Jestem, jestem

...ta mgła mnie już dobija a z pracy wracam jak jest ciemno. T
Przy komputerze siedzę króciutko, bo z powodu zmiany czasu na zimowy zapadam szybko w sen.
Jula jak tym razem wywali mi odpowiedź, to więcej nie odpowiem Ci...
nie ma na różycy mchu ani owłosienia, ale jeszcze kwitnie...słabo, bo przymroziło ją ale jednak.
Uff udało się.
Małgosiu u nas każdego roku dzień po Święcie Zmarłych wyprzedają tanio chryzantemy.
W garażu można je przezimować (obcinałam pędy 4cm nad ziemią).
Małgosiu w Rybniku, czy u Rybek? W Rybniku nie byłam...rybki z oczka zjadłam
Iwonko dziękuję za pochwały...z tym dbaniem i odwdzięczaniem jest różnie, ale wystarcza mi to.
Ewuniu ułożyłam folię i kamienie wewnątrz oczka ale na tym utknęłam, bo jest przyszła jesień i masę liści mam w oczku.
Czekam aż opadną wszystkie, wyczyszczę je i będę układała mieszankę pod rośliny. Mam tyle gliny pod trawą, ale jak do oczka potzreba to nie ma. Musze coś pomyśleć co tam namieszać. A Ty z co układałaś w oczku dla roślin?
Zosiu tak, to ta sama róża co poszła do Ciebie
Misiu dziękuję... Cieszę się, że dają radę.
Basiu z dyni to już nawet kompot robię.
Tu masz przepisy
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =9&t=32472
Racuchy są pycha, a placki nie czarnieją jak zostawię do smażenia na drugi dzień.
Asiu, Iwonko pływam i liście łowię
Ooooo Tadek 
ten co to niby nie zaniedbuje znajomych na FO
Lodziu, chryzantema od Ciebie zakwitła
