Dorotka - muszę ci się do czegoś przyznać Chorobą grudnikową zaraziłam się od Ciebie Na razie mam trzy - jeden różowy a reszta nn - poczekam aż zakwitną
A u mnie zrobili przekręt od środy juz zaglądałam bo w sklepie wisiał plakat ,ze mają być grudniki od 22-go listopada [w czwartek],niestety nie było ani w czwartek ani piątek byłam po 2 razy ...a w sobotę przed południem pojawiły się malutkie kaktusiki w czapeczkach Mikołaja a plakat z grudnikami został zdjęty...zniknął pytałam ,powiedzieli,ze nie było
Agaciu mam nadzieje ze pozytywnie sie zaraziłaś w końcu to bardzo przyjemna choroba Niunia1981 nie zazdrosc bo mi zauroczysz grudniczki IkaD katharos u mnie w B było dosc sporo grudników ale akurat wszystkie kolorki były które mam jeszcze dwa kolorki powinny kwitnąc a potem będe sie szczycić wielkanocnikami