
Mój ogród przy lesie cz.8
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Więc będzie jeszcze długo, tylko oglądaj, gdyż ostatnio jesteś gościem na forum . 

- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko - ogród BAJKA -takie duże pałacie roślin robią naprawdę wrażenie,
mostek pięknie się prezentuje i chociaż nie ma wody wpisuje się w krajobraz
gdybym miała większą przestrzeń myślę, że byłby w tym samym stylu
Żaba w karmiku ościstym wygląda jak by była żywa -a może jest żywa
może się będę powtarzać ale bardzo przypadł mi do
mostek pięknie się prezentuje i chociaż nie ma wody wpisuje się w krajobraz
gdybym miała większą przestrzeń myślę, że byłby w tym samym stylu
Żaba w karmiku ościstym wygląda jak by była żywa -a może jest żywa
może się będę powtarzać ale bardzo przypadł mi do

Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajko jak pięknie, zapachniało wiosną a słoneczne kolory znacznie poprawiły nastrój bo u nas codziennie szarzyzna. Masz piękny, duży krzew azalii a jaki ma ładny kolor, moje niektóre w tym roku po raz pierwszy też złapały mączniaka, robiłam opryski kilkakrotnie i trochę chorobę powstrzymały ale pąków mają o wiele mniej, zobaczę jak będzie wiosną, czy wrócą do formy. 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Marysiu bardzo lubię w ogrodzie większe skupiska roślin, jakoś tak w wiejskim ogrodzie lepiej wyglądają.
Jednak ostatnio zaczynam ograniczać je na rzecz innych roślin, które chciałabym mieć, a miejsca zaczyna brakować.
Mostek, to taki nieudany wyrób M,
nikt nie chce po nim chodzić, obiecał przeróbkę.
Żabę dostałam od córki, postawiłam nad oczkiem i nawet nie wiem kiedy została obrośnięta karmnikiem.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam .
Irenko to zdjęcie azalii jest dawniejsze, moje azalie, a mam ich osiem, złapały mączniaka, pryskam Topsinem, ale co roku się powtarza.
Do kwitnienia jest dobrze, a latem z powrotem mączniak.
Z tego powodu słabiej kwitną.
Moją najzdrowszą azalią jest Hamembush, ale ma dopiero trzy lata.
Ona do samej zimy ma zdrowe liście i najszybciej rośnie.
Obrywałam chore liście na swoich azaliach i wydaje mi się, że pąków jest dużo, ale jak będzie z kwitnieniem, to nie wiem, gdyż chore osłabione krzewy mogą przemarzać .
Pozdrawiam cię serdecznie.
Dalsze wspominkowe fotki w tonacji żółto- pomarańczowej.













Jednak ostatnio zaczynam ograniczać je na rzecz innych roślin, które chciałabym mieć, a miejsca zaczyna brakować.
Mostek, to taki nieudany wyrób M,

Żabę dostałam od córki, postawiłam nad oczkiem i nawet nie wiem kiedy została obrośnięta karmnikiem.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam .

Irenko to zdjęcie azalii jest dawniejsze, moje azalie, a mam ich osiem, złapały mączniaka, pryskam Topsinem, ale co roku się powtarza.
Do kwitnienia jest dobrze, a latem z powrotem mączniak.
Z tego powodu słabiej kwitną.
Moją najzdrowszą azalią jest Hamembush, ale ma dopiero trzy lata.
Ona do samej zimy ma zdrowe liście i najszybciej rośnie.
Obrywałam chore liście na swoich azaliach i wydaje mi się, że pąków jest dużo, ale jak będzie z kwitnieniem, to nie wiem, gdyż chore osłabione krzewy mogą przemarzać .
Pozdrawiam cię serdecznie.

Dalsze wspominkowe fotki w tonacji żółto- pomarańczowej.














- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Wszystkie kwiaty są ładne ale w tej serii są moje ulubione chociaż w ogrodach troszkę nie doceniane-kukliki.Lubię je za kolor.
Wtedy gdy kwitną to chyba jedyny taki ogień i od razu rzucający się w oczy.Zwłaszcza jak rosną w takiej grupie.
Wtedy gdy kwitną to chyba jedyny taki ogień i od razu rzucający się w oczy.Zwłaszcza jak rosną w takiej grupie.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko, kępki tych żółtych irysków - pięknie rozrośnięte i radosne. Cjcociaz na ogół za żółtym nie przepadam, to przyznaję, że na początku sezonu żółte kwiaty są wspaniałe, słoneczne i optymistyczne. Na przykład żółte krokusy. Mój Boże, są jak lśniące klejnociki.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Janku moje kukliki wyhodowane z nasion, miałam jeszcze czerwone, ale zmarzły.
Kupiłam jednak tego roku czerwone, w dodatku falbankowe, są śliczne.
Przypomniałam sobie, że muszę je okryć na zimę.
Dziękuję za odwiedziny.
Wandziu dziękuję za odwiedziny.
Iryski karłowe pumila bardzo się rozrastają, tak po latach wygląda kępa z jednej sadzonki kupionej na targu.
Nie wiem tylko, co się stało z niebieskimi.
Były posadzone za wiązem, który się rozrósł, dając cień i może dlatego zginęły, a może nornice się z nimi rozprawiły.
Powiem Ci, że ja także żółty kolor najmniej lubię w ogrodzie, chociaż tych wczesno wiosennych kwiatów żółtych jest właśnie najwięcej.
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę.
Kupiłam jednak tego roku czerwone, w dodatku falbankowe, są śliczne.
Przypomniałam sobie, że muszę je okryć na zimę.
Dziękuję za odwiedziny.

