Róże u podnóża gór.

Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Moniko - Eyes For You możesz zamówić u Petrovica w wiosennym zamówieniu zbiorowym u Kamili lub w innej szkółce u Gosi.

Azalio - bardzo dziękuję ;:180 i za twoją opinię.
Każda jest bardzo ważna bo daje średni pogląd nam wszystkim na to z czym mamy do czynienia.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Mam kilka róż z tej drugiej listy-radzą sobie całkiem dobrze. Mam też różę, którą kupiłam jako nn, a podejrzewam o bycie Eiffel Tower-były do niedawna dwie, po tej zimie została jedna :( Rosły w odmiennych warunkach. Caribia próbowała do niedawna rozwijać pąki. niepotrzebnie, bo najładniejsza właśnie w pąku :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aniu - Taruś - sorki, umknął mi gdzieś twój post. ;:168
Całkiem sporo masz tych perełek.
Właśnie zamówiłam Chipka i czekam na jego przyjazd do mnie.
Cieszę się, ze taki niezawodny.
A jakie mu dałaś stanowisko ?

Ewka - a jakie to różę , możesz napisać ?
Czasem tak jest, że ta sama odmiana robi niespodzianki.
Zależy to chyba od jakości podkładki i samego szczepienia.
Kamila pisała jakie muszą być spełnione warunki, aby sadzonka dobrze rosła i kwitła.
Więc dużo zależy też od tego jaka sadzonka nam się trafi.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko po pierwsze Lustige może będzie miała Ewa/Gloria Dei czytam u niej w wątku sprzedaży.

Chipeki mam dwa jeden rośnie na patelni a drugi przy murze i tam słońce jest z rana a potem po godz.13,oo kwitną obydwa szaleńczo, do mrozów praktycznie przez całe lato.
Przede wszystkim b.zdrowe na zimę kopczykuję, wiosna podcinam w tym roku do kopczyków było i odbiły jak świece ok.1,70 m. Wstawię u siebie za chwilę fotki Chipków, zapraszam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Zamówiłaś Chipka? Będziesz z niej zadowolona ;:108 Dwa lata temu zamówiłam sobie tę odmianę. Zamiast jednej przyszły dwie ale... były to róże z II wyboru, bardzo marne i byłam pewna, że żadna z nich nie przeżyje. Posadziłam je obok siebie. Nie padły, a nawet ładnie się rozkrzewiły i obficie kwitły. W tym roku to samo. W ogóle nie chorują, a ni jednej plamki, a ja nie stosuję żadnej chemii. Nawet teraz liście są piękne i zielone. Zimę przetrwała fantastycznie. Miała kopczyk, ale to co było nad kopczykiem też nie zmarzło. Prawdziwa terminatorka!
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Chippek do Ciebie jedzie - to wspaniale ;:138 . Będziesz z niego baaardzo zadowolona.
Pomimo, że mój nie przeżył zimy (częściowo z mojej winy :evil: ) to mam go w planach na wiosne 2013
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aniu - dzięki za info. ;:180
Widziałam i tym bardziej się cieszę, że u mnie też będzie.
Bo brak mi w ogrodzie takich żywych, rozświetlających kolorów.
Fascynowały mnie tylko kolory w bieli, lila, fioletu więc czas teraz na żywsze odcienie.
Chyba gust mi się zmienia..... :;230

Asiu - super wiadomości, coraz bardziej podoba mi się ta róża.
Oprócz tych co już mam takie właśnie z nowszych odmian są mi potrzebne.
A dzisiaj za sprawką Anki ;:196 ;:167 dotarły do mnie dwie ślicznotki Briosa i Cinco di Mayo.

Ilonko - a dlaczego nie przeżył ? :roll:
Pisz, żebym i ja nie zrobiła takiego błędu.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Została jeszcze pokażna porcja / a myślałam że jest ich mało / pnących i parkowych, które też da się wyprowadzić na pnące.
Oczywiście wg linku ruskiego.

