Przędziorki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Więc odpiszę domyślając się tylko jakiego argumentu zabrakło.
Pyretroidy, dotychczas panujące w insektycydach są bardzo silne w niewielkim już stężeniu, ale działają bardzo krótko, przeważnie kilka godzin(a np. Karate tylko chwilę!).
Natomiast przędziorki wylęgają się przy ciepłej, suchej pogodzie niemal bez przerwy. Tak więc po oprysku w/w preparatami niemal od razu żerowanie zaczyna następne pokolenie. I co, znowu oprysk pyretroidem? I tak codziennie?
Jasne, że środki pozostające w roślinie długo(np. 6 tygodni Calypso) mają większą szansę skuteczniej ja chronić przed owadami(pajęczakami) ssącymi.
Wiem, że ta teoria może wymagać dalszej obróbkiteoretyczne i praktycznej w oczach naukowców, których nie brakuje na tym forum, ale nawet będę za to wdzięczny.
Pyretroidy, dotychczas panujące w insektycydach są bardzo silne w niewielkim już stężeniu, ale działają bardzo krótko, przeważnie kilka godzin(a np. Karate tylko chwilę!).
Natomiast przędziorki wylęgają się przy ciepłej, suchej pogodzie niemal bez przerwy. Tak więc po oprysku w/w preparatami niemal od razu żerowanie zaczyna następne pokolenie. I co, znowu oprysk pyretroidem? I tak codziennie?
Jasne, że środki pozostające w roślinie długo(np. 6 tygodni Calypso) mają większą szansę skuteczniej ja chronić przed owadami(pajęczakami) ssącymi.
Wiem, że ta teoria może wymagać dalszej obróbkiteoretyczne i praktycznej w oczach naukowców, których nie brakuje na tym forum, ale nawet będę za to wdzięczny.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
maryannmaryann pisze: Jasne, że środki pozostające w roślinie długo(np. 6 tygodni Calypso) mają większą szansę skuteczniej ja chronić przed owadami(pajęczakami) ssącymi.
.
Musisz zrozumieć że nie ma środków przedziorkobójczych o działaniu układowym, tylko wgłebne (Nissorun,Vertimec) i kontaktowe -pyretroidy(Talstar.Karate Zeon),Magus, Ortus
Calypso nie jest środkiem przędziorkobójczym
i pisze to praktyk- nie naukowiec
Dawno temu najlepiej działał Zolone 350 EC,bo działał około miesiąca i toksyczność wzrastała od 9 dnia po zabiegu
ale nie widzę go w handlu
W szklarniach odparowywałem też Winylofos(tylko na zezwolenia)
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
poczciwe fosforoorganiczne. Starsze ode mnie. Totalne. Stonka sie uodporniła. Nic dziwnego, że ich nie ma. A Nogos(Winylofos) 500EC (był w wolnej sprzedaży)bardzo dobrze wspominam; w działaniu podobny do pyretroidów(wtedy miałem kilka lat). Tylko, że mi w opryskiwaczu plastikowym dziurę w dnie wypalił!pogotowie ogrodnicze pisze:Zolone 350 EC Winylofos(tylko na zezwolenia)
A te http://www.e-hortico.pl/go/_search/full ... ds=provado co zawierają?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Przędziorki źle znoszą wysoką wilgotność. Jeżeli w pomieszczeniu jest bardzo sucho to same opryski nic nie dadzą.
Ważne jest, by temperatura podczas zabiegu była wyższa niż 15 stopni, bo w niższej środki ochrony roślin nie zadziałają należycie.
Ważne jest, by temperatura podczas zabiegu była wyższa niż 15 stopni, bo w niższej środki ochrony roślin nie zadziałają należycie.
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Nowy sezon- nowe preparaty. Znaleźliście coś skuteczniejszego? Może Pyranica http://www.e-hortico.pl/go/_info/?id=1182 ?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 21 mar 2008, o 01:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódż
http://www.sklep.chemikolor.pl/asortyment/249/651 zobacz tu taj sa tanie preparaty na przedziorki ja stosuje KARATE ZEON
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2008, o 08:18
- Lokalizacja: warszawa
Ketmia
Witam
wyczekałam aż moja ketmia zrzuci kwiatki i chcę przystąpić do opryskania jej Talstar'em.
Mam pytanie - jak najlepiej zadziała: spryskać i okryć szczelnie folią, a potem ile ją tak trzymać.
Mam jeden kwiatek, nie mam żadnych szklarni a garaż też nie uważam żeby się nadawał... nie wiem po prostu jak najlepiej wykorzystać ten środek na te paskudne przędziorki!
Proszę o szybką odpowiedź - dziś mam trochę czasu zeby spróbować zapanować nad tymi paskudami.
niestety szukam od rana jakichś info na temat zastowania indywidualnego i na razie nic się nie pojawiło w tej dziedzinie...
proszę mnie źle nie odczytać.
wyczekałam aż moja ketmia zrzuci kwiatki i chcę przystąpić do opryskania jej Talstar'em.
Mam pytanie - jak najlepiej zadziała: spryskać i okryć szczelnie folią, a potem ile ją tak trzymać.
Mam jeden kwiatek, nie mam żadnych szklarni a garaż też nie uważam żeby się nadawał... nie wiem po prostu jak najlepiej wykorzystać ten środek na te paskudne przędziorki!
Proszę o szybką odpowiedź - dziś mam trochę czasu zeby spróbować zapanować nad tymi paskudami.

niestety szukam od rana jakichś info na temat zastowania indywidualnego i na razie nic się nie pojawiło w tej dziedzinie...

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Popatrz na pierwszy post na stronie i na link w następnym moim poście.
Talstar nie działa gazowo- jedynie kontaktowo. Wystarczy, że przędzior zostanie trafiony i zdycha, a jak nie to nie zdycha.
Natomiast okrycie folią może w naturalny sposób 'zatruć im życie'- w wilgoci przechodzi przędziorkom ochota na rozmnażanie. Po dłuższym czasie wymierają.
Talstar nie działa gazowo- jedynie kontaktowo. Wystarczy, że przędzior zostanie trafiony i zdycha, a jak nie to nie zdycha.
Natomiast okrycie folią może w naturalny sposób 'zatruć im życie'- w wilgoci przechodzi przędziorkom ochota na rozmnażanie. Po dłuższym czasie wymierają.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2008, o 08:18
- Lokalizacja: warszawa
Ketmia
ok po jak długim czasie zdechną te przędziorki?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Mszyce są łatwe do zwalczenia- zdychaja prawie od wszystkiego. Co innego przędziorki(patrz wyżej). Jeżeli skutecznie zaszkodzisz przędziorkom, to mszycom przy okazji na pewno. Chociaż w/g intencji producenta mało środków przeznaczono dla obydwu szkodników; znaleźć można np. Provado Plus http://google.interia.pl/szukaj/kopia,i ... ,q,provado. Środek z grupy neonikotynidów, rzadki raczej w sklepach http://www.e-hortico.pl/go/_search/full ... words=prov i drogi. Ale do tej samej grupy należy np. popularny Mospilan, Calypso(obydwa idealne na mszyce) i w/g moich obserwacji przed tymi drugimi też chroni.
Na przędziorki aktualnie jeden z najlepszych to Magus. Nie wiem co zrobi mszycom....
Na przędziorki aktualnie jeden z najlepszych to Magus. Nie wiem co zrobi mszycom....
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.