Widzę, że podobnie jak ja sadzisz i przesadzasz. Myślę, że z tymi tujami to dobry pomysł.
Ogród Zuzków
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród Zuzków
Czekam na zdjęcia
Ale rozumiem, że dzisiejsza pogoda nie nadaje się nawet do robienia zdjęć, nie mówiąc już o pracach ogródkowych.
Widzę, że podobnie jak ja sadzisz i przesadzasz. Myślę, że z tymi tujami to dobry pomysł.
Widzę, że podobnie jak ja sadzisz i przesadzasz. Myślę, że z tymi tujami to dobry pomysł.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ogród Zuzków
A oto nowe nabytki

od prawej jest Alberich climbing (czerwona pnąca), pusty dołek (może zasadzę tam tulipany i ostróżkę niebieską lub białą podwójną), Kronenbourg, Jacqueline du Pre (biała pnąco - parkowa). Chciałam by Alberich był na miejscu Jacqueline, ale przed nim są białe hortensje i czerwień zdecydowanie będzie lepiej wyglądał.
Najbliższa to Cardinal Hume, potem wierzba na pniu, Louise Odier, w mniejszym kręgu Venrosa, w większym kręgu są irysy holendrskie. Całość rabaty będzie kończona w następnym sezonie.


Wsadziłam też rozplenicę i berberysa. Na tle białej ściany będzie ładnie wyglądał

Gizelka z żurawkami

W tamtym roku nie zdążyły zakwitnąć. Ciekawe jak będzie w tym...

Wczorajsze zakupowe szaleństwo (z przeceny - Golteria pełzająca 3,99zł sztuka
)W środku jest Chipendale już w lekkim kopcu


Rozsadziłam trawki tzn ta z lewej strony była pomiędzy środkową a prawą. Rozrosły się ładnie i trzeba było każdej dać luzu. Teraz mają miejsca do woli

Niezawodna White rose

Szałwia muszkatałowa rozsiała się wszędzie. Mam nadzieję, że będą piękne kwiatki za rok



Czekam aż wszystkie liście spadną z leszczyny, wtedy wysypiemy korą i będzie ładnie. Trochę denerwuje mnie, że za dużo tego wszystkiego, ale co zrobić...
Budlei nie wysadzę, bo nie mam gdzie jej dać. Docelowe miejsce dla niej będzie szykowane w innym miejscu (o ile nie przemarznie). Trochę za dużo tej szałwi zostawiłam, ale ją też wiosną poskromię. Teraz niech rośnie, bo jeszcze może przemarznąć i co wtedy
. Jest też niechciana róża Winchester Cathedral, która biednie wygląda i jest za blisko hortensji anabelle. Swoją drogą jedną hortensję też mogłabym wywalić (jest ich 3), przesadzić niżej azalię Giblartar i wywalić białą ketmię, która jest już ładnym krzewem. Poza tym za dużo lili Św. Józefa, ale też nie mam serca przesadzać
I jak tu dojść z samą sobą do ładu
.Tak to właśnie jest: denerwuje mnie, że jest za dużo, denerwuje mnie, że nie ma gdzie przesadzić i koło się zamyka i człek dalej niezadowolony.

od prawej jest Alberich climbing (czerwona pnąca), pusty dołek (może zasadzę tam tulipany i ostróżkę niebieską lub białą podwójną), Kronenbourg, Jacqueline du Pre (biała pnąco - parkowa). Chciałam by Alberich był na miejscu Jacqueline, ale przed nim są białe hortensje i czerwień zdecydowanie będzie lepiej wyglądał.
Najbliższa to Cardinal Hume, potem wierzba na pniu, Louise Odier, w mniejszym kręgu Venrosa, w większym kręgu są irysy holendrskie. Całość rabaty będzie kończona w następnym sezonie.


Wsadziłam też rozplenicę i berberysa. Na tle białej ściany będzie ładnie wyglądał

Gizelka z żurawkami

W tamtym roku nie zdążyły zakwitnąć. Ciekawe jak będzie w tym...

