Ogród w dolinie część 3

[iga23]

U nas od dzisiaj zima, nie śnieg, ale przymroziło, ptaszków w stołówce pełno.

[AGNESS]

Aniu piękne ptasie foty, ptaszki jakby wiedziały, że są fotografowane i pięknie pozowały Ja u siebie nie mogę ich niestety karmić, bo moje kociaste wdrapią się wszędzie i sobie stołówkę robią

[asia2]

Świetne fotki ptaszyny.
A w Poznaniu ciągle pada śnieg...

[aage]

Sesja pt. Ptasia stołówka... niezwykle udana

[x-ag-a]

Ptaszyny mają u Ciebie prawdziwą restaurację Super ujęcia!
Tu śnieg nie pada, ale warstwa bieli jest plus nieduży mrozek... Wychodzi słońce zza chmur zatem nie jest źle!

[skorpion811-51]

Aniu świetne zdjęcia zwierząt ja próbuje ale ptaszki nie czekają
masz różnorodność zwierzątek ,piesio zaciekawione oczka wystawił

U mnie śnieżek przyprószył chyba już będzie coraz bardziej zimowo

[kropelka]

OOO, jakie ładne zdjęcia ptaszków ... tzn ptaków fruwających

[Reni4]

Wiem że są piękne..ale ja już nie mam parapetu wolnego Masz rację że wtedy nie było tylu odmian co teraz..
Masz ekostołówkę ..wspaniałą..a zwierzaczki superowe..zwłaszcza ten biały pluszowy cudowny

[wielkakulka]

[Monikwiaty]

Kolejna seria cudnych zdjęć . Jaszczurki i u mnie mieszkają ,lubię je ptakom chyba bardzo spodobała się ta naturalna stołówka

[tesia39]

Aniu, ptasia sesja rewelka musisz mieć dobry sprzęt żeby takie zdjęcia robić

[Mig131]

Ale ptaszki za-pozowały

[Sosenki4]

Cha, Aniu, to chyba ze mną nie jest tak źle, też mam zwinki, kosy i eko-stołówkę, bo nie sięgłam wszystkich jabłek i wiszą. Do tego całe stada sikorek.
pozdrawiam z przypruszonego śniegiem siedliska

[majka411]

Ania, bardzo im smakują jabłuszka. Ja dla wiewiórek kupuję orzeszki laskowe i podaję na
talerzyku... Ile orzeszków one mi nakitrają na rabatkę i gdzie popadnie, wszystko wylezie w przyszłym sezonie.
Ptaszki dostają nasiona słonecznika i słoninka dla sikorek, którą dzikie koty chętnie zjadają.

Czy Okami gania za ptaszkami

[sweety]

