
Ogródek Gosi cz. 8
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz. 8
A tutaj bylo 12 stopni dzisiaj, w nocy 7 i jakos nie zapowiada sie prognozowo na jakies diametralne zmiany w najblizszym czasie. Dla mnie osobiscie moze tak zostac do wiosny 

Re: Ogródek Gosi cz. 8
Dobry wieczór, Gosiu...
Mrozów w pogodzie nie widziałam, dziś pewnie 16-dniową wrzucą to zobaczymy co się kroi... póki co, pogoda mi bardzo odpowiada - cicho, ciepło, bez deszczu... jeszcze żeby człek z miesiąc mógł od fabryki odpocząć...
Mrozów w pogodzie nie widziałam, dziś pewnie 16-dniową wrzucą to zobaczymy co się kroi... póki co, pogoda mi bardzo odpowiada - cicho, ciepło, bez deszczu... jeszcze żeby człek z miesiąc mógł od fabryki odpocząć...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Jula, mnie zmyliły prognozy w necie. Aż się przestraszyłam, bo prawdę mówiąc nie miałabym czasu za bardzo na kopczykowanie w przyszły weekend. Odkładam zatem zadowolona tę czynność na później
Aguś, dzisiaj od rana trąbili w TVN, że od grudnia straszliwe mrozy. Nie wiem już komu wierzyć.
Ty już zakopcowałaś. Ja jeszcze czekam. Tak samo chcę zrobić jak w tamtą zimę. Kopczykowałam tuz przed mrozami, czyli w styczniu
Aguś, dzisiaj od rana trąbili w TVN, że od grudnia straszliwe mrozy. Nie wiem już komu wierzyć.
Ty już zakopcowałaś. Ja jeszcze czekam. Tak samo chcę zrobić jak w tamtą zimę. Kopczykowałam tuz przed mrozami, czyli w styczniu
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Cześć Goś
Ja z kopczykowaniem też jeszcze czekam...pewnie w przyszłym tygodniu będę sypała ziemię...zbieram póki co ją z kopców krecich, a tych ostatnio nie brakuje
Wzięłam się też za grabienie liści (znienawidzona robota)... pójdą na kompost, bo ponoć z liści najlepszy (tak słyszałam) 




Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu, czyli jeszcze czekam
Gosiu Nutkowa, zastanawiam się, czy gdybyś kiedykolwiek chciała zmieniac trawnik
, to nie powinnas zainwestować w siatkę pod niego. Wiem, ze to koszt, ale może kiedyś bedziesz miała furę pieniędzy? czego Ci życzę. Też czyatałam, że kompost z liści najlepszy. Ja zostawiam na rabatach. Już zaczynają gnić. Zobaczymy wiosną
A ja dzisiaj odkryłam kolejną norę nornicy. A tak się cieszyłam, że ich nie mam

Gosiu Nutkowa, zastanawiam się, czy gdybyś kiedykolwiek chciała zmieniac trawnik

A ja dzisiaj odkryłam kolejną norę nornicy. A tak się cieszyłam, że ich nie mam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Martwe pędy to widuję na różach, które przemarzną i wiosną trzeba ciąć. Teraz masz takie? Sama się z tym nie spotkałam, pewnie któraś z różanek będzie wiedziała, co się dzieje.
Pogoda o wiele lepsza-pokazało się trochę słońca, wieczorem padało, ale dziś niech sobie pada
Jutro wracam później, więc też mi wszystko jedno 
Pogoda o wiele lepsza-pokazało się trochę słońca, wieczorem padało, ale dziś niech sobie pada


- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu , co czytam nornica?
U mnie wraz z robotami na drodze poszły precz. Nie zniosły hałasu...
A z tymi przymrozkami to ciągle coś innego gadają, że może spaść i do -15
Nie wyobrażam sobie, nie chcę.....
Ostatnie okrycia na dniach trzeba będzie zrobić....
Czytałam gdzieś u ciebie chyba, że jakieś robale -szkodniki miałaś? Ja mam problem bo w lecie opuchlaki strasznie mi zgryzły liście i poczytałam, że walka z nimi fatalna. Że larwy jeśli dostały sie do gleby mogą wykończyć rośliny. Trochę się martwię...

A z tymi przymrozkami to ciągle coś innego gadają, że może spaść i do -15


Ostatnie okrycia na dniach trzeba będzie zrobić....
Czytałam gdzieś u ciebie chyba, że jakieś robale -szkodniki miałaś? Ja mam problem bo w lecie opuchlaki strasznie mi zgryzły liście i poczytałam, że walka z nimi fatalna. Że larwy jeśli dostały sie do gleby mogą wykończyć rośliny. Trochę się martwię...
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiu zdjęcia porównawcze robią wrażenie. Aż się wierzyć nie chce, że w naszych ogrodach tak szybko zachodzą zmiany.
Zakładania trawnika naprawdę nie zazdroszczę. Ja mam do zdarcia kawałek i robi mi się na samą myśl słabo. Życzę powodzenia i dużej motywacji wiosną
Zakładania trawnika naprawdę nie zazdroszczę. Ja mam do zdarcia kawałek i robi mi się na samą myśl słabo. Życzę powodzenia i dużej motywacji wiosną

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Z tą zimą którą straszą od jakiegoś czasu to normalka, zawsze ma być za ileś tam dni i zawsze się im to przedłuża w czasie, nawet ta na jutro nie zawsze się sprawdza.
Ja w trakcie sadzenia usypuję kopce nówkom i od razu tym zadomowionym obok też, przynajmniej ubywa mi rabat do obrobienia.

Ja w trakcie sadzenia usypuję kopce nówkom i od razu tym zadomowionym obok też, przynajmniej ubywa mi rabat do obrobienia.