Wczorajsze zakupowe szaleństwo (z przeceny - Golteria pełzająca 3,99zł sztuka


Rozsadziłam trawki tzn ta z lewej strony była pomiędzy środkową a prawą. Rozrosły się ładnie i trzeba było każdej dać luzu. Teraz mają miejsca do woli

Niezawodna White rose

Szałwia muszkatałowa rozsiała się wszędzie. Mam nadzieję, że będą piękne kwiatki za rok



Czekam aż wszystkie liście spadną z leszczyny, wtedy wysypiemy korą i będzie ładnie. Trochę denerwuje mnie, że za dużo tego wszystkiego, ale co zrobić...
Budlei nie wysadzę, bo nie mam gdzie jej dać. Docelowe miejsce dla niej będzie szykowane w innym miejscu (o ile nie przemarznie). Trochę za dużo tej szałwi zostawiłam, ale ją też wiosną poskromię. Teraz niech rośnie, bo jeszcze może przemarznąć i co wtedy
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród Zuzków
Ooo, będą piękne nowe rabatki!
Wiesz, że ja też zaplanowałam Luis Odier obok Cardinal Hume?
A golterie rzeczywiście dorodne.
A golterie rzeczywiście dorodne.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Zuzków
moje biedne oczęta wylazły z orbit kamienie moja miłość ale białe to marzenie!!!!!!!!! powiem na pierwszą wizytę tylko tyle: nie mogę wykrztusić więcej, jutro wracam jak tylko ochlonę nasadzenia, kompozycja bajka 
a Papageno polecam, kwitnie praktycznie całe lato, zdrowa!
a Papageno polecam, kwitnie praktycznie całe lato, zdrowa!
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Zuzków
Moniko
Ale zmian
Nowe rabatki -super
czy je też będziesz kamieniami wykładać????
Po golterie nie dałam rady jechać , może na wiosnę też będą . Na siewki szałwii muszkatołowej będą chętni , niech Ci tylko ładnie przezimuje
Pozdrawiam
Po golterie nie dałam rady jechać , może na wiosnę też będą . Na siewki szałwii muszkatołowej będą chętni , niech Ci tylko ładnie przezimuje
Pozdrawiam
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Zuzków
Witamy kolejną różomaniaczkę
.
Ależ cudności
. A jak z jej zdrowotnością?
.
Ależ cudności
Właśnie wyczytałam, że nie powtarza kwitnienia. Jaka szkodamonimg pisze:No dobrze. Idą teraz fiolety:
veilchenblau
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Zuzków
Jak to dobrze, że między roślinami zostawiłaś tyle miejsca. Będą się mogły swobodnie rozrastać. U mnie zawsze jest jakoś za ciasno, a wyrzucić nie chcę, bo szkoda.
Widzę, że od razu masz wszystko przemyślane. Co koło czego będzie pasowało. Ja kiedyś robiłam błąd, kupując spontanicznie to, co mi się spodobało. Dopiero później pojęłam sztukę komponowania i musiałam zrezygnować z tego i owego na rzecz całości. A ty od razu sobie potrafisz wszystko przemyśleć
Widzę, że od razu masz wszystko przemyślane. Co koło czego będzie pasowało. Ja kiedyś robiłam błąd, kupując spontanicznie to, co mi się spodobało. Dopiero później pojęłam sztukę komponowania i musiałam zrezygnować z tego i owego na rzecz całości. A ty od razu sobie potrafisz wszystko przemyśleć
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ogród Zuzków
Edytko1
tę różę mam od wiosny. Pięknie się rozrosła. Wielki krzaczor, największy ze wszystkich róż (prócz Scarlet Meidiland). Bardzo zdrowa. Nic się nie działo.
