

O krasnokwiacie jeszcze nie mogę powiedzieć nic na pewno.
To moje drugie podejście do tej rośliny.
Doświadczenie inne niż poprzednio.
Wtedy wysadzałam cebule wiosną,zachowywały się inaczej choć też miałam kwiat...maleńki,bez porównania z obecnymi ale miałam.
Potem cebule rosły jeszcze jeden sezon i ... i zaginęły...zniknęły gdzieś w donicy...
Nie mam pojęcia dlaczego i gdzie zniknęły.
Obecne kwitnienia pochodzą od cebul zakupionych pod koniec września tego roku.
Miały nabrzmiałe białe kły,gotowe rosnąć, więc je wsadziłam do donicy i oto cieszymy się kwiatami.
Jak dalej będzie przebiegać uprawa cebul będę dzielić się z Wami doświadczeniem.
Mam nadzieję,że tym razem nie znikną gdzieś...
Kwiat jest faktycznie śliczny przypomina kwiat czosnku jak napisała Ewa (drewutnia) ale także czerwony kwiat dmuchawca jak określiła Agnieszka (nyskadu).

Obydwa pasują świetnie

Jeden kończy kwitnienie ,drugi prawie cały rozkwita.
Damianie, krasnokwiat o którym piszesz pochodzi z tej samej rodziny ale to Krasnokwiat białokwiatowy ( Haemanthus albiflos)
Cebule mojego kupiłam tym razem na alledrogo, można chyba nadal je tam kupić a na pewno będą wiosną.
Jesienne zmiany pogody trochę pomieszały mi szyki w ogrodzie ale nie jest bardzo źle...
Nic jeszcze nie okrywam bo jest zdecydowanie za ciepło.
Generalnie to i tak kopczykuję tylko róże i w tym roku okryję nieco igliwiem moje młode nasadzenia chryzantem.
Mają dość dużo nowych pędów i muszę koniecznie o nie zadbać.
Hortensji nie okrywałam dotąd nigdy ale może jednak się zdecyduję?
Wszystko zależy od pogody...
Ja też Bogusiu wiosną sprowadzę kolejne odmiany chryzantem .
Jesień dzięki nim wygląda kolorowo...nie może ich zabraknąć w ogrodzie a dzięki własnie Zosi udało mi się nacieszyć znowu ich kwiatami po stratach w minionym sezonie.
Zosiu -

chciałabym malować kwiaty...bukiety... róże w okrągłym wazonie... czy chryzantemy w kryształowym

ale cóż... nie umiem i tak już pozostanie.
Moja ruda chryzantemka mimo zimna rozkwitła... nie wygląda zbyt atrakcyjnie bo oczywiście wszystko przymarzło,zżółkły jej liście,zagniwają, ale jednak rozkwitła,zdążyła, wplotła się w różany krzew i jeszcze ma ładne kwiatki.
Mam nadzieję na lepszy następny sezon
[