Mój kawałek raju

[adamiec]

Witaj Marysiu,ogłądam Twoie fotki i wyobrażnią jestem w Twoim ogrodzie ,teraz już moge sobie tam posiedzieć bo jestem obrobiona, więc uważaj aby mnie nie nadepnąć.

[Maska]

Irenko siadam koło Ciebie i teraz to już na pewno Marysia nas zauważy i nie nadepnie. Tylko, żeby nas pieski nie poznaczyły

[Sosenki4]

Pogadanki, a ja nie w temacie. Mój się wścieka jak coś posadzę i musi to omijać. A dziś wstawiłam zdjęcie na co się rzucam przy tworzeniu rabat. Proszę choć o trochę współczucia

[mar33]

Oj nie nadepnę Was dziewczynki moje kochane przecież nie jesteście jak szpileczki tylko jak igiełki to troszkę będzie widać
Marzenko jak nie jesteś w temacie ja chodzę powolutku a Ty biegasz sprintem,dziennie mam minimum 4 strony do nadrobienia u Ciebie

[bwoj54]

Marysiu! ...nie wiem, jak to się stało ...ale w gąszczu tych wspaniałych ogrodów...gdzieś Ciebie zgubiłam. Z wielką przyjemnością spaceruję po Twoim ogrodzie....jest co podziwiać... ..i wiem,że będę tu wracała - bo warto...

[Tajka]

Marysiu sądziłam, że konwalnik jest ozdobny tylko z liści, chociaż nigdy nie udało mi się go kupić, a on ma takie piękne owocki .
Kalina wonna także u mnie zakwita, ale nie wiem, czy zupełnie zdąży, gdyż są nocą przymrozki.
Jeśli chodzi o kupowanie roślin, to mój M także przez lata się ogadał, że ciągle coś dokupuję.
On sądził, że jak posadziłam szkielet ogrodu, składający się z iglaków i krzewów, to na tym poprzestanę .
Jednak ostatnio tak się zaszczepił ogrodniczo, że sam pyta, czy coś będziemy kupować.

[Sosenki4]

Może jak mój M zobaczy szkielet ogrodu to też się zaszczepi ogrodowo ? Póki co naciągam go i na urodziny czy imieniny życzę sobie pieniądze i mówię mu, że puszczę to na roślinki. Nie protestuje.
Marysiu, tak dobrze to u mnie nie ma, żeby mi po 4str przyrastały. Staram się jakoś ciągnąć wątek skoro rzuciłam się z motyką na słońce i na zimę go otworzyłam. Dobrze, że fiołki niezawodne kwitną, to mam co pokazać.
No i nie chwaląc się chyba amarylis mi zakwitnie, bo wypuścił pęd kwiatowy

[mar33]

Bogusiu miło mi Cię gościć za każdym razem i zapraszam obejrzalam Twoją nową pasję super
Tereni nasze ogrody to studnie bez dna ciągle coś dokupujemy i ciągle pojawiają nowe odmiany ładniejsze od poprzednich i jak tu czegoś nie kupić,tylko ja robię to sama mamy dość drogie hobby ale ile radości nam co roku od wiosny do jesieni przynoszą.Co do konwalnika to mam dwie odmiany i też nie wiedziałam,że ma takie owoce z nasionkami które trzeba tłuc młotkiem
Marzenko ja też miałam taki sposób na zdobywanie roślinek,zamiast prezentów swego czasu zamawiałam sobie krzaczki lub bylinki i wszyscy twierdzili że jestem tania w prezentach.M powiedz że do szkieletu teraz trzeba wnętrze i ubranie niech nie będzie zaskoczony,że to będzie trwać i trwaać i trwaaaać jak w matematyce w nieskończoność
Teraz zapraszam do całkiem jesiennego ogrodu,liście opadły z wszystkich owocowych,więc można będzie grabić co też potem uczyniłam i otuliłam jedyną hortensję na rabacie










aster jesienny płożący nie daje za wygraną i nadal kwitnie

[wiolamanka]

Marysiu rzeczywiście masz sporo do grabienia
Ale za to wiosną będzie pięknie

[slila1]

Marysiu pięknie masz posprzątane i chociaż nie ma śniegu, to Twój ogród zdobi śliczny bałwanek .

[Maska]

Marysiu nie wiem jak to z grabieniem, bo widzę że pieskie zaangażowałaś w zbieranie liści. Biedne wyrobniki ! Nie wiedziałam że Ty masz tak dużo trawnika? wszędzie widziałam u Ciebie rośliny. Ten asterek płożący mógłby u mnie też ładnie wyglądać

[mar33]

Wiolu to tylko jeden kawałeczek a jeszcze wokół rabat,ręce z ramion wyłażą
Lidziu takie fajne bałwanki były i kupiłam sobie tylko jednego ale ze mnie ciapa
Marysiu przecież przed altanką i wkoło rabat to trawnik i krzewy,ale powoli będę przekopywać trawnik bo zaczyna miejsca brakować to będę miała mniej grabienia,a wyrobniki to mi potem tak szalały,że to co zgrabilam to tylko fruwało spod łap,która szybsza w rozgrzebywaniu,musiałam towarzystwo kąpać takie było uflejtane łącznie z tą małą potworą

[becia123]

Ciężka praca tyle grabić ale takie uroki prawda .Pozdrawiam.

[delosperma]

No to się napracowałaś dzisiaj. I bałwanka masz ładnego.
Mam pytanko, czy te żurawki od Ciebie to mam przykrywać na zimę. ??? U mnie od trzech dni mróz w nocy oscyluje ok. 7-8 stopni. W cieniu ziemia nie rozmarza nawet w dzień.

[adamiec]

Piękny ten Twój ogród i taki tajemniczy, zawsze coś nowego można zobaczyć.Mam miłe wspomnienia z pobytu w Twoim ogrodzie, teraz niecierpliwie czekam na wiosne. Mam nadzieje że wszystko co przywiozłam od Ciebie wyjdzie z ziemii będzie radować moje oczy .Miłej niedzieli