

30 szt. hortensji to bardzo dużo i trochę powierzchni potrzebują , te dla Ciebie rosną i jak na razie dobrze się mają .
Mnie też się hortensje bardzo podobają

HalinkaK



Pozdrawiam

christinkrysia pisze:ewamaj66 - Ewciu ot widzisz ... Twoje Świecznice grzeczniejsze
W temacie nasionek zgadza się - też tak pomyślałam.
sweety - Aniu lubię rośliny o ciekawej budowie kwiatów stąd Mikołajki i inne cudactwa ... W Mikołajku alpejskim denerwuje mnie to, że po kwitnieniu zanika i puste miejsce. Kwiaty ma ładne i pięknie powoli się wybarwiają ale i liście ma łądne więc mogłyby być ozdoba na resztę sezonu.
Dziwisz się ,że nie Jeżyk tylko "Lokutus Jurek" ... za bardzo kolczaste to imię a kolega Jerzy bardzo sympatyczny i raczej w kontaktach ciepły więc z kolcami nie ma nic wspólnego.
Kocha te zwierzęta to fakt ale inne też .
Kochia scoparia (Mietelnik żakuła) i czasami letni cyprysik to bardzo wdzięczna jednoroczna roślinka. Nie wyobrażam sobie działki bez niego bo spełnia wiele ról w kolejnych sezonach.
Posiana raz zostaje w ogrodzie - zostawiam ze 2 dla rozsiania się i wiosną przenoszę sadzonki w docelowe miejsce. Pozostałe łatwe do usunięcia.
takasobie - Miłko mało tego,że Szczeć ma kolczaste kwiaty to jeszcze łodygi z kolcami nastroszonymi jak wystraszony jeż. Po ścięciu za zaraz biorę nóż i wygładzam całą łodygę bo nie da rady tego wziąć do ręki.
Mietelnika nie masz ...aż dziwne bo nasiona dobre. Przemroziłaś je czy zapomniałaś o tym ?
Nawet porządne schłodzenie wystarczy bo nie wierze,że wszystkie coś wyjadło choc ptaki Cie lubią to może ...![]()
Skoro wysyłka to rozumiem,że dalie już wykopane ?
dorcia7 - Dorotko tak naprawdę to ona nazywa się Szałwia szkarłatna (teksańska) salvia coccinea i faktycznie u nas jest jednoroczna.
Siać można pod koniec kwietnia do gruntu lub jak ktos ma możliwości to wcześniej pod osłonami. Pięknie i długo kwitnie. Jej urok w ilości bo większa kępa tak intensywnej szkarłatnej czerwieni aż daje po oczach.
Lubie też Szałwię trójbarwną (Salvia viridis L. szałwia powabna) tyle tych nazw i nie wiadomo jak ja nazywać. Jej u rok to nie kwiaty bo sa niepozorne ale liście przykwiatkowe, które przebarwiają się na kolor prawie biały ,różowy, niebieski z odcieniem fioletu. Tez długo kwitnie
malgocha1960 - Małgosiu szczerze mówiąc to na wspomnienia jeszcze za mało czasu. Poza tym i bez nich nadal jest sporo kolorów na działce a najbardziej to chyba przy chodniku do altany - fotki z 14.X bo ostatnio mniej robię a więcej pracuję...
Całe szczęście,że posadziłam po obu stronach rzędy Chryzantem i dzielki temu gołe pędy róż mniej mnie drażną .
Mietelnik nie wschodzi ... dziwne . toz to taka bezproblemowa roślinka.
Może i Ty zapomniałaś o przemrożeniu nasionek ? Najlepiej posiać go jesienią i po kłopocie.
Na większości torebek nie ma informacji ale zasada jest jedna - jeśli rośliny dają samosiew , same się sieją czy jak tam to nazwać to wiadomo,że nasiona w zimie przechodzą naturalną stratyfikację więc kupując nasiona stwórzmy podobne warunki wtedy będzie lepsze kiełkowanie. Nasiona drobniutkie więc cienka warstwa ziemi.
Ewiczka52 - Ewciu zebrałam rożne kwiaty i nawet z Miskanta Giganteuska , który ledwo co pokazał kwiaty a już go ciachnęłam też mam - mam nadzieję że uda się stworzyć ładna kompozycję.
JAKUCH - Jadziu ja tak się zakochałam w tej Wiązówce czerwonej i zapragnęłam więcej sadzonek bo za długo czekać na rozrost. Nasza Ilonka (Ilona2715 ) dwa razy mi w tym sezonie podesłała i już następny sezon będzie na czym oko zawiesić. One lubią mokro więc u mnie dobrze się czują.
iwona0042 - Iwonko pytasz czy Mietelniki tak same się przebarwiają ... ??? i to jak. Piekna metamorfoza na naszych oczach .
Nie mogę na szybko znależć aktualnej fotki ale mam w swym wątku ( jesienne barwy ...)
takie ujęcia z roku 2009 - popatrz
W pięknie wysyconym kolorze stoją w rządku przy chodniku jak straż - uwielbiam takie alejki zmieniające kolorystykę w czasie sezonu.
Kolejne poniżej to zbliżenie w trakcie zachodzących zmian a na końcu to kolor jaki ma przez resztę sezonu czyli wiosna i lato.