Wandziu dziękuję za odwiedziny.
Iryski karłowe pumila bardzo się rozrastają, tak po latach wygląda kępa z jednej sadzonki kupionej na targu.
Nie wiem tylko, co się stało z niebieskimi.
Były posadzone za wiązem, który się rozrósł, dając cień i może dlatego zginęły, a może nornice się z nimi rozprawiły.
Powiem Ci, że ja także żółty kolor najmniej lubię w ogrodzie, chociaż tych wczesno wiosennych kwiatów żółtych jest właśnie najwięcej.
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę.

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko zdjęcia przepiękne
a ile lat masz tulipanowca, że ci zakwitł?

a ile lat masz tulipanowca, że ci zakwitł?
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tereniu,piekne kolory przywołujesz.
Moze na słodę spodoba ci się i to.
http://www.youtube.com/watch?v=X3Ksh5L9oKA
http://www.youtube.com/watch?v=4zW9DTmV5V0
http://www.youtube.com/watch?v=p-Pepr07DcU
http://www.youtube.com/watch?v=od42pWxLWPc
Moze na słodę spodoba ci się i to.
http://www.youtube.com/watch?v=X3Ksh5L9oKA
http://www.youtube.com/watch?v=4zW9DTmV5V0
http://www.youtube.com/watch?v=p-Pepr07DcU
http://www.youtube.com/watch?v=od42pWxLWPc
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Przemku mój tulipanowiec ma 12 lat, zakwitł po ośmiu latach, został poważnie uszkodzony po październikowych śniegach sprzed trzech lat, gdyż ma kruche drewno .
Małgosia dziękuję Ci za linki. Kocham Cię.
Odsłuchaliśmy razem z M.
Jemu także oczy się zaświeciły do tej muzyki.

Małgosia dziękuję Ci za linki. Kocham Cię.


Odsłuchaliśmy razem z M.
Jemu także oczy się zaświeciły do tej muzyki.

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko ale za to warty tak długich oczekiwań
a wiesz może jak go się rozmnaża?

a wiesz może jak go się rozmnaża?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Przemku jeśli chodzi o zakwitnięcie tulipanowca, to jest bardzo krótko, gdyż normalnie zakwita po 15-tu latach.
On wytwarza jakieś nasiona, ale ich nigdy nie zbierałam, a odrostów także nie wytwarza niestety.

On wytwarza jakieś nasiona, ale ich nigdy nie zbierałam, a odrostów także nie wytwarza niestety.

- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko -to nic ,że przez mostek nikt nie chodzi
jest tyle miejsca w ogrodzie ,że można przejść obok
ale w klimat ogrodu wpisuje się bardzo ładnie ,żwirek dopełnia całości
A irysy mogą /te małe /Ci wyginąć ,oglądałam program angielski i
pani właśnie o tym mówiła ,że one potrzebują dużo słońca
i ciepłego lata żeby zakwitły.Podziwiam tulipanowca ja nie wytrwałam

jest tyle miejsca w ogrodzie ,że można przejść obok
ale w klimat ogrodu wpisuje się bardzo ładnie ,żwirek dopełnia całości
A irysy mogą /te małe /Ci wyginąć ,oglądałam program angielski i
pani właśnie o tym mówiła ,że one potrzebują dużo słońca
i ciepłego lata żeby zakwitły.Podziwiam tulipanowca ja nie wytrwałam


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Marysiu dziękuję Ci bardzo za wiadomości o iryskach,
jednak zginęły z braku słońca.
Dlaczego nie wytrwałaś jeśli chodzi o tulipanowca?
Jakoś tajemniczo brzmi.


Dlaczego nie wytrwałaś jeśli chodzi o tulipanowca?
Jakoś tajemniczo brzmi.

- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Połamał się i musieliśmy go wysiedlić
a był już spory , rósł w bardzo przewiewnym miejscu i nie wytrzymał
co roku zaglądałam czy już kwitnie a pąki liściowe wyglądają jak kwiatowe
po czasie okazywało się ,że to liście i znowu rok
kwiatów u mnie nie miał ,trzeba tez mieć duży ogród
bo, drzewo rośnie spore żeby nie powiedzieć duże
a był już spory , rósł w bardzo przewiewnym miejscu i nie wytrzymał
co roku zaglądałam czy już kwitnie a pąki liściowe wyglądają jak kwiatowe
po czasie okazywało się ,że to liście i znowu rok

kwiatów u mnie nie miał ,trzeba tez mieć duży ogród
bo, drzewo rośnie spore żeby nie powiedzieć duże