Leokadio dziękuję
Krysiu, fakt, trochę dźwigałam kamieni, ale raczej w praca, w pracy nadźwigam się niemało, wiesz jak to opieka przy osobach starszych, schorowanych, a teraz miałam niesamowity maraton, już mi M mówił wyprowadź się tam, będzie taniej

, no i tak wyszło, wcale nie tanio i na leki znowu trzeba wydać

, a chryzantema jeszcze na działce, ale chyba ją przyniosę do piwnicy, albo jak piszesz najpierw na strych, a potem do piwnicy
