Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Jasiu ja kupiłam nawóz interwencyjby z SUBSTRALA i rozrabiam według wskazań producenta, jego możesz używac do podlewania i do zraszania - efekt jest wspaniały i prawie od razu zauważalny, na początku jesieni go odstawiłam, ale jak moje hoje zaczęły zasuszac pączki kwiatowe to wywlokłam na wierz i teraz czekam jak australis rozwinie pąki, bo ma już dośc pokaźny koszyczek
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Iza taki mam.izabela skula pisze:Jasiu ja kupiłam nawóz interwencyjby z SUBSTRALA i rozrabiam według wskazań producenta, jego możesz używac do podlewania i do zraszania - efekt jest wspaniały i prawie od razu zauważalny, na początku jesieni go odstawiłam, ale jak moje hoje zaczęły zasuszac pączki kwiatowe to wywlokłam na wierz i teraz czekam jak australis rozwinie pąki, bo ma już dośc pokaźny koszyczek
Do hoi też taka proporcja jak na opakowaniu , czy mniej?
Właśnie o hoje się boję , że za mocny może być.
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
ja daje taki sam - do wszystkich kwitnących, nawet ostatnio ceropogia sandersonii go dostała bo zauważyłam pączka
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
jolcia1212 moja najstarsza córka też ma 17 lat i mam syna Michała, który ma prawie 12 lat i nie tylko... 

Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Nolinka a kogo jeszcze masz?
Skoro tak się chwalicie swoimi pociechami to ja mam syna 21 lat, drugiego syna 15 lat i córunię 3 latka, ale mnie ostatnio zdradziła i pitła z domu do babci, muszę po nią jechac a pogoda nie nastraja do wycieczek 


Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Jolu mam amaryliska i liście mu rosną jak durne i takie długie szable ,poradż mi czy je uciąć czy co robić ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Iza ty masz dwudziestojednoletniego syna
Przecież ja byłam przekonana, że masz niewiele więcej lat

Przecież ja byłam przekonana, że masz niewiele więcej lat

- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
heliofitka pisze:Iza ty masz dwudziestojednoletniego syna![]()
Przecież ja byłam przekonana, że masz niewiele więcej lat




- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
No to uzupełnię dane: córka Magda 17 lat, syn Kuba w styczniu 14 lat, wspomniany wcześniej Michał w lutym 12 lat i Gabrysia 10 lat. No i M, dwa koty i pies na podwórku. Rozpiętość wieku taka, że dzieci są w podstawówce, gimnazjum i liceum - sama rozkosz - chłopakom buzują hormony a to odbija się na moich nerwach



Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Nolinko ale przecież tobie też powinny jeszcze hormony buzowacNolinka pisze:No to uzupełnię dane: córka Magda 17 lat, syn Kuba w styczniu 14 lat, wspomniany wcześniej Michał w lutym 12 lat i Gabrysia 10 lat. No i M, dwa koty i pies na podwórku. Rozpiętość wieku taka, że dzieci są w podstawówce, gimnazjum i liceum - sama rozkosz - chłopakom buzują hormony a to odbija się na moich nerwach![]()


- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Iwona1968 pisze: Smutne wieści, jeśli chodzi o szkołę. Ja też mam stres, mój syn poszedł do gimnazjum. To dopiero stres, nowy budynek, ogromny moloch (gimnazjum i liceum razem), nowi ludzie nowe wszystko. Na pierwszym zebraniu pani powiedziała aby dzieci do toalety chodziły grupkami bo nie wie do czego licealiści mogą być zdolni (chodzi o falę). Na korytarzach wszyscy muszą pilnować swoich rzeczy bo każdy nie pilnowany plecak jest wywracany na lewą stronę i zapakowany z powrotem, piórnik to samo, to się nazywa żółwik. Ciekawe czego jeszcze się dowiem.



Mniodkowa

-- poniedziałek, 3 grudnia 2012, 15:27 --
Ooo.To mamy dzieci w prawie tym samym wiekufiskomp pisze:Iwona przerażające rzeczy piszesz, mój syn chodzi do 1 klasy podstawówy takiej właśnie szkoły jak pisze Jola, dzieci wszystkich jest 66 (klasy 1-6), nauczyciele znają wszystkich po imieniu, nie wyobrażam sobie, żeby jego szkołe mogli zlikwidować , w szkole działa świetlica, z której dzieci z ochotą korzystają, mój syn kłóci się z nami jeśli za wcześnie po niego przyjedziemy np o 14,30Iwona1968 pisze:Na pierwszym zebraniu pani powiedziała aby dzieci do toalety chodziły grupkami bo nie wie do czego licealiści mogą być zdolni (chodzi o falę). Na korytarzach wszyscy muszą pilnować swoich rzeczy bo każdy nie pilnowany plecak jest wywracany na lewą stronę i zapakowany z powrotem, piórnik to samo, to się nazywa żółwik. Ciekawe czego jeszcze się dowiem.![]()
Pozdrawiam.