Kwitnie raz, ale za to oszałamiająco i dosyć długo. Wsadziłam je dwie obok siebie. Po lewej dałam Star Profussion, który kwitnie bardzo często, pomiędzy hortensję kwitnącą w drugiej połowie lata i od lewej znów hortensję (kwitną na biało). Tym sposobem ciągle coś sie dzieje. Jak ktoś to ujął: wolę mieć różę, która kwitnie raz (ale jak!!!) od powtarzającej kwitnienie. Zgadzam się w 100%. Wiele róż naprawdę skromnie powtarza. Mam przykład u siebie, nie dość że pierwsze kwitnienie to parę kwieci na krzyż, to następne tylko 2 - 3 kwiatki. Jedne powtarzające wcale nie zakwitły, drugie nie zdążyły rozwinąć płatków. To jest dopiero denerwujące.
To jest róża, którą wybrałam jako jedną z pierwszych do swojego ogrodu.
Wando
Bardzo mi schlebiasz, ale prawda jest troszkę inna. Ja też kupuję to, co mi się podoba. Skutek tego jest taki, że wiele rzeczy potem wydaję lub wyrzucam. Gdybyś wiedziała ile już pieniędzy poszło na marne.
Wyleczyłam się z roślin "do przechowania". W sumie mam tylko dalię i kilka cebulowych (choć i z tego zrobiło się niezłe przedszkole). Część zamierzam gdzieś sprzedać lub coś.... jeszcze pomyślę.
Odnośnie tego miejsca, to niedalej jak wczoraj, posadziłam 8 lilii, bo bałam się, że do wiosny nie dotrwają.
Tereso nie będe wykładać kamieniami. Tu będzie kora, ale bez agro. To raczej rabatka, która będzie się zmieniać.
koło róż są wsadzone białe dzwoneczki i krwawnik kichawiec - nie widać ich teraz, poza tym tulipany pomiędzy cisami i hortensjami. Lilie itp.
Ewo, LO chciałam już wiosną, ale moje zamówienie nie doszło do skutku. Postanowiłam zamówić ją teraz razem z Cardinalem i kilkoma innymi. W sumie 6 szt. Jakoś tak wyszło, chyba tylko tam miałam dużo miejsca (bo one dużo potrzebują). Może dlatego, że jeszcze tamta część ogrodu jest niezagospodarowana.
Tara dziękuję za odwiedziny
tę różę mam od wiosny. Pięknie się rozrosła. Wielki krzaczor, największy ze wszystkich róż (prócz Scarlet Meidiland). Bardzo zdrowa. Nic się nie działo.
Kwitnie raz, ale za to oszałamiająco i dosyć długo. Wsadziłam je dwie obok siebie. Po lewej dałam Star Profussion, który kwitnie bardzo często, pomiędzy hortensję kwitnącą w drugiej połowie lata i od lewej znów hortensję (kwitną na biało). Tym sposobem ciągle coś sie dzieje. Jak ktoś to ujął: wolę mieć różę, która kwitnie raz (ale jak!!!) od powtarzającej kwitnienie. Zgadzam się w 100%. Wiele róż naprawdę skromnie powtarza. Mam przykład u siebie, nie dość że pierwsze kwitnienie to parę kwieci na krzyż, to następne tylko 2 - 3 kwiatki. Jedne powtarzające wcale nie zakwitły, drugie nie zdążyły rozwinąć płatków. To jest dopiero denerwujące.
To jest róża, którą wybrałam jako jedną z pierwszych do swojego ogrodu.
Wando
Bardzo mi schlebiasz, ale prawda jest troszkę inna. Ja też kupuję to, co mi się podoba. Skutek tego jest taki, że wiele rzeczy potem wydaję lub wyrzucam. Gdybyś wiedziała ile już pieniędzy poszło na marne.
Wyleczyłam się z roślin "do przechowania". W sumie mam tylko dalię i kilka cebulowych (choć i z tego zrobiło się niezłe przedszkole). Część zamierzam gdzieś sprzedać lub coś.... jeszcze pomyślę.
Odnośnie tego miejsca, to niedalej jak wczoraj, posadziłam 8 lilii, bo bałam się, że do wiosny nie dotrwają.
Tereso nie będe wykładać kamieniami. Tu będzie kora, ale bez agro. To raczej rabatka, która będzie się zmieniać.
