Ogród w dolinie część 3
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu awatarek śliczny, choś zupełnie inaczej sobie wyobrażałam Twoja osobę - zupełnie...
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu, miło zobaczyć Cię z bliska 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 3
To jeszcze na dobranoc kwiaty wiśni japońskiej, czyli wiosna jaką sobie tylko wymarzyć

I mój będący pod ścisłą ochroną gość - pliszka siwa


I mój będący pod ścisłą ochroną gość - pliszka siwa


- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogród w dolinie część 3
Oj ... straciłam Cię na chwilkę z oczu a Ty w tym czasie zmieniłaś avatotek - znów muszę przyswoić kolejny ... bo jesienią jakoś częściej jest czas na zmiany nie tylko u Ciebie.
Jestem wzrokowcem i zdarza mi się szukać wpisy osób własnie po ich avatorkach.
Pliszka ma osobistą ochronę ? Szczęściara z niej.
Jestem wzrokowcem i zdarza mi się szukać wpisy osób własnie po ich avatorkach.
Pliszka ma osobistą ochronę ? Szczęściara z niej.
Re: Ogród w dolinie część 3
Śliczne zdjęcie pliszki
Wiśni japońskiej też 



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród w dolinie część 3
Dzięki za zdjęcie dziurawca! Piękny jest! Wczoraj sprawdziłem moje ale niestety nie zakwitną. Za to seledynowe jak w pełni sezonu. Ta ich zimozieloność nie na nasz klimat 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród w dolinie część 3
Witaj Aniu, jaki sympatyczny avatarek
Takiego ptaszka to jakoś nie kojarzę żebym widziała. U mnie ostatnio sporo dzięciołów opukuje drzewka ale z tak bliskiej odległości nie udało mi się jeszcze zrobić zdjęcia.

Takiego ptaszka to jakoś nie kojarzę żebym widziała. U mnie ostatnio sporo dzięciołów opukuje drzewka ale z tak bliskiej odległości nie udało mi się jeszcze zrobić zdjęcia.
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 3
fajny avatarek
a zdjęcie pliszki super 


- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogród w dolinie część 3
No miło Cie poznać Aniu , dobry pomysł na Zjeżdzie łatwiej bedzie nam sie poznać 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 3
Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję za gratulację
Możecie mi wierzyć lub nie, ale absolutnie się nie spodziewałam, że zostanę wyróżniona serduszkiem. Dziękuję!
Kasiu (robaczek_Poznań)! Już sie zastanawiałam, czy moje jesienne kroskusy w ogóle wyjdą. Co więcej już pomyslałam, że nie, a tu taka niespodzianka
Niestety i u mnie cebulowe wyciągają główki. Na sczeście niewiele i dziś rano przysypałam je grubą warstwą ziemi. Mam tez nadzieję, że się oziębi i skończą sie takie numery... Moje wszystkie róże mają już kopczyki. Teraz czekam aż zrobi się zimniej i wrażliwsze dostaną stroisz, a pnące - włókininę. Słowem prace przedzimowe są już niemal na ukończeniu. Zastanawiam się nad opryskiem, ale moje mają jeszcze dużo liści, a nie wydaje mi sie naturalnym, by je na siłę zrywać.
Aniu (wielkakulka)! Dziękuję
A zielone sa przecież cały czas! No i bardzo jestem ciekawa, jak sobie mnie wyobrażałaś, skoro piszesz, ze zupełnie inaczej...
Igo (iga23)! No i ja się wcale nie cieszę. Jak zauważyłam, że zaczynają wychodzić, to zaraz przeleciałam wszystkie rabatki i na szczęście okazało się, że to dotyczy słownie dwóch krokusów i jednego hiacynta. Dziś przysypałam je grubą warstwą ziemi, ale nawet jak to nie pomoże to jakoś przeżyję te 3 cebulki. Byle się już trochę zimniej zrobiło... Nie przypuszczałam, ze kiedyś będę marzyć o tym, by było zimniej i snieżnie, a wszytsko dla ... roślinek.
Iwonko (iwona0042)! Już nie liczyłam na to, że w ogóle zakwitną. Wszyscy swoje jesienne krokusy pokazywali z miesiąc temu, więc myślałam, że w tym roku ich nie zobaczę...
Kasiu (labka1)! Była akcja zmiany awatarów, to ja zmieniłam. Tylko nie zadowoliłam innych, bo zdjęcie było zbyt niewyraźne. Teraz mam nadzieję, że jest ok. A azalia także mi się podoba...
Igo (jagodka)! Przyszła pora, by wrócić znad tego morza
Cieszę się, że Ci się nowy awatar podoba. A jeszcze bardziej, że odwiedziałaś mój wątek
Witaj!
Asiu (daffodil)! Tak źle jeszcze nie ma, to nie będę się urywać
Tyle, że moich zdjęć w zbiorze mało. Na jakieś pare tysięcy może 5?
Gosiu (Margo2)! Nie jestem w stanie zdecydować, który z kolorów jest moim ulubionym. No i nie przypuszczałam, że mam tyle roślin w kolorze np. różowym. Wydawało mi się, że najwięcej mam żółtych... Najważniejsze jednak, że Ci się podobają!
Wiolu (wielomanka)! Dzięki
Swoje celulowe, którym zachciało się kiełkować przysypałam gruba warstwą ziemi i mam nadzieję, że to pomoże...
Ewo (ewamaj66)! Oby kwitły wioną normalnie... Dziękuję za gratulację
Monia! Najbardziej rozpoznawalan była moja różowa świnka. Teraz sama siebie nie poznaje
Agnieszko (Aguniada)! Muszę Was powoli przyzwyczajać do mego oblicza, bo jak kiedyś spotkamy się w realu, to szok będzie mniejszy
A na poważnie, dziękuję
Krysiu (christinkrysia)! Niemal wszyscy domagali się, bym się ujawniła. A ja sama przywykłam do mojej świneczki i po niej łatow wyszukiwałam swoje posty... Pliszkę sprawdziłam, choć piszą, że jest pospolita, to jest pod ścisłą ochroną garunkową. Może słusznie, bo to na prawdę rzadki widok. U mnie pojawia się, jak jest rozgrzebana ziemia. Ona to najwyraźniej lubi. Czy ustalałaś już coś z tymi hortensjowymi patyczkami???
Magdo (mig131)! Dziękuję
Jacku! Natychnąłeś mnie i sprawdziłam mojego dziurawca. Owocniki ściemniały, ale także świetnie wygląda. U mnie nigdy nie przemarzał. Inna sprawa, że rośnie w dość zacisznym miejscu.
Jolu (April)! Dziękuję! Pliszki u mnie bywają. Za to dzięcioły nie
Widziałam w Twoim wątku i nie tylko, że kompletnie wzięło Cię na różano...
Lodziu (DuczekiOsia)!
Ewo (ewaw)! Dokładnie. Kombinuję, jak to wszytsko urządzić, by pojawić się w Sulejowie. Już powoli się klaruje koncepcja...