Ja też sobie nie wyobrażałam,że mogą zlikwidować tą naszą szkołę.A tu niestety.Od kilku lat straszyli i wygląda na to,że zlikwidują.Ciągle to do mnie nie dociera.Oby były chociaż te kl.1-3.Bo jeśli rodzice,którzy mają więcej dzieci,zabiorą te młodsze(bo taniej wozić dwoje do szkoły,która jest dalej,niż każdego w inne miejsce



mrinwestor,jak Ci dobrze

- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Nalot z psamiIwona1968 pisze:fiskomp pisze: W tej szkole co teraz mój syn chodzi i tak się dużo poprawiło odkąd wprowadzili monitoring i straż miejska robi od czasu do czasu nalot z psami.
Słyszałam na zebraniu od znajomej co dzieci wyprawiają w innych gimnazjach.....![]()
Kto to wymyślił to powinien......... Bo dzieci są w najgorszym wieku dorastania w nowym środowisku. Powinno być tak jak było 8 klas szkoły podstawowej no ale cóż............



Też uważam,że ta reforma oświaty była do d...
Ale ktoś wziął za to pieniądze.Bo mu się przypomniało,że kiedyś ,za ''sanacji''do gimnazjum chodził.I fajnie było

Masakra.A ile kasy na to poszło z budżetu państwa????
Szkoda słów.
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
No niestety tak wychodzi naszym politykom że zamiast poprawiać komplikują ludziom życie
Teraz wzęli się za bogu ducha winne sześciolatki 


- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Moja ma pączki,ale jeszcze małe i nie wiem,czy utrzyma,bo mało słońca.mrinwestor pisze:Moja serpens rośnie fajnie od kilku lat .......ale nie kwitnie i nie znam powodu.izabela skula pisze:linearis lubi dużo słonka i w odwrotności do pozostałych hoi raczej mokro, nie pogardzi zraszaniem, co do serpens to nie wiem zbytnio bo moja rośnie jakby się na mnie pogniewała
Poza tym mam dylemat,czy dać jej nawozu,czy nie.Bo już pora raczej zimowa i chyba nawozy się odstawia

Ano mam i synka Michałajolcia1212 pisze:![]()
Widzę że my jesteśmy Jole i mamy córki Moniki. Moja jest starsza- ma 17 lat. Może masz jeszcze syna Michała?



Monika 5lat,a Michał 2,5


Ta też mam,ale taki ''zwykły'' nie interwencyjny.To mówisz,że dobrze?izabela skula pisze: ja kupiłam nawóz interwencyjby z SUBSTRALA i rozrabiam według wskazań producenta, jego możesz używac do podlewania i do zraszania - efekt jest wspaniały i prawie od razu zauważalny, na początku jesieni go odstawiłam, ale jak moje hoje zaczęły zasuszac pączki kwiatowe to wywlokłam na wierz i teraz czekam jak australis rozwinie pąki, bo ma już dośc pokaźny koszyczek
Serpens jeszcze nie podsypałam skorupkami.To nie będę.Dzięki,że poprawiłaś się

Magda,jeśli go nie zasuszałaś,a ma długie liście,to ograniczaj mu podlewanie.Aż liście zaschną.Ja hipeastra miałam na dworze,z liściami wniosłam późną jesienią do piwnicy od razu.A tam stoją w doniczkach i zero wody.Na wiosnę,jak widzę,że puszczają pąki,to przesadzam do nowej ziemi i przynoszę do kuchni.Wydaje mi się,że muszą być przechłodzone,by zakwitły.Ja trzymałam prawie do mrozu na dworze,to pewnie się przechłodziły,bo byłam w piwnicy-a tam 3 mają pąkimagda41 pisze:Jolu mam amaryliska i liście mu rosną jak durne i takie długie szable ,poradż mi czy je uciąć czy co robić ?


Można też wyjąć z doniczki i otrzepać korzenie.Położyć na chłodnym okienku na jakieś 2-3 tyg i to powinno pomóc.Robiłam tak w zeszłym roku i część zakwitła.
Ja mam tylko kilka hipeastrów.Ale spytaj szarotkę ,ona się lepiej zna.
Moja teściowa obcina liście,nie zasusza,ale ma w domu raczej zimno i jej kwitną,mimo,że nie robi im spoczynku.
No,NolinkoNolinka pisze:No to uzupełnię dane: córka Magda 17 lat, syn Kuba w styczniu 14 lat, wspomniany wcześniej Michał w lutym 12 lat i Gabrysia 10 lat. No i M, dwa koty i pies na podwórku. Rozpiętość wieku taka, że dzieci są w podstawówce, gimnazjum i liceum - sama rozkosz - chłopakom buzują hormony a to odbija się na moich nerwach![]()


Gdybym komuś nie odpisała,to przepraszam


Dziękuję kochani za to,że jesteście i wspieracie mnie

Idę teraz do Was ,nadrobić zaległości,bo weekend spędziłam pracowicie,bez fo


katharos,święte słowa

Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.3
Jolu bardzo dziękuje
u mnie w piwnicy to ciemno i ciepło a jemu właśnie zaczynają schnąć liście to ja go zostawiam tak jak jest ,przykręciłam grzejnik i jest troszkę chłodno ,może przetrwa 

