ewa w pisze:Mariolko wybierasz się na Zlot? Fajnie będzie znowu zobaczyć Twoją roześmiana gębusię
...nie wierzcie, że taka spokojna...rozbawiała całe towarzystwo i młodych i trochę "młodszych"

Bardzo chcę ale co z tego chcenia wyjdzie - zobaczymy.
Mnie też będzie miło zobaczyć Ciebie Ewciu

. I innych. I gadać całą noc o pszczołach, kozach, różach i przerywać to wszystko żartami, śmiechami i kieliszkami najprzedniejszych nalewek. I radość, czysta radość ( Adaśko , Mutari i Przemo i ich zaraźliwy śmiech - pamiętasz ? ). Spacer po lesie pachnącym żywicą, rozlewisko, mały bazarek roślinny przed hotelikiem
Niezapomniane chwile, nie być tam to jak stracić coś bardzo ważnego.