Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
- elusia57
 - 100p

 - Posty: 135
 - Od: 10 lip 2012, o 16:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolszczyzna
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Owoce godne pozazdroszczenia. W tym roku miałam tylko 1 szt pepina niewielka ale zjadliwa, szczepek jeszcze nie robiłam bo krzaczki mam nędzne. Nie wiem  
 czy teraz robić sadzonki czy czekać do wiosny?
			
			
									
						
							Pozdrawiam Elżbieta
			
						- 
				GrazynaW
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6698
 - Od: 14 sty 2009, o 18:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Teraz już chyba za późno na sadzonkowanie.
			
			
									
						
										
						- damek1718
 - 1000p

 - Posty: 1223
 - Od: 20 mar 2012, o 12:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Owoce pepino przechowywałem ok. 1 miesiąc w chłodnym pomieszczeniu z jabłkami. Pepino dojrzewa 
 Niedawno skonsumowałem jeden owoc i mogę polecić ten sposób przechowywania. Owoce zrobiły się miękkie i  zażółciły się. Po zjedzeniu, jeszcze to nie ten chyba smak, bo czuje lekką kwaskowaty smak, ale czuć zarazem melon, gruszkę i ananasa i jakby  trochę ogórka  
  Owoce jeszcze przetrzymam ok. 1 miesiąc i powinny nabrać już całkowitej dojrzałości konsumpcyjnej 
			
			
									
						
							Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
			
						Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Wcale nie. Zeszłej zimy sadzonkowałem kilkukrotnie. Pierwsze sadzonkowanie we wrześniu. Szybko się ukorzeniła i rosła jak szalona, aż za bardzo, wybujała się. W grudniu/styczniu - z tej sadzonki odciąłem kilka przyrostów i zrobiłem nowe sadzonki, starą zaś wyrzuciłem. Potem w marcu jeszcze raz to samo. I dopiero te marcowe przyjąłem jako docelowe.Grażyna Widera pisze:Teraz już chyba za późno na sadzonkowanie.
- 
				GrazynaW
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6698
 - Od: 14 sty 2009, o 18:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Dobrze , ze to napisałeś. Moje na takie wybiegnięte już wyglądają, mimo że blisko okna stoją. Może wytrwają do stycznia.
			
			
									
						
										
						- elusia57
 - 100p

 - Posty: 135
 - Od: 10 lip 2012, o 16:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolszczyzna
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Moje też wyglądaja nie najlepiej, ale tak jak Artur podpowiedział będe próbowała je rozmnożyć jeszcze teraz no i jak przeżyja to wiosną. Arturze a sadzonki w jakiej temperaturza przechowywałeś? 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Elżbieta
			
						Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Nie robiłem specjalnych warunków, ale wykorzystałem te, które miałem do dyspozycji.
Zarówno pepino jak i kilka krzaczków pomidorków miałem w ok. 17-18'C całą zimę.
			
			
									
						
										
						Zarówno pepino jak i kilka krzaczków pomidorków miałem w ok. 17-18'C całą zimę.
- 
				Joane
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2124
 - Od: 27 paź 2009, o 23:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Niemcy
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Witam,
w tym roku na wiosnę kupiłam w Lidlu sadzonkę Pepino. Bardzo chciałam mieć owoce, jednak krzak tylko kwitł i nie zawiązywał owocu. Prowadziłam jak pomidora ale i tak się rozrastał niesamowicie. W końcu wyrzuciłam krzaczysko.
Miesiąc temu kupiłam nasiona aby w przyszłym roku sama wysiać. Teraz czytam, że z nasion ciężko wychodować.
 
Czy ja się doczekam kiedyś tego owocu.
			
			
									
						
										
						w tym roku na wiosnę kupiłam w Lidlu sadzonkę Pepino. Bardzo chciałam mieć owoce, jednak krzak tylko kwitł i nie zawiązywał owocu. Prowadziłam jak pomidora ale i tak się rozrastał niesamowicie. W końcu wyrzuciłam krzaczysko.
Miesiąc temu kupiłam nasiona aby w przyszłym roku sama wysiać. Teraz czytam, że z nasion ciężko wychodować.
Czy ja się doczekam kiedyś tego owocu.
- elusia57
 - 100p

 - Posty: 135
 - Od: 10 lip 2012, o 16:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolszczyzna
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
na pewno się doczekasz. Ja też ciagle próbuję. W tym roku strasznie dokuczał moim pepino przędziorek. Mój zbiór to jeden owoc. Teraz przechowuję krzaczki ale nadal wyglądają nędznie i nie wiem czy przetrwają do wiosny.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Elżbieta
			
						- esony1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1302
 - Od: 27 lis 2010, o 20:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wawa
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Moje pepino z wiosennego siewu .... późną jesienią doczekałam się 2 owoców ( mniejsze od piłki tenisowej ), pepino rośnie w doniczce ( nie za dużej ), w przysłym roku jeżeli dotrzymam do wiosny posadzę w zdecydowanie większej donicy i będe zimowała tak jak oleandry w chłodnym pokoju. Na krzaku jeszcze dojrzewają owoce ( już nie urosły, są wielkości trochę większej od piłeczki pingpongowej ) ale są smaczne. Krzaczor teraz zrzuca sporo liści ( ale widać że żyje bo czuprynę ma zieloną ). 
 
-- 16 gru 2012, o 13:05 --
drugie zdjęcie dla całości oglądu
 
			
			
									
						
							
-- 16 gru 2012, o 13:05 --
drugie zdjęcie dla całości oglądu

pozdrawiam 
Edyta
			
						Edyta
- elusia57
 - 100p

 - Posty: 135
 - Od: 10 lip 2012, o 16:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolszczyzna
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Moje pepino wygląda znacznie gorzej, ale jak na razie żyje, oby przetrwał do wiosny.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Elżbieta
			
						- GunnarSK
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1764
 - Od: 1 paź 2009, o 17:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Też niedawno kupiłem nasiona pepina, i trzeba zobaczyć, co z nich będzie. Właściwie nie powinniśmy ją (roślinkę) nazywać Melonem Gruszkowatym, tylko Psianką Melonową, bo nie należy do dyniowatych.
			
			
									
						
							pozdrawiam,  Gunnar
			
						- Marcoo16
 - 1000p

 - Posty: 1053
 - Od: 24 mar 2013, o 15:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Ziemia Lubuska
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć po jakim czasie wychodzą nasiona pepino.? Byłbym bardzo wdzięczny za informację  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
			
						Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- elusia57
 - 100p

 - Posty: 135
 - Od: 10 lip 2012, o 16:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolszczyzna
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Pozdrawiam Elżbieta
			
						- esony1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1302
 - Od: 27 lis 2010, o 20:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wawa
 
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
w ciągu dwóch tygodni powinny się wykluć ( im cieplej tym szybciej )
			
			
									
						
							pozdrawiam 
Edyta
			
						Edyta



 
		
