tam kopce :roll: Nabiegałam się dziś z taczką i kompostem. Może jeszcze nie jest bardzo zimno, ale i tak zostało mi ze 25 róż.
Zupełnie zdrowa i zielona jest Souvenir du Dr Jamain. Wiele róż zachowało liście, ale ta wygląda wyjątkowo.
Róże, które przyjdą, zakopcuję w kompostowniku :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”