Witam serdecznie po raz pierwszy na tym forum

Sprawa, z którą się do Was zwracam była już wałkowana tutaj wielokrotnie, ale chciałbym się upewnić czy da się jeszcze jakoś pomóc moim winogronom... są to dwie odmiany: reform i prim.
Kilka długich lat czekałem, aby przebiły się korzeniami poprzez twardą, glinianą warstwę wierzchniej gleby i zaczęły rosnąć, w tamtym roku wreszcie jadłem pierwsze owoce, były zupełnie zdrowe, a tu latoś, o ile dobrze rozpoznaję, pojawił się mączniak.

Można jeszcze coś zrobić na dzień dzisiejszy ? A jeżeli nie, to jak je ratwać gdy minie czas zbiorów

Poniżej zamieszczam klika smutnych fotek
