Moje spełnione marzenie Malgocha1960

[E@K66]

Witaj ranny ptaszku ,miłego dzionka

[Keetee]

Witaj Gosiu ..ale wielkie zmiany w kuchni szykujesz, na pewno humorek od razu masz lepszy....mnie zawsze cieszą takie sprawy Myk myk i zima zleci

[TerDob]

Ja też przyszłam przywitać rannego ptasza i życzyć miłego dnia
Kuchnia - super Ogród też pomimo że przysypany listkami

[Maska]

Małgosiu jak ja pójdę później troszkę spać a Ty ciut wcześniej wstaniesz to będziemy się mogły spotykać on line...
Dobrego dnia u mnie słoneczko świeci i robi się coraz cieplej!

[Kasiaflo]

Witaj Małgosiu, żaden ze mnie znawca, ale wypowiem się odnośnie projektu: Nie dawałabym już szafki narożnej, tylko do ściany, a tą za oknem zrównałabym wysokością z resztą szafek, ewentualnie pozbyła się jej całkowicie. To oczywiście moje spostrzeżenia. Wiem jak cieszą nowe mebelki, więc troszkę zazdroszczę.

[AGNESS]

Małgoś wspaniałe zmiany szykują się w Twoim domku, będziesz mała piękną nową kuchnię i przygotowywanie świątecznyhc potraw będzie prawdziwą przyjemnością

[Sosenki4]

Małgosiu, wizualizacja kuchni, no i nie ubrudzi się od razu przy świątecznym gotowaniu, pieczeniu i szykowaniu.
Nowy Rok, nowa kuchnia, nowe lepsze dni i do wiosny coraz bliżej.

[malgocha1960]

Marysiu,nie mogę się doczekać tej kuchni,zwłaszcza w moim wieku takie rzeczy chyba cieszą bardziej,bo to chyba ostatnia zmiana juz w zyciu.Faktycznie,ze kiedyś się tak spotkamy,bo nie mogę spać,z zaśnięciem problem,a o czwrtej już siedzę przy kompie,to nienormalne,chyba wróce do prochów.

Aniu,zlewozmywak pod oknem ma swoje wady i zalety,trzeba częściej okna myć od srodka,bo wiecznie pochlapane sa.



Uploaded with ImageShack.us

Basiu,dziękuję za link,muszę sobie znależć kierowcę.
Ewuś,witaj i ty ranny ptaszku,pewnie do pracy leciałas juz tak rano.
Dorotko,dobrze z jednej strony,ze to zima idzie to w domu więcej czasu się spędza i będzie kiedy nacieszyć się nowa kuchnią,bo latem to człowiek jak Fatima,jest w domu i go ni ma.
Tereniu,ja ranny ptaszek,a ty po 1ej jeszcze na forum siedziałas.
Kasiu,dziękuję za cenne rady,ale wczoraj juz klamka zapadła,umowa podpisana,zaliczka zapłacona.To był ciężki wybór dla mnie.



Uploaded with ImageShack.us

Aguś,na święta nie będę miałą jeszcze kuchni,w umowie mam na 4 stycznia.Nie chciałam na siłę przed świętami,gości nie będę miała,sami domownicy,a wiadomo,ze przed świetami firma będzie miałą szał z montażem.Wolę robotę na spokojnie i dokładnie.

Sosenko,po nowym roku będzie z górki,dłuższe dni i odliczanie do wiosny jak co roku.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[x-ag-a]

Małgosiu, kuchnia na wizualizacji jest funkcjonalna i elegancka. Czy zmywarka będzie usytuowana po lewej stronie zlewozmywaka?
Jak kran bierzesz pod uwagę w kontekście konieczności otwierania okna? Jeśli nie będzie przeszkadzać, to ok, a jeśli jest to kłopotem, to są również składane krany.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[krysad71]

Witaj Małgosiu, ja zawsze chciałam mieć kuchnie w kształcie L, ale nie mam na to miejsca, takie najbardziej mnie się podobają.
Ja dodałabym tylko więcej szuflad, gdzie pomieścisz kuchenne przybory i drobiazgi. Mnie pasuje taka długa szuflada z przegródkami, w której nie mieszają się ze sobą przedmioty.
Wiem jak cieszy taki zakup. Mnie cieszyły nawet mebelki kupowane do altanki działkowej.
W tym roku to zima będzie krótsza dla Ciebie i przyjemniejsza.

[malgocha1960]

Aguś,zmywarka jest po lewej strony zlewozmywaka w szafce.Jakoś 4 lata myję okna i nie ma to zbytniego problemu,facet mówił,że spokojnie mogę stawac na te szafki do mycia okien.Po długich dyskusjach z Monią zmieniłam jedynie to,że piekarnik bedzie na poziomie szafek,zeby zachować proporcję,a nad piekarnikiem bedzie szafka uchylna jako chlebak.



Uploaded with ImageShack.us

Krysiu,ja mam otwarta przestrzeń na salon,dzieli tylko ten niski murek.Zaraz za oknem w jednej linii jest jadalnia otwarta na kuchnię i tak stoi duża komoda,która ma nadstawke szklana,a na dole 3 szuflady i isporo miejsca w otwieranych 3 szafkach.Tera mieszczę się w dwóch szafkach i wąskim słupku z szufladami,myslę,że nie bedzie problemu.Mam regały po swoim sklepie złozene w kotłowni,w garazu,jest miejsca dużo.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[krysad71]

Tak myślałam Małgosiu, że masz wiele innego miejsca, wiesz ja w bloku, to całe gospodarstwo w kuchni i to małej muszę poupychać. Stąd moje inne spojrzenie.
W takiej przestrzeni da się wszystko pochować i mieć czyściutko na wierzchu bez zbędnych wystawek.
Będzie pięknie.

[malgocha1960]

Krysiu,na razie mam na szafkach syf totalny,bo mama malutką kuchnie z bloku przeniesioną,nie starczyło na wszystko kasy.Przy takiej ilości szafek planuje nie miec nic na blatach oprócz czajnika,a jak bedzie w praktyce to zobaczymy,bo pewnych nawyków w naszym wieku raczej nie zlikwidujemy.

[krysad71]

100 procent prawdy Małgosiu.
Najważniejsze, żeby się z tym dobrze samemu czuć. Każdy lubi po swojemu. Ja nawet czasem lubię, że mam wszystko pod ręka, bo niby gdzie.

[malgocha1960]

Nieraz żałuję,ze wybrałam projekt z otwarta przestrzenia,ale z drugiej strony doceniam to,bo nawet jak mam gości to nie siedzę zamknięta w kuchni tylko mam z nimi kontakt,to samo z domownikami jak przyrzadzam posiłki,nie jestem odizolowana kuchta domowa.