Aloha
Amaretto
Antike
Baikal
Barock
Blaze Superior
Blossomtime
Bridge of Sighs
William Baffin
The Generous Gardener
Henry Kesley
Golden Gate
Goldener Olymp
Goldstern
Gruss an Haildelberg
Della Baltour
Ginger Syllabub
John Davis
John Cabot
Dortmund
Zephrine Drouhin
Ilusion
Ilse Krohn Superior
The Impressionist
Calypso
Captain Samuel
Quadra
Climbing Goldmarie
Coral Down
Lavinia
Leverkusen
Litle Rambler
Louis Jolliet
Morgengruss
Morning Jevel
Negresco
New Dawn
Orange Meillandina
Parkdirector Riggers
Penny Lane
Pink Cloud
Polka 91
Rosarium Uettersen
Rote Max Graff
Salita
Summer Wine
Santana
City of York
Tradition 95
Falstaff
Chinatown
Fourth of July
A Shropshire Lad
Elfe
Awakening

Uff......ale wyszła lista. :roll:
Z szóstej strefy ciekawsze wydały mi sie Schollgerl, Sorbet Fruite, Polka Babouchka i Climbing Rimosa.
Może w pisaniu gdzieś palnęłam gafę, ale chyba wybaczycie przy takiej ilości pokręconych nazw. :D
Jak coś jest żle to mnie poprawcie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko to co mam:

zdrowa, przepiękna, kwitnie praktycznie cały sezon do dziś, miała kopczyk na zimę podobnie Elfe, RU
p o l e c a m

New Dawn - stawiałam ja za wzór odporności na mróz i choroby - niestety przechwaliłam padła mi tej zimy, może też za wcześnie ją pożegnałam, teraz żałuję bo inne różyc e też dostały po piórach ale odbiły, trudno jest już obstalowana!

Santana, Morgengruss, Goldstern, Polka, Zephrine Drouhin mam je pierwszy sezon, nie zimowały u mnie, ale kwitły jak na pierwszy raz super, szczegółnie Morgengruss i Goldstern, zdrowe, ładnie puszczają ale pędy bo to porządne dziewczyny :;230

lista zbyt krótka, wnoszę protest!!!!!!!!!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

No nie..... ;:112 a Danusia mi powiedziała że szaleję........ :;230
No to dam Ci jeszcze Aniu ciekawy link wokół którego można się zgubić klikając podane tam linki. ;:113

Z tłumaczem nie wyszło więc będzie bez.

http://plantenkwekerijen.be/rosajacquelinedu.html

A zwłaszcza chodzi mi o tego linka - http://plantenkwekerijen.be/rozenfoto'salfab.html
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko gdy trafił do mnie chippek, 2 lata temu na wiosnę, to były takie 3 liche patyczki. Zastanawiałam się czy w opisie się nie pomylili ;:131
Ale jak przyszło jej pierwsze lato w mym ogródeczku to te 3 patyczki pięknie kwitły :D Na zimę 2012/2011 był niewielki kopczyk.
Wiosną pięknie ruszyła.
Lato 2011 to ona wiodła prym w ogrodzie, nie ujmując innym różom. Mnogość kwiatów, długość kwitnienia, zieleń liści, przyjemne dla oka rozkrzewienie i ku mojemu zaskoczeniu żadne choróbska na niej nie siadały. U mnie to była róża idealna.
Wiemy wszyscy jaka była zima 2011/2012. Tej zimy jej nie zrobiłam jej kopczyka no bo przecież ciepło jak dla róż, a jak przyszedł naraz mróz to zapomniałam ;:223 .
Dlatego też jest już zamówiona i przybędzie na wiosnę :D
Elfe też masz w wykazie, ale o niej już pisałam ;:167
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

A więc jednak potrzebuje okrycia na zimę.
Dobrze, że o tym napisałaś. ;:108
Pewno odporniejsza stanie się kiedy podrośnie a pędy zgrubieją.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko kwitła przy szklarni na pniu, może nie zauważyłaś więc Ci przypomnę. Chippendale też mnie w tym roku zachwycała bo w pierwszym roku byłam nią rozczarowana.

Obrazek Obrazek

tutaj widać gdzie rosła za Bonicą koło granatowej ostróżki.
Obrazek
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

No masz rację Danusiu.
Jakoś mi umknęła w tej mnogości twoich róż.
Wiosną się jej przyjrzę dokładniej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

oglądać można z zapartym tchem, piękności - oj kupiłby wieś tylko pieniądze gdzieś ;:14
Wczoraj rozmawiałyśmy długo z Sasanką a mój M był w domu śmiał ......ale macie problem z różami -
co on wie to co zje prawda?
Grażynko czy te ruskie ogrody można przełączyć na tłumacza bo ja w tym zielona, a widzę tam ciekawe opisy, moje czytanie zajmuje mi niestety sporo czasu no cóż zamiast do szkoły pewnie szłam na wagary i niedouczona jestem :;230
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”