Kasiu (robaczek_Poznań)! Już sie zastanawiałam, czy moje jesienne kroskusy w ogóle wyjdą. Co więcej już pomyslałam, że nie, a tu taka niespodzianka

Aniu (wielkakulka)! Dziękuję

Igo (iga23)! No i ja się wcale nie cieszę. Jak zauważyłam, że zaczynają wychodzić, to zaraz przeleciałam wszystkie rabatki i na szczęście okazało się, że to dotyczy słownie dwóch krokusów i jednego hiacynta. Dziś przysypałam je grubą warstwą ziemi, ale nawet jak to nie pomoże to jakoś przeżyję te 3 cebulki. Byle się już trochę zimniej zrobiło... Nie przypuszczałam, ze kiedyś będę marzyć o tym, by było zimniej i snieżnie, a wszytsko dla ... roślinek.
Iwonko (iwona0042)! Już nie liczyłam na to, że w ogóle zakwitną. Wszyscy swoje jesienne krokusy pokazywali z miesiąc temu, więc myślałam, że w tym roku ich nie zobaczę...
Kasiu (labka1)! Była akcja zmiany awatarów, to ja zmieniłam. Tylko nie zadowoliłam innych, bo zdjęcie było zbyt niewyraźne. Teraz mam nadzieję, że jest ok. A azalia także mi się podoba...
Igo (jagodka)! Przyszła pora, by wrócić znad tego morza


Asiu (daffodil)! Tak źle jeszcze nie ma, to nie będę się urywać

Gosiu (Margo2)! Nie jestem w stanie zdecydować, który z kolorów jest moim ulubionym. No i nie przypuszczałam, że mam tyle roślin w kolorze np. różowym. Wydawało mi się, że najwięcej mam żółtych... Najważniejsze jednak, że Ci się podobają!
Wiolu (wielomanka)! Dzięki

Ewo (ewamaj66)! Oby kwitły wioną normalnie... Dziękuję za gratulację

Monia! Najbardziej rozpoznawalan była moja różowa świnka. Teraz sama siebie nie poznaje

Agnieszko (Aguniada)! Muszę Was powoli przyzwyczajać do mego oblicza, bo jak kiedyś spotkamy się w realu, to szok będzie mniejszy


