Ogród Pelagii cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Aguś tym razem to wybrałam raczej to co było , ale nie przeczę że niektóre były piękne , szczególnie te strzępiaste
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Agnieszko, ja bym tą hortensję na razie na balkon niech się hartuje po jakimś czasie jak temp, spadnie poniżej 0 okryć donicę styropianem, a jakby miały być tęgie mrozy to zawsze do domu można wciągnąć. W piwnicy chyba byłoby za ciemno i powyciąga się.
Te Twoje mieczyki w ziemi mnie zadziwiają!
Szkoda że nie dało się na parę dni pojechać jak już taki kawał drogi. Czyli wnusio do pradziadków pojechał? No to mieli radochę.
Te asterki miododajne to chroń przed sarnami, bo jak w następnym sezonie się ukorzenią porządnie to już im nic nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Aguś, czytam że jeszcze sporo pracy z sadzeniem? Ja już tylko sprzątam i kopczykuję. Tak mi się podoba to kopczykowanie, że rozpędziłem się i nawet te rośliny, które nie trzeba, dostały kopczyki :)
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Hej Aguś :wit
Lubisz wyzwania (albo kłopoty ) jak ja. Piwnicę mam także zapchaną bulwami , cebulami i cebulkami. Setki. ;:224 ;:224 Poprzednią ładnie przezimowały , mam nadzieję , że tą także.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Kochani ;:3

Obrazek

Udało mi się wykopać ok. 40 cebul ciemnych mieczyków ;:138
Namordowałam się bo większość była w dużych donicach.
Posadziłam w to miejsce lilie i większość czarnych tulipanów.
Musiałam wymienić ziemię.
Niektóre mieczyki zawiązały wyjątkowo dorodne bulwy. :D
Tulipany były poupychane w różnych miejscach, jeszcze jedna skrzynka w ziemi nie ruszona.
Pełno cebul przybyszowych, mało będzie kwiatów.
Pięknie za to wyglądają ciemne mieczyki brodate z nasion posadzone w czerwcu.
Posadziłam przywiezioną chryzantemę i bordowe bratki, botaniczne czerwone tulipany - ale w siedlisku.
Sarny i jelenie chyba nie były na działce, a dzik strasznie zrył drogę i przy bramie. Gdybyśmy dodatkowo nie zawiązali nieszczelności siatki wlazły by ;:202
Byliśmy na kawie w sąsiedniej wsi u pana, który orał nasze pole. Ludzie ci mówili, że sarny strasznie zniszczyły im uprawy w tym przy domu ogród nawet. :evil:
Dziś byliśmy w bliższej pasiece, ale po za pogrzebem sarny, którego dokonał mój Z. prawie nic nie zrobiliśmy. Jutro zabiorę strój roboczy i wykopię tamtejsze różowe i fioletowo - żółte mieczyki.
Ogródek przy sadzie wygląda fatalnie, chyba sarna i psy toczyły w nim pojedynek na śmierć i życie.
Sarny wkradają się do sadu mimo porządnego ogrodzenia, no i czasem nie zdążą uciec przed psami...

Geniu
My te z przeceny już prawie wszystkie wysadziliśmy.
Mi zostały szafirki szerokolistne, hiacynciki i dość pospolite tulipany.
Zbyszek posadził swoje bez koszyczków, a facet, który orał nasze pole obok mówił, że w ziemi nornice mutanty grasują...

Marysiu
Mieczyki wyglądają bardzo zdrowo, tzn. cebule :D
Przeważnie wykopuję, gdy liście już zasychają, nie zielone.
Hortensję przesadzę do większej donicy :) Może zima będzie łagodna...
Przypomniało mi się, że zimowała mi biała hortensja w normalnej skrzynce okiennej.
Tak wnuczek był pierwszy raz u pradziadków, wszystkich urzekł, prababcia go ciągle nosiła :D
Pradziadek i mały mają na dodatek urodziny tego samego dnia 24 lutego :D Zresztą prawie wszyscy mamy zimą i wiosną urodziny.Chryzantemka posadzona z dala od saren, mam nadzieję :D

Jacku
Jak tak żeś się z kopczykami rozpędził... pewnie będzie łagodna zima ;:138
U mnie nie ma śladu przygotowań do zimy, po za sprzątnięciem większości jednorocznych.
Tak, sporo jeszcze pracy. To wina problemów, które mieliśmy z autami, wiele czasu straciliśmy.
Autobusem nikt się nie odważył na razie jechać, podejrzewam, że w sumie to by wyszło 3 - 4 - ma i kolejką :;230 Czyli cały dzień, do Wrocławia prędzej bym dojechała. :roll:

