Uwiąd -Askochytoza- więdnięcie i zamieranie pędów powojników
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 13 maja 2008, o 11:25
- Lokalizacja: kujawsko pomorskie
Witam polecam odmianę powojnika "Generał Sikorski" mam ją u siebie w ogródku rośnie w półcieniu i jeszcze na dodatek jest narażony na północno-zachodnie wiatry, co roku pięknie kwitnie już w tej chwili jest obsypana pąkami i tak prawie do pierwszych przymrozków,ma śliczne fioletowo-nibieskie kwiaty.Mogę z własnego doświadczenia powiedzieć że lubi mieć wilgotną ziemie i dlatego wokoło ma położone kamienie (w dzień nie pozwalają wyschnąć ziemi a w nocy oddają ciepło).Pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 22 sty 2007, o 10:16
- Lokalizacja: małopolska
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
A jakie masz pH?
Regulujesz odczyn dolomitem? ( forma łatwo przyswajalna)
Bo chloroza może sugerować zarówno braki jak i antagonizmy wynikające z jednostronnego nawożenia, bądż złego odczynu gleby.
Zobacz, Grzesiu tu:
http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?p=23602
Regulujesz odczyn dolomitem? ( forma łatwo przyswajalna)
Bo chloroza może sugerować zarówno braki jak i antagonizmy wynikające z jednostronnego nawożenia, bądż złego odczynu gleby.
Zobacz, Grzesiu tu:
http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?p=23602
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Nie wiem Grzesiu, próbuję zgadywać.
Jeśli stosowałeś wapno w kwaśnej glebie, to ono może być nieprzyswajalne , dlatego zaleca się dolomit (CaCO3·MgCO3).
Koniecznie kup najtańszy test z płynem Heliga, bo tylko określenie pH jest wyjściem do określenia dalszego postępowania.
U siebie posadziłam kilka powojników i 2 wyglądały jeszcze gorzej, niż Twój.
Okazało się, że 2 lata temu robiłam tam stanowisko pod kwasolubne, ale rozmyśliłam się i przekopałam torf z gliną.
Clematisy karłowaciały, żółkły, nie kwitły.
pH wynosiło 5,5
Wiosną wsadziłam je w krzaki, gdzie jest ok. 6,5 i oba ( viticella i jakiś wielkokwiatowy) strzeliły jak rakiety
I już mają pączki kwiatowe
.
Pojemnikowy żółkł mi okropnie, wyglądając na ostre niedobory pokarmowe, pomimo nawożenia i gnojowicy - okazało się, że otwory w pojemniku są za wysoko, a korzenie stoją w wodzie- był podtapiany! Po przewierceniu dziur - wraca do normalnych kolorów
Dlatego określenie przyczyny, nie jest takie proste. Bo coś, co wygląda na niedobór pierwiastka lub mikroelementu, może wynikać np. z warunków środowiskowych ( np. z gliny pod korzeniem) lub..początkowej fazy uwiądu
( fungicyd+przycięcie i przesadzenie - 90% odbija zdrowo)
Jeśli stosowałeś wapno w kwaśnej glebie, to ono może być nieprzyswajalne , dlatego zaleca się dolomit (CaCO3·MgCO3).
Koniecznie kup najtańszy test z płynem Heliga, bo tylko określenie pH jest wyjściem do określenia dalszego postępowania.
U siebie posadziłam kilka powojników i 2 wyglądały jeszcze gorzej, niż Twój.
Okazało się, że 2 lata temu robiłam tam stanowisko pod kwasolubne, ale rozmyśliłam się i przekopałam torf z gliną.
Clematisy karłowaciały, żółkły, nie kwitły.
pH wynosiło 5,5

Wiosną wsadziłam je w krzaki, gdzie jest ok. 6,5 i oba ( viticella i jakiś wielkokwiatowy) strzeliły jak rakiety


Pojemnikowy żółkł mi okropnie, wyglądając na ostre niedobory pokarmowe, pomimo nawożenia i gnojowicy - okazało się, że otwory w pojemniku są za wysoko, a korzenie stoją w wodzie- był podtapiany! Po przewierceniu dziur - wraca do normalnych kolorów

Dlatego określenie przyczyny, nie jest takie proste. Bo coś, co wygląda na niedobór pierwiastka lub mikroelementu, może wynikać np. z warunków środowiskowych ( np. z gliny pod korzeniem) lub..początkowej fazy uwiądu

Witam
Hania ma racje, przyczyn może być wiele.
Mam powojniki drugi rok i w kazdym roku coś, to bardzo trudne kkwiaty w uprawie i z "fochami". Mówią, ze jak powojnik przezyje 2 lata to z niego coś będzie.
mnie się wydaje, że to za kwaśna gleba, ja w ubiegłym roku miałam takie objawy u swoich kwiatków. Podsyp dolomitem, a pomoze.
Pozdrwiam
Hania ma racje, przyczyn może być wiele.
Mam powojniki drugi rok i w kazdym roku coś, to bardzo trudne kkwiaty w uprawie i z "fochami". Mówią, ze jak powojnik przezyje 2 lata to z niego coś będzie.
mnie się wydaje, że to za kwaśna gleba, ja w ubiegłym roku miałam takie objawy u swoich kwiatków. Podsyp dolomitem, a pomoze.
Pozdrwiam
Majka
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2234
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
A czy nie masz zbyt gliniastej i zwięzłej gleby. Powojniki lubią ziemie próchniczą, żyzną i dobrze zdrenowaną (co nie znaczy, że nie lubią wilgoci). Ziemia powinna być rozluźniona, aby mogła pobierać wodę składniki pokarmowe i do korzeni mogło "docierać" również powietrze
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Chory clematis
Trzy dni temu wsadziłam do gruntu biały clematis. Dzisiaj zauważyłam pojedyncze brązowe liście. Wczoraj wzmocniłam je nawozem granulowanym przeznaczonym do clematisa. Co to może być Błagam o pomoc!!!!!!!!!!