Krysiu (christinkrysia)! Niemal wszyscy domagali się, bym się ujawniła. A ja sama przywykłam do mojej świneczki i po niej łatow wyszukiwałam swoje posty... Pliszkę sprawdziłam, choć piszą, że jest pospolita, to jest pod ścisłą ochroną garunkową. Może słusznie, bo to na prawdę rzadki widok. U mnie pojawia się, jak jest rozgrzebana ziemia. Ona to najwyraźniej lubi. Czy ustalałaś już coś z tymi hortensjowymi patyczkami???
Magdo (mig131)! Dziękuję

Jacku! Natychnąłeś mnie i sprawdziłam mojego dziurawca. Owocniki ściemniały, ale także świetnie wygląda. U mnie nigdy nie przemarzał. Inna sprawa, że rośnie w dość zacisznym miejscu.
Jolu (April)! Dziękuję! Pliszki u mnie bywają. Za to dzięcioły nie

Lodziu (DuczekiOsia)!

Ewo (ewaw)! Dokładnie. Kombinuję, jak to wszytsko urządzić, by pojawić się w Sulejowie. Już powoli się klaruje koncepcja...
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu, kochana... serdecznie gratuluję Tobie
. Spóźnione ale serdeczne gratulacje 


- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w dolinie część 3
Lepiej nie pytaj
Powiem tak - w realu jesteś młodsza, szczuplejsza, krócej scięte masz włoski, stawiałam na mniej intensywny kolor...przestanę, bo mnie
Myslałam, żeś starsza i przypominasz baciusie, a ty masz 40+ i (nie mi to pisać) aleś niezła laska
uciekam, bo sie boje co mi zrobisz...
ps. zielone - myslałam o kwiatach zielonych, róze, tulipany miewaja seledynowe odcienie.

Powiem tak - w realu jesteś młodsza, szczuplejsza, krócej scięte masz włoski, stawiałam na mniej intensywny kolor...przestanę, bo mnie




uciekam, bo sie boje co mi zrobisz...
ps. zielone - myslałam o kwiatach zielonych, róze, tulipany miewaja seledynowe odcienie.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu krokusy i inne wiosenne często już wychodzą z ziemi jesienią ,u mnie też .
Dopiero ostatniej zimy tyle cebulowych mi wymarzło , zawsze dawały sobie radę .
Dopiero ostatniej zimy tyle cebulowych mi wymarzło , zawsze dawały sobie radę .
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 3
Justynko! Dziękuję kochana
Nawet nie iesz, jak bardzo byłam zaskoczona...
Aniu (wielkakulka)! Czyli miałam być siwa i mocno krągła, mówiąc wprost? Zapewne za jakiś czas... Mogę się wydawać nieco starsza, bo bagaż doświadczeń już swój mam, a i ta moja praca pozwala zobaczyć świat z tej gorszej strony! Stąd staram się zawsze uśmiechać i dbam, by humor mnie nie opuszczam. W innym razie stres by mnie najzwyczajniej zabił. Mimo wszystko mam nadzieję, że nawet na 40+ nie wyglądam... Choć to zapewne płonne nadzieje
I nic Ci nie zrobię. Już jedna z forumek myślała, że jestem blondynką. Zaraz sobie przypomniałam wszystkie kawały o blondynkach i uśmiałam się serdecznie.
Z kwiatów 'zielonych' mam tylko takiego tulipana...

Tej jesieni posadziłam takie same tylko w czerwieni i różu. Zobaczymy na wiosnę, czy będą równie urokliwe...
Geniu! U mnie to dotyczy raptem 3 cebulek i mam nadzieje, że dadzą radę. Postanoiwłam jednak im pomóc i 'okopczykowałam'

Aniu (wielkakulka)! Czyli miałam być siwa i mocno krągła, mówiąc wprost? Zapewne za jakiś czas... Mogę się wydawać nieco starsza, bo bagaż doświadczeń już swój mam, a i ta moja praca pozwala zobaczyć świat z tej gorszej strony! Stąd staram się zawsze uśmiechać i dbam, by humor mnie nie opuszczam. W innym razie stres by mnie najzwyczajniej zabił. Mimo wszystko mam nadzieję, że nawet na 40+ nie wyglądam... Choć to zapewne płonne nadzieje

Z kwiatów 'zielonych' mam tylko takiego tulipana...

Tej jesieni posadziłam takie same tylko w czerwieni i różu. Zobaczymy na wiosnę, czy będą równie urokliwe...
Geniu! U mnie to dotyczy raptem 3 cebulek i mam nadzieje, że dadzą radę. Postanoiwłam jednak im pomóc i 'okopczykowałam'

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w dolinie część 3
Tośmy jakby rówiesniczki, dziękuję za tulipanka - dzis chyba ja posiwieję, a może jednak wyjdzie słonce...