koło róż są wsadzone białe dzwoneczki i krwawnik kichawiec - nie widać ich teraz, poza tym tulipany pomiędzy cisami i hortensjami. Lilie itp.
Ewo, LO chciałam już wiosną, ale moje zamówienie nie doszło do skutku. Postanowiłam zamówić ją teraz razem z Cardinalem i kilkoma innymi. W sumie 6 szt. Jakoś tak wyszło, chyba tylko tam miałam dużo miejsca (bo one dużo potrzebują). Może dlatego, że jeszcze tamta część ogrodu jest niezagospodarowana.
Tara dziękuję za odwiedziny
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród Zuzków
Moniko,co prawda z wielkim opóźnieniem,ale przychodzę z rewizytą (Twój post w moim wątku umieściłaś akurat w trakcie mojego wyjazdu i nie mogłam na niego odpowiedzieć)
Ogród masz zadbany i widać,że kochasz go ,z wzajemnością zresztą.Piękne róże-niektóre odmiany i ja mam w swoim ogródku ale róż mam stosunkowo niewiele. Mam np. Stadt Rom z którego jestem bardzo zadowolona ,u mnie pędy wyrosły do ok 1 m wysokości ale nie podwiązuję ich a pozwoliłam im swobodnie pokładać się, więc zajmują nieco miejsca,zwłaszcza ,że posadziłam obok siebie 5 krzaczków. Zauroczyła mnie też Vilhenblau .Jestem szczęśliwa,że dostałam jej patyczki od forumowej Basi (basjak) a instrukcje od Jadzi (Jakuch) Ciągle zaglądam do sadzonek ,które mam nadzieję już w przyszłym roku powędrują na swoje miejsce .Zdjęcie Twojej V utwiedziło mnie w przekonaniu,że o taką różę mi chodziło.Na pewno będę zaglądała częściej,bo bardzo mi się u Ciebie podoba.
Ogród masz zadbany i widać,że kochasz go ,z wzajemnością zresztą.Piękne róże-niektóre odmiany i ja mam w swoim ogródku ale róż mam stosunkowo niewiele. Mam np. Stadt Rom z którego jestem bardzo zadowolona ,u mnie pędy wyrosły do ok 1 m wysokości ale nie podwiązuję ich a pozwoliłam im swobodnie pokładać się, więc zajmują nieco miejsca,zwłaszcza ,że posadziłam obok siebie 5 krzaczków. Zauroczyła mnie też Vilhenblau .Jestem szczęśliwa,że dostałam jej patyczki od forumowej Basi (basjak) a instrukcje od Jadzi (Jakuch) Ciągle zaglądam do sadzonek ,które mam nadzieję już w przyszłym roku powędrują na swoje miejsce .Zdjęcie Twojej V utwiedziło mnie w przekonaniu,że o taką różę mi chodziło.Na pewno będę zaglądała częściej,bo bardzo mi się u Ciebie podoba.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Zuzków
a ja mam trzy krzaczki tak myślę Barbuli i powiem, że dopiero teraz doceniam jej urodę,
Gabi dzięki za informację, ze trzeba ją podcinać wiosną.
Gabi dzięki za informację, ze trzeba ją podcinać wiosną.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Zuzków
Moniko!...widowiskowe te Twoje róże..świetnie wkomponowane w kamyczki....Jest czym się zachwycać..Rabatki, dopracowane, wypieszczone....w kazdym calu
Będę tu wracała, by podziwiać Twoje cudowne efekty 
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ogród Zuzków
oj, dziękuję dziewczyny!
Właśnie miałam wpisać smętnego posta a tu taka niespodzianka
Od jakiegoś czasu ogladam inne ogrody, patrze z podziwem jak wszystko ładnie kwitło i zazdraszczam.
U mnie jakoś tak bez ładu i składu. Wszystko za blisko posadzone....
przesadzanie to u mnie mordęga... Wszystko to wina małego ogrodu i tego, że chciałabym mieć wszystko.
