Ketmia syryjska- Hibiskus ogrodowy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ketmia
Czy przypadkiem nie zakupiłeś domowej ketmii?Jeżeli tak to nie możesz dołować bo Ci zmarznie.Przybliżyłam zdjęcie i uważam,że to jest domowa,czasem zwana różą.Szukaj pomocy u hodowców domowych roślin.
Halina
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 18 lis 2012, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ketmia
Nie mam za wielkiego doświadczenia i nie wiem, czy jest domowa czy gruntowa. Nie wiem czym się różnią. Nie mam też w mieszkaniu chłodnego miejsca. Odstawię hibiskusa od grzejnika, może coś pomoże. U mojej babci w domu rośnie hibiskus już od jakichś 15 lat i nigdy nie spał zimą. Zawsze miał bujne liście. Nie kwitł, ale nikt się nim za bardzo nie zajmował, nie podcinał. Zamarzył mi się podobny. Nic, zobaczymy co się będzie dalej dziać.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ketmia
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ketmia
Dziś moja Ketmia została okryta agrowłókniną. Jest już bez liści, mam nadzieje, że uda mi się ją przezimować.
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Ketmia
Moja jeszcze na balkonie.Czy nie pośpieszyłaś się z okrywaniem?Minusowych temperatur (przynajmniej u nas ) nie ma.Ja poprzykrywałam liliowce posadzone tej jesieni i martwię się żeby im to nie zaszkodziło 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ketmia
Możliwe, że się pospieszyłam. Akurat miałam trochę czasu ... zawsze czekałam do chwili zapowiedzi konkretnego mrozu. Zapowiadają większe przymrozki z początkiem grudnia. Bałam się, że później nie będę miała kiedy...
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ketmia
Czy konieczne jest okrywanie Ketmii ? nigdy do tej pory tego nie robiłam. Mam ją już któryś rok, wyrosła z nasionka posadzona w drugim roku do gruntu tak sobie rośnie




Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Re: Ketmia
Nie trzeba okrywać, a z nasion chyba są odporniejsze.Ja miałam dwie kilkuletnie, jedną różową z nasion, drugą niebieską, odm. 'Marina' kupowaną jako sadzonka.Ta druga tej zimy padła, pierwsza ma się dobrze.Mrozoodporność, poza stanowiskiem chyba zależy też w pewnym stopniu od konkretnej odmiany, np.u koleżanki dobrze przezimowała o kwiatach białych z oczkiem, a niebieska podobnie jak u mnie zmarzła.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ketmia
Właśnie nadchodzą przymrozki. Moje nieokryte zawsze marzły ... może takie pechowe miejsca miały ...
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Ketmia


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ketmia
Witam,ja hoduję ketmie już kilka ładnych lat i jeszcze nigdy nie przemarzły tak ,żeby nie odbiły wiosną,nie owijam ich ani nie robię kopczyków.Przyznam ,że tej zimy martwiłam się ,że mi zmarzły bo jednak spore mrozy ponad 20 stopni utrzymywały się dość długo,jednak o dziwo ani jedna ketmia nie ucierpiała 

Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Ketmia
Mrozoodporność ketmii jest bardzo względna i zależy od wielu czynników.Teren, ziemia,wystawa,najniższe i najwyższe występujące temperatury...Co u jednego dobrze to drugiemu nie zawsze.I każdy według własnego doświadczenia radzi.W naszych stronach w 2011r. ketmie pięknie kwitły w wielu ogrodach , a tego lata to prawie nie widziałam kwitnących krzaczków a jeżeli już kwitły to marnie. 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ketmia
A ja muszę napisać, że ostatnie lato było dla Ketmi łaskawe, w końcu miałam w ogrodzie kwitnącą roślinę! W końcu się doczekałam! Zima, choć sroga, w dolnośląskim nie zniszczyła niebieskiej, ale biała nie dała rady. Obydwie były okryte.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Ketmia( hibiskus)
Ryszardzie ja też ketmie jesienią posadziłam do gruntu z doniczek wydaję mi się że dobrze bo już były solidnie ukorzenione
na zimę jednak trochę je okryłam bo są za młode i mogą nie przetrwać zależy też jaka będzie zima ostatnia była taka że duże ketmie
już drzewa zmarzły i nic nie pomogło.Nie wiem czy to dobry pomysł żeby w donicy trzymać ketmie chyba że w bardzo dużej
przecież to urośnie nawet do dwóch metrów a nawet więcej wysokości ja takie miałam, tak miałam bo ostatniej zimy zmarzły wszystkie
Pozdrawiam 
na zimę jednak trochę je okryłam bo są za młode i mogą nie przetrwać zależy też jaka będzie zima ostatnia była taka że duże ketmie
już drzewa zmarzły i nic nie pomogło.Nie wiem czy to dobry pomysł żeby w donicy trzymać ketmie chyba że w bardzo dużej
przecież to urośnie nawet do dwóch metrów a nawet więcej wysokości ja takie miałam, tak miałam bo ostatniej zimy zmarzły wszystkie


Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ketmia
Coś w tym jest ,że te niebiesko kwitnące są silniejsze bo u córki też tylko niebieska przetrzymała zimę i pięknie kwitła.
Moja dość mocno ucierpiała ale odbiła z najniższych pączków tuz przy ziemi i sporo urosłą. Jednak nie kwitła i nawet pąków nie zawiązała.
Moja dość mocno ucierpiała ale odbiła z najniższych pączków tuz przy ziemi i sporo urosłą. Jednak nie kwitła i nawet pąków nie zawiązała.