Lilie - uprawa - cz.3

[ultraviolet]

Teraz ja spytam,jak to się stało,że ty siejesz lilie,pielęgnujesz je od nasionka, kiedy można
kupić wszystko?

Na pewno nie z oszczędności ,bo przecież lilie można kupić już w cenie od 2 zł.
Po prostu lubię patrzeć jak ze szczypiorka rośnie kolejna całkiem odmienna roślina ,a gdy zakwitnie wyjawi mi swoją najskrytszą tajemnicę.

Zastanawiam się tylko czy z opisywanych przez Ciebie starych odmian zostało coś do tej pory w ogrodzie?

[mirzan]

Stare odmiany uprawiał pan Janek z Wrocławia.Nie warto grzebać w muzeum.Były to na ogół
niskie odmiany,miały też inne wady,np mało pąków,wrażliwość na choroby.Na tamte czasy,
były rewelacyjne.Ważną zaletą było,że wykwitały na Jana, koniec roku szkolnego.

[ultraviolet]

Czyli nie wiele straciłam.

[kikimora007]

A moje lilie orientalne wciąż wymarzają, azjatyckie pełne też gdzieś poginęły Dlaczego?

[mirzan]

Bo je ktoś zszamał.

[ultraviolet]

Mirku mam pytanie .
Czy można sadzić lilie blisko truskawek ?

[mirzan]

Trzeba uważać,jak dzieci wpadną w truskawki,mogą podeptać lilie. Lilie i truskawki
są porażane przez szarą pleśń,ale czy to ten sam grzyb,nie wiem. Środki do oprysku
takie same.Na wszelki wypadek,wolałbym sadzić dalej.

[Halinka]

Proszę pomóżcie! Dużo piszecie o przemarzaniu lilii orientalnych, a ja i tak nie wiem co mam zrobić.Wiosną kupiłam dużo lilii, pięknie kwitły ale dopiero teraz sprawdziłam że to prawie wszystkie orientalne.Jak kupowałam to zwracałam uwagę na kwiat i wysokość. Spróbuję je dobrze okryć, ale teraz kupiłam u p. Królika sporo a dostałam dwa razy tyle i wszystkie orientalne. Co mam zrobić, czy wsadzić teraz, czy zatrzymać do wiosny. W lodówce się nie zmieszczą. Halinka

[Anna55]

Ewuniu - Różanko!
Czy mogłabym również poprosić o tego linka do informacji o uprawie doniczkowych?
Wczoraj kupiłam w OBI miniaturowe lilie w doniczkach. Stały w ogrodzie zewnętrzym, mają soczysto zielone listki i świeże ślady po obciętych kwiatach. Widocznie kwitły niedawno. Stoją na razie na parapecie i zastanawiam się co teraz.
Zostawić je i poczekać aż uschną łodyżki i przechowac cebulki w lodówce? Czy jest nadzieja,że coś wiosną będzie z takich cebulek? Na doniczkach nie ma informacji co to są za lilie. Podobno są pomarańczowe tzn były, tak twierdziła pani z obsługi.

[Rozanka]

Aniu, podaj mi swojego maila na pw, bo mam to w pdf-ie i nie da rady tego przesłać, ani tutaj wstawić.
Moim zdaniem powinnaś posadzić je do sporo większej donicy i poczekać aż łodygi same zaschną. Te kupowane są maleńkich donicach i pewnie masz same korzenie, bez ziemi. Z takich lilii, o tej porze, to może nic nie być, bo nie miały czasu na regenerację cebuli. Jak je wyjmiesz to sama zobaczysz jakie to maleństwa będą. Z całym tym kłębowiskiem do dużej donicy, w chłodniejsze, widne miejsce i od czasu do czasu podlewać. Jak zaschną, to należałoby je w tych donicach, w jakimś zimnym ok 2st. miejscu przechować do wiosny, a później do ziemi w ogródku. Może się udać, do wiosny tylko 4 miesiące.

[Anna55]

Dzięki!
Jutro je przesadzę.

[Anna55]

Prośba o identyfikację.
Bezimienna i cudnie pachnąca. Niestety to jedyne jej zdjęcie.
Jeden bardzo duży kwiat na łodydze ok 40 cm.

[pull]

Aniu ładne zdjęcie. Na pewno orientalna. Po deszczu rośliny wyglądają majestatycznie.

[Anna55]

Pull.
Domyśliłam się,że orientalna bo cudnie pachniała. Cebulki zostawiłam na zimę w ziemi. W sobotę już będę je okrywać. Podobno idzie zima
Piękne te lilie, zdjęcie też. Lubie te kolorki u lilii.
Wiesz jak mają na imię?

[Rozanka]

Aniu, już wiem, to orientalna Souvenir. Natchnęło mnie jak zaczęłyśmy rozmawiać o doniczkowych.

Pull, Twoje jak zwykle piękne.