Re: Ogródek Gosi cz. 8
Ogladalam prognoze na tvn... Mowili, ze juz za tydzien temperatury spadna ponizej -10st. 

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Gosiulek, o siatce myślimy...przy okazji wyrównywania terenu. Póki co na przedniej cześć ogrodu, czyli tej ozdobnej. Z tyłu niech sobie ryją sierściuchy wstrętne...smacznego... Może uda się jakieś barykady zrobić pomiędzy jedna częścią a druga(na linii siatki, parę metrów z jednej i drugiej strony domu)... nie wiem, może te jakieś dźwiękowe odstraszacze, albo coś... To już będzie łatwiej niż na całym terenie.
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Witaj Gosiu ja już troszkę okopczykowałam swoje róże i teraz się boję że im za ciepło z innymi roślinkami poczekam aż troszkę przymrozi .Margo2 pisze:Jula, mnie zmyliły prognozy w necie. Aż się przestraszyłam, bo prawdę mówiąc nie miałabym czasu za bardzo na kopczykowanie w przyszły weekend. Odkładam zatem zadowolona tę czynność na później
Aguś, dzisiaj od rana trąbili w TVN, że od grudnia straszliwe mrozy. Nie wiem już komu wierzyć.
Ty już zakopcowałaś. Ja jeszcze czekam. Tak samo chcę zrobić jak w tamtą zimę. Kopczykowałam tuz przed mrozami, czyli w styczniu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Ewa, może to i wynik przemarznięcia? Były słabe już od początku wiosny, a potem część zaczęła zamierać. Teraz jak zbierałam liście bardziej się im przyjrzałam.Mam nadzieję, że to tylko to i przetrwają kolejną zimę. Tylko mnie zastanawia, dlaczego tak słabo się u mnie rozkrzewiają.
Ja dzisiaj też pracowałam.Przecież praca w ogordzie to nie praca
Kasiu, pewnie od Ciebie przyszły do mnie
Do tej pory ich nie miałam.
Teraz będe musiała sadzić cebule w donicach.
Kasiu, wcale to nie musiały być opuchlaki. Najlepiej zbadać sprawę samemu i jak zrobi się ciemno wiosną, czy latem sprawdzić z latarką, czy żerują. One wtedy wychodzą. Wiem, że liście zjadają też inne owady. Np pożyteczne murarki, muchówki, mrówki, chrząszcze. Jest tego dużo. Nie zakładaj od razu najgorszego.
Monia, u mnie to są małe zmiany w porównaniu do Twojego ogrodu. Już nie mogę się doczekać naszego czerwcowego spotkania, Czy to w maju? Zobaczyłabym na własne oczy te Twoje rózyczki.
Motywację to ja mam, ale gorzej z czasem
Maju, ja nie mam jeszcze ani jednej rózy obsypanej. Czekam do ostatniej chwili, ale Ciebie rozumiem. Tyle róż okryć to jest zadania
Mam nadzieję, że jeszcze im się te prognozy nie sprawdzą.
Aga, nie strasz. Ja w weekend nie mam czasu. Znowu będę latała z wywieszonym jęzorem.
Gosiu, w sumie to krety są pożyteczne, bo zjadają szkodniki trawników, o paradoksie.
Dlatego buszują w tym miejscu. Ale jakby byał siatka to nic Ci nie wypchną. Najgorsze jest to, że tunele zapadają się po jakimś czsie i wtedy powstają doły i doliny
Geniu, ja czekam do ostatniej chwili. na razie pozwijałam trawki. Ale jeśli prognozy się sprawdzą, to będę biegała w weekend. Za wczesne okrywanie róż pobudza je do życia
to teraz pokażę kolejną przemianę










Ja dzisiaj też pracowałam.Przecież praca w ogordzie to nie praca
Kasiu, pewnie od Ciebie przyszły do mnie


Do tej pory ich nie miałam.
Teraz będe musiała sadzić cebule w donicach.
Kasiu, wcale to nie musiały być opuchlaki. Najlepiej zbadać sprawę samemu i jak zrobi się ciemno wiosną, czy latem sprawdzić z latarką, czy żerują. One wtedy wychodzą. Wiem, że liście zjadają też inne owady. Np pożyteczne murarki, muchówki, mrówki, chrząszcze. Jest tego dużo. Nie zakładaj od razu najgorszego.
Monia, u mnie to są małe zmiany w porównaniu do Twojego ogrodu. Już nie mogę się doczekać naszego czerwcowego spotkania, Czy to w maju? Zobaczyłabym na własne oczy te Twoje rózyczki.
Motywację to ja mam, ale gorzej z czasem

Maju, ja nie mam jeszcze ani jednej rózy obsypanej. Czekam do ostatniej chwili, ale Ciebie rozumiem. Tyle róż okryć to jest zadania

Mam nadzieję, że jeszcze im się te prognozy nie sprawdzą.
Aga, nie strasz. Ja w weekend nie mam czasu. Znowu będę latała z wywieszonym jęzorem.

Gosiu, w sumie to krety są pożyteczne, bo zjadają szkodniki trawników, o paradoksie.

Dlatego buszują w tym miejscu. Ale jakby byał siatka to nic Ci nie wypchną. Najgorsze jest to, że tunele zapadają się po jakimś czsie i wtedy powstają doły i doliny
Geniu, ja czekam do ostatniej chwili. na razie pozwijałam trawki. Ale jeśli prognozy się sprawdzą, to będę biegała w weekend. Za wczesne okrywanie róż pobudza je do życia
to teraz pokażę kolejną przemianę










- magos13
- 500p
- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 8
Co Ty robisz że kosmosy są takie niskie ? Moje ścigają się ze mną
.

Pozdrawiam. Gosia