Różane impresje
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różane impresje
Justynko bardzo się cieszę ze spotkanka, dzięki i miło mi że się poznałyśmy w realu teraz muszę zapoznać się dokładnie z Twoim wątkiem
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje

Witaj Justynko. Odbyłam spacer po Twoim ogrodzie. Podziwiam Cię za zdyscyplinowanie. Mnie nie udało się jeszcze kupić więcej niż dwie sztuki na raz


Gdzie udało Ci się kupić Hot Chocolate

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje
Justynko dziękuję za miłe spotkanie i czekam na wizytę
.

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje
W Łomiankach to ja raz w życiu byłam. Dobrze wiedzieć,że jest u nas.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje
Pochwalę się: Jadą do mnie ostatnie róże
Księżna z Herrenhausen
Edyta, do miłego zobaczenia, dam znać.
Ania, może jeszcze poszukaj w swoich okolicach, np w sklepie w Jozefowie...


Edyta, do miłego zobaczenia, dam znać.
Ania, może jeszcze poszukaj w swoich okolicach, np w sklepie w Jozefowie...
Pozdrawiam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różane impresje
Zazdroszczę, ja jeszcze czekam na swoje róże
To już niedługo
Szkoda, że zaczynają się przymrozki.


- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje
Większość zakupów robię w Józefowie, ale z róż nic mi nie wpadło w oko.
Róże mają od stałego dostawcy i mało weksponowane. O ile dobrze pamiętam, to często sprzedają białe,czerwone........
Róże mają od stałego dostawcy i mało weksponowane. O ile dobrze pamiętam, to często sprzedają białe,czerwone........
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różane impresje
Ja już nie czekam na żadne róże. Te, co przyszły przedwczoraj, grzecznie zadołowałam i czekam do wiosny.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różane impresje
Justynko nie znalazłam fotki całości ale to co widziałam jest super i przedtem i teraz po przeróbkach bardzo mi się podoba ale tak na prawdę to w lato będzie widok
,albumik super sprawa szacun za pomysł i jeszcze widok z okna jest obłędny 


- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Różane impresje
Witaj Justynko
Wiem , że zaglądasz do Moich Górek dlatego i ja jestem u Ciebie.Na razie tak po łebkach, ale jak znajdę wolną chwilę poświęcę więcej czasu Twojemu ogrodowi.Ja bardzo lubię róże, chociaż wirusem różanym nie jestem zarażony jeszcze. Na razie mam kilkanaście i właśnie się zbieram żeby je okopczykować.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różane impresje
Witaj, żałuję że nie byłam z Wami na spotkaniu, miło czytać że sie dobrze bawiłyście.
Różyczki nowe już posadzone? Zdążyłaś w ostatniej chwili, już zapowiadają spadki temperatur.
Ja wczoraj jeszcze korzystałam z aury w miarę sprzyjającej i były kiełbaski z ogniska
Różyczki nowe już posadzone? Zdążyłaś w ostatniej chwili, już zapowiadają spadki temperatur.
Ja wczoraj jeszcze korzystałam z aury w miarę sprzyjającej i były kiełbaski z ogniska

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje
Drodzy moi Goście
Dziękuję za pamięć, ja jestem, w porównianiu z Wami, niewdzięcznica
i malo ostatnio bywam
Jurku,
Pisałam też u Ciebie....witaj, to duża przyjemność dla mnie widzieć twój miły wpis w historii mojej ogrodzinki
A z kopczykowaniem róž też jestem czujna, jeszcze czekam.....
.... do róż trzeba poczuć to coś, ale dla mnie bez nich po prostu nie ma ogrodu, czyli trzymamy sztamę
Nenuś,
to tam jest po prostu najczęściej spotykana odmiana
zawiodlam się, róźa marki róża
Wandziu,
Ja juz nawet nie mam ochoty nic robić.....trzymały mnie w pionie róże, ale dotarły....i sama wiesz....
Droga sąsiadeczko ze spotkania -Asiu...
Dziękuję za tyle miłych słów....
zdjęcia całości....to przeze mnie już dawno przemyślane........
i niech tak pozostanie....
Ewciu,
Róże na ogrodzie opornie idą spać
Przymrozków własnie nie ma, kopczykowanie jeszcze czeka....
Jolu.
No żałuję , żałuję i ja również
przy twoim poczuciu humoru byłoby jeszcze fajniej
A teraz co tam slychać.....
W zasadzie nic....
Róże niemieckie zadołowane w piątek rano
w końcu zobaczę, jak będzie u mnie lepiej z jesiennym sadzeniem. Sadzenie czy dołowanie...
właściwie w ogóle zobaczę, jak to jest z jesiennym sadzeniem....
....ogród w trakcie sprzątania....drugi kompostownik (drewniany tym razem) kupiłam...i zamontowałam...
....a w ogóle i w szczególe....niech ten listopad już się skończy....

Dziękuję za pamięć, ja jestem, w porównianiu z Wami, niewdzięcznica


Jurku,
Pisałam też u Ciebie....witaj, to duża przyjemność dla mnie widzieć twój miły wpis w historii mojej ogrodzinki

A z kopczykowaniem róž też jestem czujna, jeszcze czekam.....
.... do róż trzeba poczuć to coś, ale dla mnie bez nich po prostu nie ma ogrodu, czyli trzymamy sztamę

Nenuś,
to tam jest po prostu najczęściej spotykana odmiana


Wandziu,
Ja juz nawet nie mam ochoty nic robić.....trzymały mnie w pionie róże, ale dotarły....i sama wiesz....
Droga sąsiadeczko ze spotkania -Asiu...
Dziękuję za tyle miłych słów....

zdjęcia całości....to przeze mnie już dawno przemyślane........

Ewciu,
Róże na ogrodzie opornie idą spać


Jolu.
No żałuję , żałuję i ja również


A teraz co tam slychać.....
W zasadzie nic....

Róże niemieckie zadołowane w piątek rano

w końcu zobaczę, jak będzie u mnie lepiej z jesiennym sadzeniem. Sadzenie czy dołowanie...



....ogród w trakcie sprzątania....drugi kompostownik (drewniany tym razem) kupiłam...i zamontowałam...
....a w ogóle i w szczególe....niech ten listopad już się skończy....

Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różane impresje
Uważam, że listopad pedzi.
Nie mam czasu na wiele rzeczy. Tylko na forum znajduję chwilkę wieczorem.
Ciekawe jak u Ciebie spiszą sie zadołowane róże.
Ja swoje też zadołowałam.
Nie mam czasu na wiele rzeczy. Tylko na forum znajduję chwilkę wieczorem.
Ciekawe jak u Ciebie spiszą sie zadołowane róże.
Ja swoje też zadołowałam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różane impresje
A ja swoje róże.....dopiero kupię wiosną




- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różane impresje
Justynko, przecież jest ciepło, róże posadzone na swoje miejsca zapuszczą korzonki
listopad sam wyłazi


A teraz co tam slychać.....
W zasadzie nic....![]()



