Dzień dobry wszystkim!
Zamiast iść spać po nocnej zmianie to ja buszuję po forum
Kupiłam w kwietniu clematisa Daniel Deronda.Stał trochę w pojemniku w domu bo nie miałam dla niego miejsca w ogrodzie,bo działka nie była jeszcze na tyle uprzątnięta bym mogła myśleć gdzie go wsadzić.No i ten biedaczek mi zwyczajnie usechł...

Obcięłam go nisko i stał jescze trochę,liczyłam że odbije...no i odbił

W związku z tym mam pytanie...
Czytałam dużo o tym jak sadzić że drenaż potrzebny i tak dalej ale mam wątpliwości co do obornika....
Nie posiadam kompostu więc czy może być obornik kupiony w sklepie ogrodniczym w workach jak ziemia ogrodowa? Można czymś takim podsypać bezpośrednio?Wiem że kurzak jest bardzo mocny i może spalić ( te mądrośći na forum zdobyłam mądrala he he

)ale widziałam w sklepie obornik bydlęcy chyba i jeszcze jakiś.Czy takie coś się nadaje?Chciałabym tego clematisa wsadzić już w sobote do ogrodu by znowu się nie zmarnował w tym pojemniku.
