Mój ogród przy lesie cz.8

[Tajka]

Beatko oczywiście, że z wielką przyjemnością podzielę się z Tobą karmnikiem ościstym.
Po zimie przemarzł i był cały szary, ale dostałam ogromną doniczkę z karmnikiem od Janusza Drozd w dodatku mój także się zregenerował, a już zapisałam go na straty .
Wnuczek ma mieć wycięty migdałek, ale on jeszcze taki mały, ma dopiero 3,5 roku i bardzo się martwię.

[Norbitka]

Tajeczko, trzymaj się, na pewno wszystko pójdzie dobrze, To rutynowy zabieg, ale wiem, że dla bliskich każdy zabieg u maluszka to wielkie przeżycie.

[Tajka]

Beatko

[IWONA1311]

Witaj Tajeczko
Czytałam że Twój wnusio ma mieć wycinany trzeci migdał, to ponoć rutynowy zabieg ale jak każda interwencja lekarza jest stresujące dla rodziców i babci także, ale na pewno będzie dobrze i potem nie powinien tyle chorować.
Pozdrawiam Cię i życzę zdrówka wnusiowi,żeby wszystko odbyło się bez najmniejszych komplikacji.

[nirali]

Teresko moje maleństwo miało w wakacje usuwany migdał i też miałam mętlik w głowie czy to słuszna decyzja ale teraz wiem że warto Im wcześniej tym lepiej a że młodziutki wiek to też na plus bo o wiele gorszy czas na zabieg to okres dojrzewania Bądź spokojna
Teresko ale masz kwiecistą azalię! Moja choć o wiele mniejsza to też w tym sezonie obficie kwitła, wczoraj jednak zauważyłam że ma mało pączusiów na przyszły rok. Może dlatego że zaniedbałam oberwanie tych przekwitłych

[agatka123]

Teresko nic się nie martw . Mój M miał wycinane migdały około trzydziestki . Odchorował to bardzo . Natomiast szkraby im mniejsze tym szybciej dochodziły do siebie . Na prawdę , drugiego dnia były na pełnych obrotach . Nie mogłam wyjść z podziwu jak go odwiedzałam i on był wielce cierpiący , a dzieciarnia szalała .

[bwoj54]

Tereniu! Cieszę się, że do Ciebie zajrzałam...ta kolekcja energetyzujących kwiatków stosowna do dzisiejszej pogody...przynajmniej u mnie. Piękna, słoneczna pogoda....plus piękno płynące z Twoich zdjęć....naładowało moje "akumulatory"...

[Tajka]

Dziękuję Wam bardzo kochane za odwiedzinki i słowa otuchy.
Już tak bardzo się nie martwię dzięki Wam. Może to wycięcie migdałka nie jest takie straszne, podobno pobyt w szpitalu jest obecnie jedno dniowy .

Dalszy ciąg moich żółtych kwiatków.



Forsycja, zdjęcie z ubiegłego roku, gdyż tej zimy przemarzły pąki kwiatowe

ziarnopłon wiosenny


głodek


cieszynianka

wilczomlecz złocisty

omieg

pierwiosnki

tojeść rozesłana

berberys thunberga Aurea

[agatka123]

Tereniu od nie dawna mam wilczomlecza złocistego
Powiedz mi kochana czy ja mam go jakoś zabezpieczyć na zimę ?
Oraz czy należy go przyciąć i kiedy to zrobić ?

[Tajka]

Agnieszko wilczomlecz złocisty jest bardzo odporną byliną. Zupełnie mrozoodporny.
Ja zawsze przycinam wiosną, gdyż na jesieni ma ładne, przebarwiające się listki.
Tylko potrafi się mocno wysiewać, jeśli chcesz tego uniknąć, to po przekwitnieniu przytnij, chociaż przekwitnięty także ładnie wygląda.

[agatka123]

Dziękuję
Na razie nie przycinam , bo ładny . A jak by się wysiał , to nie mam nic przeciw

[x-ag-a]

Tereniu, wiem, że martwisz się o wnusia, ale wycięcie migdałka to dość prosty zabieg, a Mały szybko do siebie dojdzie... życzę mu tego, a Tobie jak najmniej obaw...
Przepiękne zdjęcia pełne wiosny i lata! Czy ten soczyście zielony berberys mocno się rozrasta?
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Zyta]

Reniu - pod mostkiem woda płynie? Podobał mi się.
Wilczomlecz złocisty który dostałam od Ciebie - przecięłam a on się przebarwił.

Zapisałam sobie cieszyniankę i ziarnopłon wiosenny... ciekawe roślinki.

Pozdrawiam

[Tajka]

Agnieszko wilczomleczy mam pełno w lesie za ogrodzeniem, gdyż mój ogród taki trochę dziki, ale u Ciebie wszystkie roślinki mają swoje miejsce, więc może Ci zdominować inne rośliny, ale poza tym, że się wysiewa, to nie jest ekspansywny.

Aguniu berberys Aurea jest raczej niską odmianą.
Po 12-tu latach ma może 0,8 m wys bez przycinania. Bliżej lata jego listki robią się bardziej żółte.
Powinien być posadzony w półcieniu, gdyż lubią być przypalane przez słońce.
Mój rośnie za magnolią.
Dziękuję i również Cię pozdrawiam.

Zytuś pod mostkiem M wybrał trochę ziemi i wysypał żwirek, coś a,la suche jeziorko, ale podkorciało mnie posadzić spartynę przy mostku i zarasta jeziorko.
Mostek jest niezbyt udany, źle po nim chodzić.
Ziarnopłon wiosenny ukapałam w parku, on ma takie małe bulwki i jest nie do wytępienia, ale zaraz po przekwitnieniu wiosną zanika, więc bardzo nie przeszkadza.
Miłego weekendu Ci życzę.

[patkaza]

ŻÓŁTY to mój ulubiony