
Gosia i róże
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Gosia i róże
Chianti jest bardzo ładna... szkoda, że kwitnie tylko raz. 

- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Gosia i róże
Constance Spry śliczna i kapryśna
Czekam na zdjęcia Jude the Obscure bo zakochałam się w tej róży. Ja swoją zasadziłam w półcieniu, mam nadzieję, że da sobie radę.

Czekam na zdjęcia Jude the Obscure bo zakochałam się w tej róży. Ja swoją zasadziłam w półcieniu, mam nadzieję, że da sobie radę.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Gosia i róże
Gosiu, ale wg mnie cięcie spowoduje słabe kwitnienie.
Ta róża i tak słabo sobie radzi po przycięciu a silnie cięta może w ogóle nie zakwitnąć.
Ta róża i tak słabo sobie radzi po przycięciu a silnie cięta może w ogóle nie zakwitnąć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Gosia i róże
Ja też się melduję i słucham opowieści o różach.Pusta rabata czeka na angielki,więc takie informacje bardzo mi są potrzebne.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Może ktoś ma sadzonkę ze szkółki niemieckiej lub innej niż nasz róży Cottage Rose i może potwierdzić lub zaprzeczyć jego pokrojowi?
Witaj Alicjo i Asiu.
Witaj Alicjo i Asiu.

- agnesik12
- 200p
- Posty: 299
- Od: 31 sty 2008, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Gosia i róże
A mnie urzekła Twoja Constance Spry. Jaki piękny kwiat. Szkoda że kwitnie tylko raz. Ale mimo tego nie wiem czy się na nią nie skuszę.......
Agnieszka
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Gosia i róże
Gosiu,ja też jestem zainteresowana Twoimi relacjami o różach.
Masz tyle nowych, niespotykanych odmian,że będzie to bardzo ciekawa i inspirująca lektura.
Masz tyle nowych, niespotykanych odmian,że będzie to bardzo ciekawa i inspirująca lektura.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gosia i róże
Nie było mnie tylko przez parę godzin, a tu już druga strona leci
Ale cudowne zdjęcia, Chianti jaka śliczna, pewnie wiosną ją gdzieś zamówię... Nad Constance Spry też się zastanawiam, bo nie dość, że mrozodporna, to jeszcze austinka. Szkoda tylko, że na ich kwitnienie trzeba tak długo czekać.

Ale cudowne zdjęcia, Chianti jaka śliczna, pewnie wiosną ją gdzieś zamówię... Nad Constance Spry też się zastanawiam, bo nie dość, że mrozodporna, to jeszcze austinka. Szkoda tylko, że na ich kwitnienie trzeba tak długo czekać.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Gosia i róże
Co prawda Wasze rozmowy o różach to znacznie wyższa liga, niż ta moja. Ale lubię podczytywać Twój wątek i ciągle się uczę
Może kiedyś...
Piękne róże




Piękne róże



- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosia i róże
Ja tez przybiegłam. Cottage nie mam, ale mam za to Mary Rose. Piszesz ze spokrewnione są. U mnie ta druga słabo kwitnie , łodygi strasznie wiotkie, bardzo szybko przekwita i strasznie brudzi. Nie wiem czy tylko u mnie, czy ona tak ma .
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Gosia i róże

Skoro mowa o angielkach,więc i ja przybiegłam.
Akurat nie mam żadnej z tych,które pokazała Gosia, ale mam sporo innych.
Moja Mary Rose obsypana była kwiatami całe lato i gdyby nie przymrozek (-8), to pewnie kwitła by do tej pory.
The Lark Ascending dopiero co posadzony.Zobaczymy jak się będzie spisywał.
Wydaje mi się, że austinki potrzebują trochę czasu, żeby zadomowić się w nowym miejscu. W pierwszym roku nie należy spodziewać się burzy kwiatów a i gałązki są dosyć wiotkie.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Gosia i róże
Czytam i oglądam i....dosadzam nowe.........to ,.... zakażna choroba....... 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Gosia i róże
Gosiu, poprosimy następną różyczkę
Chianti, nie znalazłam w szkółkach, które znam.

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Gosia i róże
Gosiu! Z chęcią bedę śledzić Twoje wspomnienia! Ty jesteś winna, że dokupiłam w tym roku róż! Ale nie tak do końca! Bo i tak chciałam sobie kupić, ale kupiłam inne niż chciałam
Bo tegorocznych zakupach wiele z nas będzie miało co pokazywać
A Twoja różanka to bedzie miód po tegorocznej rewolucji 



Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Gosia i róże
Świetne otwarcie
Czekam z niecierpliwością na dalszą część.

Czekam z niecierpliwością na dalszą część.