
Mój domowy roślinny miszmasz....
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu nie ma problemu, połowa kwiatów w pracy jest moja, albo sadzona moja ręką, więc podchodzę jak do swoich 

- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Fiołek wygląda na młodziutkiego i już ma zamiar zakwitnąć
tym bardziej mnie to cieszy
I jaki masz śliczne maleństwa, też mam zamiar spróbować takiej chodowli


I jaki masz śliczne maleństwa, też mam zamiar spróbować takiej chodowli

- krokusik164
- 200p
- Posty: 469
- Od: 18 paź 2012, o 22:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
ja dziś idę na balkon
zobaczę co da się uratować jeszcze
trzymał ktoś kiedyś komarzycę w domku? 



Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Porób z niej sadzonki 

- lbanek
- 200p
- Posty: 345
- Od: 11 wrz 2012, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jedlicze, podkarpackie,
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
krokusik164 pisze:ja dziś idę na balkonzobaczę co da się uratować jeszcze
trzymał ktoś kiedyś komarzycę w domku?
tak, porób sadzonki, tylko muszą stać w widnym, (w miarę normalnej temp.) miejscu bo się wyciągają nieładnie, i trzeba uszczykiwać czubki

- krokusik164
- 200p
- Posty: 469
- Od: 18 paź 2012, o 22:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
i co ona będzie rosła krzaczkiem? da tak rade? bo powiem Wam szczerze, że pomyślałam o postawieniu jej na szafie, żeby spuszczała się w dół, ale kot zaraz ją opitoli :/
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Da radę, da, jak wybuja za mocno, to na wiosnę znowu z niej sadzonki zrobisz 

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
A co to komarzyca? nie znam tego?
ładne? czy to kwitnie?
Adenki kostropate są po zdeptaniu przez Hermesa, tak nie widać bo powsadzała głębiej...żeby brzuszki zaczęły grubieć.... jak podrosną..to i już są grubawe..to się je lekko podciąga...i zmniejsza ilość podłoża.. ja potem jak podrosną to sypię pół doniczki keramzytu, i tylko pół ziemi...i sadzam rozkładając korzonki jak pajączka. I roślinka starsza tym podciąga się ja wyżej...aż w końcu rośnie jak bonsai.
Ale moje kupne Adenki coś źle się mają... schną.. moje własne nie bo może są młode? ale jedna dwulatka..obleciała mi całkiem..oby odbiła na wiosnę
bo się rozpłaczę


ładne? czy to kwitnie?
Adenki kostropate są po zdeptaniu przez Hermesa, tak nie widać bo powsadzała głębiej...żeby brzuszki zaczęły grubieć.... jak podrosną..to i już są grubawe..to się je lekko podciąga...i zmniejsza ilość podłoża.. ja potem jak podrosną to sypię pół doniczki keramzytu, i tylko pół ziemi...i sadzam rozkładając korzonki jak pajączka. I roślinka starsza tym podciąga się ja wyżej...aż w końcu rośnie jak bonsai.

Ale moje kupne Adenki coś źle się mają... schną.. moje własne nie bo może są młode? ale jedna dwulatka..obleciała mi całkiem..oby odbiła na wiosnę



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasia wygoogluj, ładna jest ale chyba nie kwitnie 

- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Zależy która, ja mam malusią, listki od dołu są fioletowe i ta kwitnie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiula trzymam kciuki za fiołeczka!! Mam nadzieję,że to ten ode mnie 

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Ja czekam na fotki fiołkowego kwiatuszka



- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Dziewczynki kochane...wiecie jak ja!!! czekam na Niego!!!
Ola tak..tak.tak
....to będzie od Ciebie...nie pamiętałam czyj..wiedziałam ,że był pierwszy jaki dostałam
, ale zapomniałam,że Ty mi dawałaś
, nie spisywałam wtedy jeszcze nic....fajnie że powiedziałaś...czy on będzie biały??? bo tak podglądam i jasny na pewno, ale czy biały czy inny..to nie wiem... 


Ola tak..tak.tak




- krokusik164
- 200p
- Posty: 469
- Od: 18 paź 2012, o 22:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
no nie gadajkatharos pisze:Zależy która, ja mam malusią, listki od dołu są fioletowe i ta kwitnie

Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Biały na pewno nie. Dałam Ci szczepki różowego i fioletowego. Stawiam na pierwszy