Fiołkowe pogotowie u Zosi

[sangwinaria]

teraz już mniej kwitnień
Frostet flames

[Teresa600]

Zosiu...dziękuję za radę .Zrobiłam oprysk z orzechów piorących.Rewelacyjnie sie sprawdziły na balkonie kiedy mszyce zaatakowały bluszcz.Oprysk bluszcza zrobiłam 3 razy.robiąc 3-4 dniowe przerwy.
Frostet flames......przepiękny.Nie pokazuj juz więcej bo zacznę przebudowę swojego M-4 żeby zdobyć te cuda.

[sangwinaria]

Tereniu oprysk trzeba powtórzyć .

[Klaudia470]

Piekne masz roslinki a te kwiaty mmm

[sangwinaria]

Klaudia - witam miłego gościa

[Teresa600]

Zosiu....wiem ze należy powtórzyć.Sądzisz że trzykrotne spryskiwanie z przerwami 3-4 dniowymi wystarczy?

[sangwinaria]

może lepiej co 5 dni i na pewno lepiej ze 3 razy tak jak napisałaś

[eva-]

Frostet flames ma fantastyczny kolor
Pokaż koniecznie jak całkiem się rozwinie.

[Teresa600]

Ok Zosiu....co 5 dni .Mam nadzieję że spryskiwanie (ktorego nie lubią fiołki) im nie zaszkodzi.Najbardziej mi żal fiołeczka o biało zielonych listkach.Chuchałam na niego od listka prawie półtora roku.

[MORANGO]

teraz już mniej kwitnień
Frostet flames

Boski, cudo i jak tu ich nie kochać:))))

[sangwinaria]

też czekam na ten cały rozkwit

[elcia1974]

Zosiu witam się po długiej przerwie
Jak zawsze miło ogląda mi się Twoje śliczne fiołeczki

[sangwinaria]

Elciu zapraszam . zawsze miło Cię gościć

[sylvi]

Zosiu, to ja - córka marnotrawna przychodzę gdy dzieje się coś niedobrego, bo właśnie nie wiem czemu padł mi bukiet ślubny, choć pięknie rósł i kwitł całe lato. Z kilku listków, które wyglądały zdrowo żyje tylko jeden. Wyjechałam na Wszystkich Świętych a moja mamusia podlała kwiatki ,bo uznała, że o nich zapomniałam Stąd mam pytanie co mu lepiej posłuży - do ziemi czy do wody??? Właściwie ja to mam dobrze bo zawsze mogę cię odwiedzić

[sangwinaria]

Sylwunia - jeśli jest wiotki to do wody na 2-3 dni i potem do ziemi. Jak ma się dobrze od razu do wilgotnej ziemi