Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Tez mam History - mloda jeszcze, bo pozno wiosenna i jak zimuje powiedziec nie moge ale to byla jedna z najzdrowszych roz u mnie. Nawet teraz ma wszystkie zdrowe liscie a od tygodni mgliscie i mokro jest.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Dzień zaczął się bez deszczu, za to słonecznie
Słońce pokazało się zaraz po opadach śniegu
Byle jakie to były opady, ale zawsze pierwsze.
Wraca mi chęć do życia


Wraca mi chęć do życia

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Dobry Agus slonecznie
bosh jak to czlekowi malo do szczescia potrzeba, troche slonca zagladajacego w okna i juz energetycznie kipi 



- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Ech, jak się nie ma czasu na rzetelne czytanie, to okazje przepadają...widzę, że berberys już rozdysponowany, ale jakby się coś znalazło malutkie jakieś, zaplatane pod krzaczkiem, to ja bardzo chętnie przygarnę
Miłego dnia, Agusiu, mam nadzieję, że u Ciebie też takie energetyczne słońce jak u nas?

Miłego dnia, Agusiu, mam nadzieję, że u Ciebie też takie energetyczne słońce jak u nas?
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguś piękny kolorek żółty 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Aguniu widzę, że także postawiłaś na żółty kolor w te pochmurne jesienne dni.
Czy to cudne drzewko o złotych listkach, to wiąz Wredei?
Miłego weekendu Ci życzę.
Czy to cudne drzewko o złotych listkach, to wiąz Wredei?
Miłego weekendu Ci życzę.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Hej Agus wstawamy no
Nie jest tak zle ....na prawdę 


Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Kochani, witam sobotnio
Na razie ogólnie, a potem będzie w szczególe - odpiszę po południu na Wasze posty...
Ranek przywitał i mnie pięknym słońcem, zatem energia i humor są
Wpadłam co prawda przez chwilę w egzystencjonalny dołek, że od rana do wieczora coś trzeba robić, no ale takie życie, już mi przeszło 
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrej soboty!
Wyszłam w różowym szlafroczku-kożuszku zrobić kilka zdjęć... mimo ok. 0st. oczywiście nie zmarzłam
Złapał się krecik, oby już ostatni w tym roku















...grudniowa odsłona Pastelli



...A Whiter Shade of Pale chce rozwinąć pąk, ale chyba już nie zdąży...












Na razie ogólnie, a potem będzie w szczególe - odpiszę po południu na Wasze posty...
Ranek przywitał i mnie pięknym słońcem, zatem energia i humor są


Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrej soboty!
Wyszłam w różowym szlafroczku-kożuszku zrobić kilka zdjęć... mimo ok. 0st. oczywiście nie zmarzłam

















...grudniowa odsłona Pastelli




...A Whiter Shade of Pale chce rozwinąć pąk, ale chyba już nie zdąży...











- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Faktycznie u Ciebie piękne słonko
U nas śnieg rozjaśnił nieco spojrzenie na świat (trzeba być optymistą), ale chmury wiszą i to tylko kwestia czasu, kiedy dosypie.
U mnie berberysy nie mają owoców, a szkoda (może są za młode?).
Piękne zdjęcie mchu porastającego korzeń. Niektórzy walczą z mchem, a ja świadomie pozwalam mu rosnąć np. na murkach od ogrodzenia...
Miłego weekendu Aguniu

U mnie berberysy nie mają owoców, a szkoda (może są za młode?).
Piękne zdjęcie mchu porastającego korzeń. Niektórzy walczą z mchem, a ja świadomie pozwalam mu rosnąć np. na murkach od ogrodzenia...
Miłego weekendu Aguniu

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Agus koniecznie sobie zrob to hortensjowe poletko w miejscu po pecherznicach
W sezonie bedzie pieknie kwitnaco a po sezonie juz widze oczyma wyobrazni, te suche kwiatostany kolyszace sie na wietrze. A nawet taka laczka, gdzie nad sniegiem bujaja sie "suszki" bedzie wygladac bajkowo. Ja nie lubie suchych kwiatostanow u siebie ale Twoj ogrod jest inny i stworzony do takich rzeczy jak zmiany kolorystyczne, suche zdzbla traw czy kwiatow hortensji, bo masz na tyle duzo iglakow, ze i tak jest zielono a nie brunatnie sucho jak u mnie.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Śliczne zdjęcia Agnieszko, bo rozweselone słońcem . Moje spojrzenie padło na kaskadę w oddali
No i te brzózki ach!


