Moje cudaki
Zmarzł bo na jesień wystawiłam go do nieogrzewanego ganku. Ale przecież mam nowego tego co rośnie razem z zamiokulkasem. Kominek projektowałam sama a wykonawca wykonał. Skleciłam projekt z kilku oglądanych. Wcześniej był tu taki kwadraciak z piaskowca , który w ogóle nie działał ::) Też mi się podoba (skromna to ja nie jestem:))) )
-
agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
trzeba znać swoją wartość - mnie też się podoba pomalowany przeze mnie przedpokó wg mojego własnego projektu
ja marze o kominku, może kiedyś w jednym z pokojów się uda
jeden przewód kominowy wykorzystuje co, a drugi wolny, na razie działający jako wentylacja....
ale kto wie
jak nazbieram kiedyś góre kasy to sobei fundne
ja marze o kominku, może kiedyś w jednym z pokojów się uda
jeden przewód kominowy wykorzystuje co, a drugi wolny, na razie działający jako wentylacja....
ale kto wie
jak nazbieram kiedyś góre kasy to sobei fundne
Zielona - ten wariat przy kominku już nie żyje 
)) to co przedstawiałam na początku wątku to jego następca. Też już sporawy. Poza tym muszę powiedzieć , że w doniczce znowu jest ich z 14 sztuk, jak podrosną, żeby przeżyc podróż to znowu je porozsyłam.
Aga ja wiem czy na kominek trzeba tak znowu mnóstwo kasy?? Wkład kosztował 3500zł, reszta - materiały i robocizna jakieś 3-4 tys. To nie jest tak wiele. Poza tym jak masz wolny przewód kominowy to do kominka jest bliżej niż dalej hihihihihi.
Pozdrawiam. Ania.
)) to co przedstawiałam na początku wątku to jego następca. Też już sporawy. Poza tym muszę powiedzieć , że w doniczce znowu jest ich z 14 sztuk, jak podrosną, żeby przeżyc podróż to znowu je porozsyłam. Aga ja wiem czy na kominek trzeba tak znowu mnóstwo kasy?? Wkład kosztował 3500zł, reszta - materiały i robocizna jakieś 3-4 tys. To nie jest tak wiele. Poza tym jak masz wolny przewód kominowy to do kominka jest bliżej niż dalej hihihihihi.
Pozdrawiam. Ania.
Widzisz Aga takiemu psu to gorąco w domu.
Przedstawiam teraz moje kwiatuchy. Ponownie będzie mi kwitł storczyk ale nie pamiętam jaki potem eonium i inne. Stefanek kilka dni po kupnie zrzucił wszystkie kwiatki.
Dalej aeschynantus i sukulenty chyba jak dobrze pamiętam od Kari, potem starzec - moze uda mi się go wychować, potem darowane kwiatki od forumki (niech ja pogrzebię w poczcie to znajdę od kogo) ) 
Przedstawiam teraz moje kwiatuchy. Ponownie będzie mi kwitł storczyk ale nie pamiętam jaki potem eonium i inne. Stefanek kilka dni po kupnie zrzucił wszystkie kwiatki.
Dalej aeschynantus i sukulenty chyba jak dobrze pamiętam od Kari, potem starzec - moze uda mi się go wychować, potem darowane kwiatki od forumki (niech ja pogrzebię w poczcie to znajdę od kogo
) ) 
