OK
Piotr jest najbliższy prawdy..

pleśń na ziemi powstaje w wyniku nadmiernego podlewania ,zimnego /ciepłego/niewietrzonego powietrza(otoczenia).Zazwyczaj ściągniecie pleśni,wymieszanie ziemi,ograniczenie podlewania,wentylacja pomaga w pozbyciu się pleśni.Jeżeli przesadziłaś/eś dracenę to rośliny czasami odchowowują przesadzenie ale muszą mieć dziury w doniczce na odpływ nadmiaru wody.Z ty keramzytem to bym się sprzeczał bo bo on trzyma wilgoć a jak nie masz dziury w doniczce ...toi tam jest błoto i dlatego dracena schnie,żółknie.
Dracena lubi ciepło latem i zimą,chociaż zimą nie powinna mieć 30 stopni bo wymaga zimowego spoczynku.
Po przesadzeniu nie wolno nawozić,podlewanie dopiero po 3 dniach.Przez te trzy dniu stanowisko pólcieniste.
Ze zdjęcia wynika,ze masz dracenę,która nie wymaga zbytnio "niańczenia" rośnie w każdych warunkach,nie musi mieć dużo światła,trzeba mieć umiar w podlewaniu i wybraniu odpowiedniego stanowiska plus jak wspomniałem temperatura.
Ja mam taką samą dracenę od kilku lat.Ma teraz około 2 metrów.Jest ze mną od kilku lat jako roślina kilkunastocentymetrowa