Nie posadziłam jeszcze Barbuli, jednego berberysa, 4 wykopanych hortensji, 3 juk, 2 róż w doniczkach. Wszystko czeka na nowe rabaty. Nie wspomnę o łubinie i innych mniejszych. Będą w doniczkach.
Lilie zasypane piaskiem leżą w kotłowni. Mam nadzieję, że przetrwają.
Róż bym chciała ze 30 albo i więcej. Bywają momenty, że już mam dosyć tego i mówię sobię, że jak chcę tyle, to za karę żadnej nie kupię. Następnego dnia mam już inne myśli. Może się tylko ograniczę do kilku niezbędnych na którę choruję. No tak, ale na które właściwie ja choruję..... może na Souvenire du dr Jamain, MMe Isaac Pereire. No tak, ale piękne też są i Knorr, Martha, John Laing, Nevada i ostatnio modne Kanadyjki terminatorki.
Właśnie się zastanawiam które są lepsze Hisoryczne czy Kanadyjki?
Właśnie miałam wpisać smętnego posta a tu taka niespodzianka
Od jakiegoś czasu ogladam inne ogrody, patrze z podziwem jak wszystko ładnie kwitło i zazdraszczam.
U mnie jakoś tak bez ładu i składu. Wszystko za blisko posadzone....
przesadzanie to u mnie mordęga... Wszystko to wina małego ogrodu i tego, że chciałabym mieć wszystko.
Nie posadziłam jeszcze Barbuli, jednego berberysa, 4 wykopanych hortensji, 3 juk, 2 róż w doniczkach. Wszystko czeka na nowe rabaty. Nie wspomnę o łubinie i innych mniejszych. Będą w doniczkach.
Lilie zasypane piaskiem leżą w kotłowni. Mam nadzieję, że przetrwają.
Róż bym chciała ze 30 albo i więcej. Bywają momenty, że już mam dosyć tego i mówię sobię, że jak chcę tyle, to za karę żadnej nie kupię. Następnego dnia mam już inne myśli. Może się tylko ograniczę do kilku niezbędnych na którę choruję. No tak, ale na które właściwie ja choruję..... może na Souvenire du dr Jamain, MMe Isaac Pereire. No tak, ale piękne też są i Knorr, Martha, John Laing, Nevada i ostatnio modne Kanadyjki terminatorki.
Właśnie się zastanawiam które są lepsze Hisoryczne czy Kanadyjki?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Zuzków
z tego co wiem to Lustige będzie miała w sprzedaży Ewa/Gloria Dei, zapytaj kiedy
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p3429189
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p3429189
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Zuzków
Wcześniej napisałaś, że masz mały ogród a te róże o których piszesz chyba do małych nie należą.
Czy róż rabatowych, nieco mniejszych nie lubisz i dlatego o nich nie myślisz?
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ogród Zuzków
Majka, jak najbardziej lubię, tyle że mam u mamy posadzonych kilka sztuk. NIe wiem dokładnie co to za róże, bo kupowane na targu za parę złotych. Do tego na przechowanie dałam That's Jazz i Alexsandrine.
Chodzi o to, że na ten moment nie mam miejsca, ale na wiosnę planujemy altankę i wtedy mogę pomyśleć o nowych rabatkach. Poza tym,zawsze jest jeszcze ogród mamy
tyle, że tam u niej jest troszkę zimniej niż u mnie. Jak przychodzimy do niej na działkę to czuć różnicę.
Historyczne róże mają lepszą mrozoodporność od rabatówek, ale kanadyjki ciut lepszą od historycznych (powtarzających).
Chodzi o to, że na ten moment nie mam miejsca, ale na wiosnę planujemy altankę i wtedy mogę pomyśleć o nowych rabatkach. Poza tym,zawsze jest jeszcze ogród mamy
Historyczne róże mają lepszą mrozoodporność od rabatówek, ale kanadyjki ciut lepszą od historycznych (powtarzających).