Jacku! Cieszę się, że mój optymizm udziela się innym. Staram się we wszystkim upatrywać pozytywnych stron, bo najzwyczajniej w świecie żyje się wówczas prościej...
Justyno (jdz11)! Z grudnikami nie miałam złych doświadczeń, ale z fiołkami owszem. Po dłuższej przerwie wzięłam się za nie ponownie i z powodzeniem mam znowu kilka plus małe przedszkole. Może i Ty spróbujesz? Nie ma się co zniechęcać.
Ewo (rewi)!
Misiu (lora)! Cieszę się, że znowu się znalazłyśmy. Widzę, że awatar pomógł. A ja dalej nie mogę przywyknąć do braku świnki...
Przemku! A to tak wolno przesadzać rośliny chronione?
Teresko! Na Ciebie zawsze można liczyć. Dziękuję Podglądać zwierzątka i to wszelakie bardzo lubię, a jak jeszcze uda mi się je uwiecznić na fotce, to dopiero jest radość. Aparat mam całkiem dobry, choć to żadna nowość.
Majeczko (majka411)! W biegu, ale dziękuję Zawsze chciałam przyciągnąć do ogrodu jak największą liczbę zwierząt, bo rosliny to mogę sama posadzić. Teraz w sezonie wszytsko milusio brzęczy. Jest dość sporo motyli. No i świerszcze grają aż miło A zwinki? Są zupełnie nieszkodliwe i nie ma się czego bać. Nieswojo poczułam się dopiero, jak pewne dnia spotkałam zaskrońca... Ptaki mają pełną kartę dń. Orzechy, słonecznik, ziarna zbóż, słoninkę. Czego dusza zapragnie. I na razie ptaki nie intersują Okamusia. Oby to się nie zmieniło...
Asiu (asia2)! Rozumiem to doskonale, bo też tak mam. Ciągle w niedoczasie i w biegu. A niekiedy, jak już mam ten czas, to jestem tak zmęczona, że na nic nie mam ochoty! Zatem i mnie średnio wychodzi. Jakiś ten dzień krótki!
Marto (Shirall)! Jak miło, że mnie dowiedziłaś Grudniki o tej porze roku są wyjątkowo piękne! Ja mam sześć doniczek. Każdy o innym kolorze kwiatów!
Ewo (ewamaj66)! Moje zwierzaczki najwyraźniej lubią być portretowane Proszę bardzo...
Magdo (mig1231)! Cieszę się, że Ci sie podoba! Kotki nie moje, ale bywają często. A ptaki tak były zajęte jedzeniem, że nie wiem, czy mnie w ogóle zauważyły!
Małgosiu (Margo2)! Mój kot nie był zwinkami zainteresowany, a pies jeszcze nie odkrył. Ale mam nadzieję, że one się ode mnie nie wyniosą. Jakoś przywykłam jakoś do ich obecności.
Iwonko (iwona0042)! Zaskrońce mam i ja Mimo to reszta nie została przez nie zjedzona! Bardzo mnie to cieszy! Zaskroniec także mnie ucieszył... Jak miło, że mnie tyle razy odwiedziłaś
Lidziu (slila1)! Zwinki faktycznie są ładne, ale jeszcze bym chciała by zadomowiła się u mnie salamandra palmista. W dzieciństwie widywałam je tu często. Jak widzisz marzyłam o jeżyku i mam. To może i z salamandra się uda?
Ewo (drewutnia)! To aż takie proste nie jest, by tylko pozowały. Niekiedy muszę popolować na nie dłuższą chwilę w krzakach lub trawie. Sąsiad już przywykł do moich dziwnych zabiegów i póz z aparatem
Iguś (iga23)! To prawda. Weterynarz zawsze powtarza, że Oki jest niezwykle zrównoważonym psem. Ma napady szaleństwa i wówczas trudno go uchycić w obiektywie. Podobnie jak Twoje pieski lubi pluszaki, ale tylko czerwone, no i żeby to koniecznie był rak. Na razie ma 3 sztuki
Ewa (gajowa)! Dla mnie ogród bez zwierząt jest nieco pusty! Z każdego się więc cieszę!
Izuś! Felek to jest dopiero okaz spokoju, choć moja bratowa dziwi się, jak możemy przy nim spać. Ona twierdzi, że żółw tupie A zwinki to jaszczurki... Nornic u mnie na szczęscie niewiele, bo nad działką krążą jastrzębie i upatrzyły je sobie na obiad. Wiem, bo sama sprzątałam po nich resztki! Nadmiernie miłe to nie było...
Aniu (wielkakulka)! Aż tak źle z czystością środkowiska nie jest jest. Choć zmniejszenie populacji salamander nie jest dobrym objawem. Może z czasem i ich znowu będzie więcej! Prawda, że ptaki ładnie wyszły?
Kasiu (robaczek_Poznań)! Jaskrawozielone to także zwinki - samce w okresie godowym, czyli od kwietnia do czerwca. Ja także mam dwa karmniki. I zauważyłam, że mimo braku większych drzew przyciągają coraz większą liczbę ptaków. Oby tak dalej...
Jolu (april)! Zwinki jak nie wykonujesz gwałtownych ruchów nie uciekają, a wrecz się przygladają. Moje po tym, jak nie było domu musiały przywknąć do nowej sytuacji. Ale nie tylko nie wyniosły się, tylko wręcz zadomowiły i niekiedy muszę patrzeć pod nogi, bo wygrzewają się w ganku.
Grażynko (Kogra)! Padał i dziś. Temperatura utrzymuje się na poziomie minus 3 stopnie, jest biało i ślisko. Ale listopad już minął. Grudzień tylko mignie i ... wnet będzie wiosna
Aniu (akl62)! Dzięki. A czy wiesz, że otatnio widziałam znowu książeczki "Poczytaj mi mamo". Pamiętasz tą serię?
Mario (Sasanka18)! Ależ mnie serce bolało, jak musiałam ściąć te róże... Ale przynajmniej przez parę dni miałam taki bukiet, jakiego nigdy sobie nie kupię. Gartnerfreude posadziłam we wrześniu, więc trudno mi coś bliżej na jej temat powiedzieć. W przyszłym roku już coś będę mogła...
Dorotko (dorcia7)! Dziękuję
Sławku (slanka-flora)! Kosy u nas się pasą jak kury, więc faktycznie nie są płochliwe. A ten drugi to według mnie pani kosowa, ale pewności nie mam! Fajnie, że Ci się podoba Teleobiektywu nie mam, ale i bez niego niekiedy się coś uda!
Krysiu (Ignis05)! Stołówkę przyznaję kupiłam w pobliskim ogrodniczym. Mieli pojedyńcze sztuki i zeszły szybciutko. Jabła wyglądały na smakowite i nie dziwię się ptakom, że w pierwszej kolejności się za nie wzięły!
Tija! Dziękuję A ja tam wszystkie zwierzęta lubię!
Agness! Koty są w okolicy, ale ptakom wydaje się to nie przeszkadzać. Zawsze miałam karmnik i bardzo lubię, jak zimą odwiedzają mnie głodomory.
Agnieszko (aage)! Miło mi, że Ci się spodobało. Chyba Cię jeszcze u mnie nie było. Witaj!
Aguniu (Aguniada)! Jest przynajmniej pare miejsc, gdzie mogą się pożywić. Dwa karmniki. Rajska jabłoń i jabłoń ozdobna. Pewnie do końca zimy wszystko zniknie z drzew. U nas także dosypało. Śniegu nie jest dużo, ale jest biało.
Stasiu (skorpion811-51)! Nawet nie wiesz, jak bardzo mnie cieszy ta liczność przedstawicieli fauny. U nas regularna zima, ale w końcu to góry!
Mariola (kropelka)! Dobrze, że się poprawiłaś
Reni4! I u mnie z parapetami krucho... Dziękuję
Moniko (monikwiaty)! Moje ptaki są eko
Marzka (Sosenki4)! Nie jest. W końcu obie mieszkamy na wsi. Szczyrk niby ma prawa miejskie, ale ma tylko niecałe 5 tysięcy mieszkańców. Nas także lekko przysypało. Już lepiej się czujesz?