No i te brzózki ach!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Marysiu, dziś mamy zaskakująco piękny i słoneczny dzień... aż się człowiekowi sama gęba śmieje 
Kaskada jest, ale wiosną do poprawki... nie wiem jeszcze jak bardzo trzeba będzie ingerować w istniejącą już budowlę, ale obawiam się że mocno... niestety PanM dobrze przeczuwał, że panowie skądinąd świetnie budujący domy, niekoniecznie będą się znać na żywiole jakim jest woda, nawet w wydaniu mini...
Julek, widzę to tak:

1. pęcherznice idą pod ogrodzenie, jako ciąg od rogu: catalpa Nana, pęcherznice Luteus, dalej właśnie Diabolo...
2. przesadzone w inne miejsce ogrodu będą: migdałek, wierzba Hakuro, dereń kousa i dzika róża. Do Marzki wyekspediuję żylistki.
3. po obwodzie rabaty będzie szedł rząd rh, dosadzę kilka sztuk aż do kosodrzewiny, między nimi dotychczasowe tawułki Arendsa oraz peonie
4. po środku powstałego miejsca po wysadzeniu pęcherznic i migdałka posadzę dorodnego klona Kelly's Gold a wokół niego poletko przecudownych i ukochanych przeze mnie hortensji Vanille Fraise
5. czy będzie ładnie?
Aniu, przyznaję że biel śniegu zwłaszcza w słońcu, maluje zdecydowanie optymistyczniejszy obrazek, niż szaruga i mgły... ja żyję płonną nadzieją, że zimy nie będzie w ogóle, a jeśli będzie, to śniegu będzie umiarkowanie mało, a przy tym nieduży mróz i piękne słońce. W takim krajobrazie da się przetrwać do wiosny... Berberysy u Ciebie - jeśli młode - jeszcze się obsypią owocami... u mnie ptaki całą zimę mają pożywienie, tyle jest czerwonych koralików na tych krzewach... Mech też lubię i nie usuwam
Miłego weekendu również, Aniu 

Kaskada jest, ale wiosną do poprawki... nie wiem jeszcze jak bardzo trzeba będzie ingerować w istniejącą już budowlę, ale obawiam się że mocno... niestety PanM dobrze przeczuwał, że panowie skądinąd świetnie budujący domy, niekoniecznie będą się znać na żywiole jakim jest woda, nawet w wydaniu mini...
Julek, widzę to tak:

1. pęcherznice idą pod ogrodzenie, jako ciąg od rogu: catalpa Nana, pęcherznice Luteus, dalej właśnie Diabolo...
2. przesadzone w inne miejsce ogrodu będą: migdałek, wierzba Hakuro, dereń kousa i dzika róża. Do Marzki wyekspediuję żylistki.
3. po obwodzie rabaty będzie szedł rząd rh, dosadzę kilka sztuk aż do kosodrzewiny, między nimi dotychczasowe tawułki Arendsa oraz peonie
4. po środku powstałego miejsca po wysadzeniu pęcherznic i migdałka posadzę dorodnego klona Kelly's Gold a wokół niego poletko przecudownych i ukochanych przeze mnie hortensji Vanille Fraise
5. czy będzie ładnie?
Aniu, przyznaję że biel śniegu zwłaszcza w słońcu, maluje zdecydowanie optymistyczniejszy obrazek, niż szaruga i mgły... ja żyję płonną nadzieją, że zimy nie będzie w ogóle, a jeśli będzie, to śniegu będzie umiarkowanie mało, a przy tym nieduży mróz i piękne słońce. W takim krajobrazie da się przetrwać do wiosny... Berberysy u Ciebie - jeśli młode - jeszcze się obsypią owocami... u mnie ptaki całą zimę mają pożywienie, tyle jest czerwonych koralików na tych krzewach... Mech też lubię i nie usuwam


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
U Ciebie mimo jesieni wcale nie jest szaro
A jeszcze w słoneczny dzień
Mnie się słoneczko gdzieś schowało, ale i tak chmury śniegowe wiszą wyżej i nie takie są bure, jak deszczowe.


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12



Jesień nie ujmuje uroku w Twoim ogrodzie. Wszystko wysprzątane i zadbane, aż miło.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12
Słońce wyjrzało i już nie jest ponuro
U mnie nie pada , ale chłodno i pochmurnie. Krety kopią , bo czują mróz. Gdyby tak było , jak zapowiadają ,,starzy prognostycy'' , czyli grudzień najzimniejszym miesiącem zimy.
