Ewuniu mam nadzieję,że przykre emocje opadły troszkę

To jak będziesz tak stała z tym stoperem-ja chyba z Tadziem wtedy pobiegam bo zaczynam za dobrze wyglądać

Pamiętam jak miałam pierwszą działkę w obecnym ogrodzie gdzie mieliśmy tylko szopkę-pojechałam na zwykły spacer a tam szok-drzwi od szopki powyrywane,wiaderko z ziarnem na poplon wysypane,radio ukradli,narzedzia też,a że nie wiedzieli do czego słuzyło urzadzenie zwane kwasomierzem i wilgotnościomierzem-to wdeptali to w śnieg,zniszczyli...tak mi było przykro...