A mnie się marzy...

[masik]

Niestety jedyny. I chyba trochę jestem zdezorientowana, bo moja - rośnie jak durna jakaś. A w zasadzie dwie, bo mam w 2 doniczkach. Nastawiłam się psychicznie na opadanie liści, suchy badyl...a tu proszę. Mam nadzieję, że na wiosnę jej się nie odwidzi bo ma wpiernicz jak nic.

[grazia72]

Na środkowym zdjęciu to jak bym widziała
taki śliczny wiatrak odpustowy
Tak mi się skojarzyło jakoś

[masik]

Bo w istocie Grażynko płatki są takie lekko "poskręcane"


- obecnie ( a była maleńka) i "kytrynek" czyli cytrynka



Zamio, który ma sporo nowych "różków"





Oraz wiciokrzew, który przeżył moje zapędy fryzjerskie. A taki suchy badylek sobie sterczał...

[raflezja]

Wiciokrzew trzymasz w domu?

[masik]

Tak Iwonko. Niestety w zeszłym roku mimo solidnych zabezpieczeń zmarzł mi na balkonie. Uratował się tylko jeden pędzik, a w zasadzie część. Mieszkam na parterze. Wiosną wypuścił tylko dwie gałązki i rósł w górę nie mając ani jednego kwiatka.
Na działce szalał...a u mnie, no cóż. A jeszcze 2 lata temu miałam balkon pełen kwiecia...ech.
Mam nadzieję, że do wiosny wytrzyma.


btw
Stoi w "zimnym" pokoju, żeby nie oszalał do reszty. A reszta, wyjdzie "w praniu"
Zmarzł mi też clematis "Multi Blue" czego nie mogę sobie darować, bo przepięknie kwitł.

[raflezja]

No to trzymam mocno kciuki Magda!
Niech zimuje w spokoju, wiosną rośnie a w lecie obficie zakwita!

[masik]

Trzymaj Iwonko, bardzo się to przyda.
Trzymanie takich roślinek w domu to rosyjska ruletka.

[krokusik164]

ojj widzę, że ładnego kwiatuszka masz no i jednak jest się czym chwalić ;p

[masik]

Nieskromnie wspomnę, że wszystkie kwiatki mam ładne Ale nie wszystkie równie pięknie kwitną.

[krokusik164]

hahahaha no tak skromność to podstawa ja kocham wszystkie moje maleństwa ohhooo mój siwy tajfun się zjawił. pewnie zaraz coś będzie niszczyła

[masik]

Jak ja koctwo wyczuję nawet przez monitor...właśnie z Twojego zrobiłam debeściaka.

[krokusik164]

położyła się na mojej poduszce i śpi obok mojego męża! ja jej dam

[masik]

Kobietki mam coś, ale ni diabła nie wiem co to takiego



A to już gdzieś widziałam...ponoć z dwóch doniczek. Jedne listki bardziej wybarwione, drugie zielone, ale widać na nich początki białych plamek

[Dorotak]

Ten drugi kwiatuszek to Scindapsus

[masik]

Dobra, zapisuję w tajnym zeszycie.
Dzięki

A pierwsze maleństwo, może ktoś rozpozna. Żebym choć wiedziała jak wygląda roślina mateczna, a tu nic. Moja przyszła synowa zaszczyciła mnie zieleninką ale nazwy nie zna.