
Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Marysiu, oj ja gapa, dopiero na 6tej Cię znajduję. A tu i spotkanie przy winku, i ciasto i krakersy. Chyba trafiłam do doborowego grona 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Maryś przez to ogłoszenia pomajtały mi się wątki ...przecia krakersiki są tutaj... 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Misiu o majtach też widziałam dyskusję 
-- 13 lis 2012, o 19:44 --
Agusiu żebyś wiedziała, ,że miło można odskoczyć od codzienności!
Marzenko dlatego tu warto wpadać !

-- 13 lis 2012, o 19:44 --
Agusiu żebyś wiedziała, ,że miło można odskoczyć od codzienności!
Marzenko dlatego tu warto wpadać !
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Kobieto kto by za Tobą nadążył .........zaznaczam i idę na serial ,później przejrzę



- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6428
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Marysiu ja tez się melduję, czytać będę jutro wieczorem , bo nie wyrabiam. Wszyscy wkoło zakładają nowe wątki, już się w tym pogubiłam
.

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Marysiu nie nadążam za Tobą,ja mam za krótkie nogi,ale tymi krakersikami narobiłaś mi takiego smaku i przypomniała mi się u Ciebie wizyta i spotkanie z Marysią delospermą,oj było super 

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Pootwierałam Twoje wątki i dostałam oczopląsu. O krakersikach napisałam w wątku wyspowym,
nie mogę już zmienić, bo nie ma możliwości edytowania.


Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Romciu ja po prostu nie oglądam żadnych seriali więc i czasu mam więcej
Lidziu Ty też zakładasz bo taki jest wymóg regulaminowy! Witam Cię na nowych śmieciach!
Marysiu mar następnym razem postaram się zrobić coś nowego, a tymi wspomnieniami będę Cię przyciągać do B.
Marysiu Mot to ja się zapędziłam i krakersiki w złym wątku umieściłam, chociaż jak nic nie kwitnie w ogrodzie to można w nim różne rzeczy robić

Lidziu Ty też zakładasz bo taki jest wymóg regulaminowy! Witam Cię na nowych śmieciach!
Marysiu mar następnym razem postaram się zrobić coś nowego, a tymi wspomnieniami będę Cię przyciągać do B.

Marysiu Mot to ja się zapędziłam i krakersiki w złym wątku umieściłam, chociaż jak nic nie kwitnie w ogrodzie to można w nim różne rzeczy robić

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Teraz będę sobie robić ten smakołyk sama i myśleć o B.do następnego sezonu.Marysieńko pogoda piękna więc mam nadzieję,że dzisiaj szalejesz po ogrodzie,ja coś szwankuję,ale jak wezmę grabie to samopoczucie się poprawi 

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
no i teraz będę tu zaglądać jak do poprzednich wątków
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8939
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Marysiu
Mam Cię
Piękne, bardzo malarskie zdjęcia na wstępie nowego wątku
Marcinki mmmmm
Popatrz jedna operacja z wymazaniem twarzy ludziom a tyle radości i śmiechu
Czosnek i cebulę też bardzo lubię, zawsze zmuszam mojego Z. ,żeby też jadł.
Kiedyś przyszliśmy po obiedzie z szczypiorkiem do wnuka, a on zaczął płakać ,jak poczuł nasze wyziewy 
Mam Cię



Piękne, bardzo malarskie zdjęcia na wstępie nowego wątku


Popatrz jedna operacja z wymazaniem twarzy ludziom a tyle radości i śmiechu

Czosnek i cebulę też bardzo lubię, zawsze zmuszam mojego Z. ,żeby też jadł.


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Witaj Marysiu!
Mijamy się w różnych wątkach i chociaż znam letnią odsłonę Twojego wiejskiego zakątka, dotychczas zwiedzałam bezimiennie
Tym razem zaczynam od początku jesiennego otwarcia i chciałabym Ci dalej towarzyszyć, jeśli pozwolisz.
Fotki na otwarcie wątku piękne, jesień w swojej najlepszej szacie
Pozdrawiam serdecznie
Mijamy się w różnych wątkach i chociaż znam letnią odsłonę Twojego wiejskiego zakątka, dotychczas zwiedzałam bezimiennie

Fotki na otwarcie wątku piękne, jesień w swojej najlepszej szacie

Pozdrawiam serdecznie

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Marysiu...i ja odnalazłam Ciebe w nowym wątku...Cudowna kolejna odsłona..... pełna poczucia humoru gospodyni....Tak jak poprzednie ,zachęcają do bywania w nim.
Wpisuję się...bo chcę tu wracać 


"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Marysiu właśnie dotarła do mnie sadzonka rozmarynu...bardzo, bardzo Ci dziękuję
Pakowanie pełna profeska , roślinka nawet nie odczula wyprawy w nieznane 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42376
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie
Marysiu ale one najlepiej smakują w miłym towarzystwie! Poszalałam z grabiami, okrywam okrywam i końca nie widać!
Marzenko zapraszam!
Agnieszko Marcinki niestety śp. Kamuflaż niezamierzenie wyszedł atrakcyjnie
Twój Z to bardzo wrażliwy facet w dobrym tego słowa znaczeniu !
Kasiu to bardzo miło, że zechciałaś się ujawnić, zapraszam i serdecznie Cię pozdrawiam!
Bogusiu kto szuka .... Miło mi ogromnie i zawsze będę Cię cieplutko witać
Agnieszko opiekuj się nim
cieszę się! opakowanie z odzysku!
Rano było bardzo zimno musiałam pracować w rękawiczkach i w czapce, ale potem zrobiło się cieplej i momentami świeciło słońce

Wiał dość intensywny wiatr !

Udało się dość dużo zrobić, zgrabiłam liście i pookrywałam nimi część roślin, ale jeszcze dużo zostało. Mam kilka różanych patyczków, które nie tylko się przyjęły ale i w ostatnim czasie narosło im bardzo dużo młodych listeczków. Wszystkim zostawiłam plastikowe butelki obsypałam kompostem i nasypałam na nie liści prosząc, żeby przetrwały zimę.
Marzenko zapraszam!
Agnieszko Marcinki niestety śp. Kamuflaż niezamierzenie wyszedł atrakcyjnie

Twój Z to bardzo wrażliwy facet w dobrym tego słowa znaczeniu !
Kasiu to bardzo miło, że zechciałaś się ujawnić, zapraszam i serdecznie Cię pozdrawiam!

Bogusiu kto szuka .... Miło mi ogromnie i zawsze będę Cię cieplutko witać

Agnieszko opiekuj się nim

Rano było bardzo zimno musiałam pracować w rękawiczkach i w czapce, ale potem zrobiło się cieplej i momentami świeciło słońce
Wiał dość intensywny wiatr !
Udało się dość dużo zrobić, zgrabiłam liście i pookrywałam nimi część roślin, ale jeszcze dużo zostało. Mam kilka różanych patyczków, które nie tylko się przyjęły ale i w ostatnim czasie narosło im bardzo dużo młodych listeczków. Wszystkim zostawiłam plastikowe butelki obsypałam kompostem i nasypałam na nie liści prosząc, żeby przetrwały zimę.