Tadziu
Tak mam - mamy jazdę na cebulki ;:108
Kiedyś miałam lepszą piwnicę do zimowania. Tam na wsi nie zostawię bo przemarzną.
Ale w tej blokowej, suchej, tez nie żle przezimowały w zeszłym roku bo... sąsiadka zostawiła uchylone okienko piwniczne dla kotów i było zimniej w całym ciągu piwnic. :roll:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Agnieszko,
Małgosia stale powtarza, że u Was wszystko przesunięte o 2 tygodnie. Wykopki też. Z tymi sarnami to horrory opowiadasz! z dzikami zresztą też. U nas dziki w lesie i przy lesie tak do domostw nie podchodzą; jak na razie. Sarny to są polne więc grasują, ale poza ogrodzeniem. I na szczęście u nas prawie w ogóle ostatnio nie ma psów puszczonych wolno ani zdziczałych. 6 lat temu to czasem aż strach było iść drogą, bo watahy psów biegały (moje zresztą też) . Teraz Lola w wolierze i inne też albo na uwięzi albo za ogrodzeniem. Ja jednak powoli okopuję szczególnie róże, a już na pewno te sadzone w październiku. Cebule też dosadzałam niedawno. Czyli siedzisz jeszcze na wsi?
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Maska pisze:Agnieszko, Z tymi sarnami to horrory opowiadasz! z dzikami zresztą też. U nas dziki w lesie i przy lesie tak do domostw nie podchodzą; jak na razie.
U mnie na razie też spokój z dzikami , kukurydza ścięta może będzie spokój , choć u mnie podchodziły pod mój ogród , za płotem bardzo poryły a sąsiadom wchodziły do ogrodu nawet mam zdjęcie które zrobiłam .

Mnie w ogrodzie nadal czeka okrywanie roślin , ale na razie za ciepło jest jeszcze .
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Marysiu
Jestem niestety już w mieście ale do 30 km. odległej pasieki robimy wypady. :)
Tam w sadzie to sarny nie mają prawa w ogóle wchodzić. Psy muszą być na noc puszczone, bo sad kilka hektarów ma i trzeba pilnować.
Sad przylega do lasu i przy jego ścianie mamy pasiekę wraz z mini ogródeczkiem w doniczkach w w ziemi.
Oj :!: Róże i zioła muszę pookrywać, choć ciepło jeszcze jest.

Geniu
To się cieszę :!:
Z tymi dzikami to na prawdę horror. Powinni odłowić albo odstrzelić.
Dobrze, że nie przychodzą do Was, oby tak dalej.
W przypadku gdyby udało im się wejść do o grodu, tfu tfu tfu, nic by się ani Wam ani nam już nie chciało w nim robić.
Pamiętam co było gdy pod blokiem grasowały, wszystkie cebule wyryły i zeżarły :evil: :!:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Agnieszko,
mylą mi się te Twoje włości. Coś mówią, że do końca listopada a potem.... :?: Jakie zioła okrywasz?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Marysiu
Do końca listopada ciepło ?
Eeeee czytałam, że grudzień ma być też łagodny i prawdziwej zimy na razie nie będzie ;:173
To teraz będzie zupełne zmotanie z włościami wszelakimi. Wczoraj oglądaliśmy pasiekę zmarłego kolegi pszczelarza, będziemy się nią opiekować. Jest na trasie do najbliższego pasieczyska, nawet bliżej Trójmiasta. Melduję również, że sezon zakopanych aut uważam za otwarty.
Wjechaliśmy, no i oczywiście z powrotem nie mogliśmy się wgraśkać na górkę.
Kombiak ciężki, jak diabli, moje mięśnie się rozrastają z roku na rok :;230
Oczywiście Z. mi zabrania pchania ze względu na kręgosłup, ale nie potrafię stać i patrzeć , jak On sam się męczy. Na szczęście była z nami trzecia osoba. Standardowo we dwójkę, jak zwykle wyciągamy auto z błota czy śniegu, tym razem byśmy nie dali rady.
Moja duma została urażona, duma niedoszłego , przyszłego kierowcy. Często ja wsiadam i próbuję wyjechać, tym razem zostałam zdetronizowana, zastąpiła mnie bez pardonu wnuczka pszczelarza, której Z. kazał wsiadać i kierować. Dodam skromnie , że na dzień dzisiejszy nie posiadam prawa jazdy, co nie znaczy, że nie potrafię ruszyć autem i jechać :;230 :evil:
Z. kocham oczywiście nadal.
Muszę napisać o traktorku, bo nie wytrzymię :;230
Rodzina kolegi pszczel. posiada niesamowicie fantastyczne, jak na nasz gust urządzenie.
Jest to mały, litewski traktorek z różnymi przystawkami, kosiarką, glebogryzarką, przyczepą itp.
Można nim z powodzeniem orać pole itp. No i chcemy go kupić oczywiście, lecz chętnych jest wielu i będzie licytacja. :shock: Już sobie wyobrażamy ,jak orzemy nim działkę i warzywnik. ;:173
Jest stary i złomiasty, ale nasz zięciu zna się na silnikach.


Proszę moderatorów o zamknięcie trzeciej części mojego wątku ogrodniczego.
I za razem o otwarcie nowej, czwartej części. :)
Ogród Agnieszki i Zbyszka - tak teraz będzie się nazywał mój nowy wątek.
A znajdziecie go tutaj.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Pelagii cz.3

Post »

Agnieszko ja na razie też swoich roślinek nie zabezpieczam czekam aż zapowiadać będą mrozy przynajmniej -10 stopni .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”