Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

[tade k]

Dzięki Aguś , staram się trzymać fason.

[Margo2]

Tadziu, może w końcu sie poszczęści.
Twój komentarz adekwatny do kwoty

[tade k]

Paranoja . Byle do wiosny , mam już niezłą robotę zaklepaną. Być może już w marcu. Marzenka przepowiada na 1 marca wiosnę. Oby.

[Margo2]

Grunt, że masz perspektywę na coś lepszego.

[tade k]

Tylko , że ,,,tylko'' 100 dni do marca

[Comcia]

Tadek - na stażu zawsze tak mało płacą bo to opłaca Urząd Pracy.
Ale gdybyś załapał się do porządnej firmy to jest szansa na normalne zatrudnienie po stażu.
Tylko, że niestety jest też sporo takich co osoby na stażu traktują jak darmową siłę roboczą....

[kogra]

Jakoś przeżyjesz a potem to już tylko będzie lepiej.
Napisz chociaż krótko co w ogrodzie i czy już wysiałeś nasiona liliowców.
Pozdrówki spod pagórów.

[tade k]

Mariolciu , jak spadnie śnieg to z łopatą w ręku pójdę szukać zarobku Pewnie w taki sposób więcej zarobię
Graziu , z braku zajęcia ściągam korę i inne materiały do okrycia roślin. Kory mam już Na wiosnę synio rozłoży ją. Róże obsypane. Chyba trochę za wcześnie , ale tak ładna pogoda a póżniej w błocie mam się babrać Innych roślin jeszcze nie okrywam , nornice mogą ,,zaszaleć'' .

[x-ag-a]

Jezu, marzec - jak to pięknie brzmi...
Tadziu, wiosną wszystko wydaje się pozytywne! Wytrzymaj!

[christinkrysia]

Witaj Tadziu ciężkie czasy nastały - wielka szkoda,że i Ciebie dopadło. Ciężko się odnaleźć w tej zawierusze - to nie na nasz wiek.
Dobrze,że choć od czasu do czasu wpadasz na Forum - widzisz ile osób wyczekuje
Pozdrawiam życząc rychłej poprawy i pozytywnych myśli.

[tade k]

Aguś , jakże by inaczej , muszę do wiosny wytrzymać. Zawsze wypływałem , choć nie raz tragicznie było. Może z Nederlanden przyjdzie odpowiedz.
Krysiu , czasami i mnie dopada chandra , dobrze , że tylko czasami.
Pozdrówka.

[malgocha1960]

Tadziu,jak fajnier,że już jesteś z nami.Trzeba być dobrej myśli,musi być w końcu lepiej.

[Keetee]

Tadziu jestes
Bedzie dobrze , wierz w to
Zaciskam kciuki abys znalazł taka prace jaka chcesz ,Nederlanden troche daleko od ukochanego ogrodu...ale powiem Ci ,ze i ja z łezka w oku znowu zaczełam mysleć o wyjezdzie na stałe z Polandii...ale bym sie chyba zapłakała jak bym zostawiała ogródecek...niby takie małe to to...ale tyle serca w to włozyłam ,jak nie całe

[Tajka]

Tadziu cieszę się, że się odezwałeś.

Jednak jak człowiek ma problemy, to i pisać się nie chce.
Ja martwię się wnuczkiem, gdyż chory .
Dobrze, że wiosną będzie praca, trzymaj się .
Pozdrowienia dla Grażynki.

[Marzenka79]

Tadziu wreszcie jesteś!!! Już myślałam,że zaręczyny zerwałeś...