monimg pisze:Blokekrsy w zimę są Ok. Nie ma co panikować, jeśli to tylko na czas zimy. Potem znów wrócicie jak skowronki będą śpiewać. Znów będzie pięknie. Ja sama zauważyłam, że w chłodne dni to lubie siedzieć u mamy w bloku. Będzie dobrze. Przed nami jeszcze Święta!!
Jak dla kogo są OK.Widoki z balkonu 9p. na... kopalnię,z okien kuchni na setki aut pod blokiem, smród spalin z ruchliwej ulicy,
smog ze spalin i dymiących kominów, nie daj Boże otworzyć okna swąd wdziera się wszędzie. szczególnie jesienią i zimą,a wietrzenie pościeli to masakra bo capi, nie mówiąc już o praniu schnącym na balkonie,albo w łazience

Mam porównanie od kilku lat i nawet nie chcę mysleć o tym powrocie nawet na 2-miesiące
Dziś tu tak słonecznie, pościel będzie miała zapach sosny, słońca i świeżości
A ja jeszcze coś wykombinuję, już
intensywnie myślę 
jak by tu M-a zaskoczyć, żałuję że M-u powiedziałam wszystko bo juz może bym znalazła kogoś...aaaale

może jeszcze da się odkręcić cóś
M lubi to ciepełko blokowe, spać do 11-ej....najlepiej by nikt nas zbyt często nie odwiedzał a ja bym siedziała otulona betonem i patrzyła na jego depresję---->a tam ma jak by mniej agresywną postać.Tylko że ja będe "uciekać" pilnować wnuczki i w ogóle.Co jo godom, co jo godom

przecież
cóś będę kombinować...znaczy zaczynam rozkwitać
Dobrego dnia dziewczynki

mam nowego Idola

Jaromir Nohavica
http://www.youtube.com/watch?v=cm0LQET0 ... re=related
Pěkný text i hudba co dodat, tohle? je prostě Nohavica, kterej píše pravdu....