Cissus - wymagania,problemy
problemów z cissusem ciąg dalszy
Witam,
Mój przesadzony (ok. 2 tygodnie temu) cissus niestety ma się niewiele lepiej, bo młode listki usychają nadal. Teraz wygląda tak. Co jeszcze można z nim robić?
Starałam się spryskiwać mu listki, dość mało podlewałam, ale nadal jest źle 
 
 
 
			
			
									
						
							Mój przesadzony (ok. 2 tygodnie temu) cissus niestety ma się niewiele lepiej, bo młode listki usychają nadal. Teraz wygląda tak. Co jeszcze można z nim robić?
Starałam się spryskiwać mu listki, dość mało podlewałam, ale nadal jest źle
 
  
 
Pozdrawiam
Asikk
			
						Asikk

Re: problemów z cissusem ciąg dalszy
Napisz  gdzie obecnie stoi, jak często i ile podlewasz jak często zraszasz, czy nawozisz, i czy przesadziłaś?  
   
  
			
			
									
						
										
						 
   
  
Możliwe że tak reaguje na opary z kuchni aczkolwiek cissus lubi dużo wody i określenie że na brak nie może narzekać to pojęcie względne jeśli podlewasz go co tydzień tak by woda przepłynęła na podstawek i w nim została przez około 30 minut no to jest to odpowiednia dawka wody jeśli takiego zjawiska u Ciebie nie ma to ma za mało wody i chyba ciut za dużo dajesz nawozu do wody bo widać objawy zasolenia ziemi. Proponowałbym podlać go kilka razy (ok 5-6 z rzędu) wodą destylowaną bez nawozu. 
			
			
									
						
										
						
Cissus - problemy w uprawie
mój cissus jest chory nie wiem czy to grzyb czy coś innego.?????????
 
   

			
			
									
						
										
						 
   
Mało wyraźne zdjęcie.
A nie poparzyło go przypadkiem słonko?
			
			
									
						
							A nie poparzyło go przypadkiem słonko?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
			
						moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Roksana1107
- 50p 
- Posty: 63
- Od: 28 kwie 2008, o 18:16
- Lokalizacja: Koło:)
Cissus
Na początku pod spodem były malutkie kuleczki wielkości drobnego piasku schodziły po przetarciu ale teraz to wstyd go wystawiać .Bo ma tylko jedną łodygę i obeschnięte liście.Tylko liczę na to że mogę go uratować.Podlewam go w tedy jak na wierzchu ziemia jest sucha może jeszcze powinnam rzadziej.
			
			
									
						
										
						Wyjmij roślinę z doniczki, obkrusz jak najwięcej ziemi nie uszkadzając korzeni(usuń te które mogą wyglądać na zgniłe lub gnijące, osusz papierowymi ręcznikami resztę bryły korzeniowej, oprósz miałem z węgla grillowego), posadź go w mniejszą doniczkę - ta jest zbyt duża, w nową ziemię, zasil po posadzeniu czystym biohumusem wlewając pełny podstawek, nie podlewaj wodą rośliny przez około cztery, pięć dni po posadzeniu, wszystkie liście(oberwij te całkowicie porażone) i łodygi opryskaj preparatem Bravo 500 SC, ustaw w jasnym ale nie bezpośrednio nasłonecznionym miejscu około 0,5 do 2 metrów od okna, podlewaj raz na 6 dni wlewając wodę w podstawek(jeden pełny wystarczy). 
			
			
									
						
										
						














 
 
		
