Czym zwalczać mszyce?
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ja nie umiem stosować się do przepisów, raczej intuicyjnie dozuję.
Pety gromadzę w litrowych słoikach i używam doglebowo, jako śmierdziel przeciw gryzoniom z delikatnym powonieniem.
Zwykle wrzucam do byłych nor i gdy deszcz popada....
Fetor taki, że można rzucać palenie
Wiem, bo kiedyś wykopałam dołek pod kwiatki, nie pamietając, że tam była petowa smorodziarka
Na mszyce i inne sokociągi:
- litr petów zalałam wodą i zostawiłam na noc
- potem brązową, cuchnącą niepomiernie ciecz, dolałam do koktailu
Dziwnie teraz wyglądają klony i róże bez mszyc, jakieś takie łyse pąki
I nic się nie rusza
Wisienko, nalewka czosnkowa jest świetna, ale trzeba użyć min. główkę na 1L, a najlepiej zmixować czosnek , przelać wodą i zostawić na dwa kwadranse pod przykryciem, by olejki przeszły do wody.
Kasiu, pety dobra rzecz, jak się okazuje
Pety gromadzę w litrowych słoikach i używam doglebowo, jako śmierdziel przeciw gryzoniom z delikatnym powonieniem.
Zwykle wrzucam do byłych nor i gdy deszcz popada....
Fetor taki, że można rzucać palenie
Wiem, bo kiedyś wykopałam dołek pod kwiatki, nie pamietając, że tam była petowa smorodziarka
Na mszyce i inne sokociągi:
- litr petów zalałam wodą i zostawiłam na noc
- potem brązową, cuchnącą niepomiernie ciecz, dolałam do koktailu
Dziwnie teraz wyglądają klony i róże bez mszyc, jakieś takie łyse pąki
I nic się nie rusza
Wisienko, nalewka czosnkowa jest świetna, ale trzeba użyć min. główkę na 1L, a najlepiej zmixować czosnek , przelać wodą i zostawić na dwa kwadranse pod przykryciem, by olejki przeszły do wody.
Kasiu, pety dobra rzecz, jak się okazuje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7617
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3609
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
A na moje mszyce na truskawkach podziałała pokrzywa, którą zalałam zimną wodą, postało to przez noc, na drugi dzień popryskałam dodając odrobinę płynu do mycia naczyń i mszyc nie ma!!!
Zalety: pokrzywa raczej ziółko ogólnodostępne - za darmo. U mnie w rodzinie nikt nie pali, więc petów brak, albo kupować papierosy.
Zalety: pokrzywa raczej ziółko ogólnodostępne - za darmo. U mnie w rodzinie nikt nie pali, więc petów brak, albo kupować papierosy.
Waleria
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Opryskałam mszyce na różach coca - colą, nie dość, że mszyce padły to jeszcze pojawiły się biedronki . Cud normalnie nie napój .
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7617
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Erazmie, chyba to jednak nie to samo. Powąchałam teraz papierosa (niezapalony) i nie śmierdzi, ma dosyć przyjemny zapach. To pety i popiół tak śmierdzą, czyli te substancje smoliste, które osadzają sie we filtrach i nikotyna z palonego tytoniu. Jednak spróbuję na działce namoczyć parę papierosów w słoiku i zobaczę co to z tego wyjdzie.