Wandziu - jakoś nie wyrabiam się czasowo

Mam nadzieję ze po nowym roku będzie lepiej

Za sianie na razie się w ogóle nie zabieram. I powiem ci szczerze, ze mocno się zastanawiam czy w ogóle będę cokolwiek siać w tym roku.... Na rabatach coraz większy gąszcz, z wiszących koszyków to chyba powieszę juz tylko te po prawej stronie ogrodu, bo te na wprost od tarasu będą chyba stanowiły juz zbytnią pstrokaciznę jak mi RH podrosną. Pozostają donice przy ławce... Moze tam, ale pewnie skusze się na gotową sadzonkę i to tyle.
Do donic na razie to posadziłam tulipany i hiacynty. No i miejsca już u mnie brak
Margo - oj zmienia się zmienia.... u mnie właśnie dizś po raz kolejny sypnęło śniegiem...
ElleBelle - Elu, mam nadzieję ze tak będzie. Mrozów wielkich u mnie na razie nie zapowiadają, ma być tylko parę stopni poniżej zera, więc paniki nie ma
Iguś - i u mnie dziś w nocy ma być -5.
Aage - i u mnie dizś biało, i co chwilkę dosyspuje białego puchu. Miasto zakorkowane na max !
Agness - masz rację. W tym roku zaopatrzenie że tak powiem anty-sniegowe DUZO lepsze !!! I łopaty, i solanka, i spraje do szyb, i plastikowe drapaki do szyb samochodowych

Jest postęp !!!
Sweety - Aniu, jak miło cię zobaczyć na awatarku
Ze sprzętem do odśnieżania to tu była masakra. Totalne nieprzygotowanie - przynajmniej te dwa lata temu mieliśmy OGROMNY problem żeby kupić łopatę do śniegu !!! Przeczesalismy cały net i nic !!! Zgroza !!! W paru firmach niby udało się zamówić, ale potem przychodziły maile ze niestety nie maja na stanie ! Dobrze ze miałam łapatę ogrodowa i nią walczyłam ze śniegiem na podjeździe
W tym sezonie dużo lepeiej - łopaty i inne akcesoria dostępne praktycznie w każdym markecie
Aguniada - Niestety Aguś, w nocy posypało i dziś mamy prawdziwą drogową masakrę
