
Ogród w dolinie część 3
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 3
Mileno, ale ten Twój Liczi cudny, zdjęcie wspaniałe 

Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu piękne fioletowe odcienie



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 3
No nie wierzę, jeszcze tyle kwitnących 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie część 3
fioletowa seria bardzo bardzo udana, a piesek zmarnowany taki, co Ty mu zrobiłaś? aż taki długi spacer czy cały dzień w ogrodzie?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie część 3


- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród w dolinie część 3
Iglica widzę kwitnie u Ciebie? Czy okrywasz ją na zimę? Moja chyba wygniła 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 3
Przemku! Goryczka została kupiona zupełnie przypadkowo, ale przyznam - jestem z tego faktu bardzo zadowolona. Czytałam gdzieś na forum, że szukasz niebieskich kwiatów i teraz rozumiem skąd zachwyt nad tym niebieskim cudem
A mój pies jest niezwykle zrównoważony i bynajmniej za wiele nie szczeka.
Sławku (slaka-flora)! Cieszę się, że Ci sie podobają moje 'takie tam'
Dorotko (dorota71)!
Kasiu (robaczek_Poznań)! Dzięki
Kupiłam, kupiłam. Nie mogłam się jakoś opanować. Skoro wszyscy ją tak chwalą... No i miejsca to ja na razie mam zdecydowanie dość!
Irenko (Irena37)! Dziękuję Ci za rewizytę. Fajnie, że wpadłaś, no i że Ci się podobają i zdjęcia i obiekty. Miło tak sobie przypomnieć wiosnę, szczególnie jak za oknem zimno, mokro i ... ciemno. Zapraszam częściej
Majeczko (majka411)! Masz rację, zawsze znajdę coś co mi sie spodoba i co może stanowić obiekt zdjęć
Nie mam z tym problemu, tak jak ze znalezieniem u Ciebie cudnych róż... Chodzę, patrzę, wzdycham, to i są efekty. Popełniłam bowiem pierwsze wiosenne zamówienie: Pastella (2 sztuki), Mariatheresia (2 sztuki), Chipendale (1 sztuka) i Munstead Wood (2 sztuki)
A jeszcze nawet zima się nie zaczęła
PS. I ja lubię fiolet...
A pieska wyczochrałam od Ciebie i to solidnie!
Miłko (takasobie)! Starałam się i nadal się staram, by o każdej porze roku coś kwitło. Jednak z tygodnia na tydzień jest tego nieubłagalnie coraz mniej. Za to jaka radocha bedzie na wiosnę!
Justynko (klarysa)! Co prawda to prawda. Pies, jeśli trafi w dobre ręce, to ma piękne życie. Mój na pewno, ale też jest bardzo radony i tak pięknie się cieszy
Cudownie, że moja 'takie tam' i Tobie się podoba!
Lucy! Jesteś kochana
Iwonko (iwona0047)! Faktcznie nie jest źle, ale codziennie zauważam nadchodzącą zimę. Nieubłaganie... A filetowe to wspomnienia, choć np. clematis Chopin jeszcze kwitnie.
Lineto! To prawda, róże są niepoprawne. Jakiś czas temu, zanim spadł śnieg, ściełam pączki, które rokowały rozwinięciem w wazonie. Zostały tylko takie w początkowym stadium. I co? Rozwijają się... Może to jednak znak, że zima prędko nie przyjdzie?
Aniu (wielkakulka)! Takie ciepełko jest fajne, ale dla roslin niekoniecznie. One także muszą przejść stan uśpienia, by mieć siły witalne na nowy sezon. A juz na pewno takie zmiany - śnieg i mróż, a potem ciepło mieszają im nieco 'w głowach'. Zatem choć nie spieszy mi się do odśnieżania, wyższych rachunków za ogrzewanie i śliskich dróg niech sobie zima przyjdzie, a potem... pójdzie!
Ewo (ewamaj66)! W deszczu i przy takiej temperaturze kopanie nie należy do przyjemnych. Swoje mam już posadzone poza trzema, na które czekam od Ewy Gloriadei. Ale cóz to sa trzy dziury... Czytałam jednak, że niemieckie szkółki już dały znać i Wasze róże już jadą!
Mileno (Mandragora)! I u nas strasznie wiało, ale jestem przyzwyczajona, bo w górach to normalne. Na Karpackim także wiało - zależy gdzie. Pamiętam, że na Matusiaka jak mieszkałam z rodzicami, to wiatry były mocno odczuwalne. Natomiast na Doliny Miętusiej mieszkaliśmy zacisznie i był z tym spokój. Dzięki za karmnik
Bardzo jestem ciekawa takiego z 'zielonym' dachem. To bardzo ciekawy pomysł. U mnie jednak nie wchodziło w grę powieszenie karmnika, bo nie mam odpowiednio dużych drzew. Rozumiem także Twoje rozterki związane z koniecznością wyciecią drzew/drzewa, ale kanalizacja ma swoje zalety. A dzięki temu będziesz miała okazję posadzić coś swojego. Faktycznie trzeba poznać nasze grzywacze. Okami ma 13 miesięcy. Jest młody i strasznie dynamiczny. Ciekawa jestem Licziego.
Teresko! Zawsze się cieszę, jak Ci sie podoba
Małgosiu (małgocha1960)! I u mnie marnie ze słońcem. Nie tylko z powodu pogody, ale także tego, że jak wstaję to jest ciemno, a jak wracam znowu jest ciemno. Trudno więc zrobić jakieś fajne, optymistyczne zdjęcia. A berberysów mam kilka i przebarwiajace się w jesiennym słonku są przepiękne! Cieszę się, że jednak nie znikęłaś z forum.
Magdo (mig131)!Fiolet generalnie bardzo lubię, ale kolorami to ja zamierzam dopiero zacząć mamić...
Marzko (Sosenki4)! Dzięki! A piesek zaspany. Niesamowity z niego śpioch, ale i na psacery chodzi 3 razy dziennie. Może Dzięki temu schudnę?
Marzenko (manenka71)! Najważniejsze, że mnie znalazłaś! Bradzo, bardzo się cieszę!
Piotrze! Iglica jeszcze kwitnie,a wręcz po ostatnim śniegu wypuściła nowe pędy kwiatowe. Nie mogę sie zdecydować, czy ją okryć, czy wykopać i przechować w piwnicy. Jak myślisz, co zrobić?

Sławku (slaka-flora)! Cieszę się, że Ci sie podobają moje 'takie tam'

Dorotko (dorota71)!

Kasiu (robaczek_Poznań)! Dzięki

Irenko (Irena37)! Dziękuję Ci za rewizytę. Fajnie, że wpadłaś, no i że Ci się podobają i zdjęcia i obiekty. Miło tak sobie przypomnieć wiosnę, szczególnie jak za oknem zimno, mokro i ... ciemno. Zapraszam częściej

Majeczko (majka411)! Masz rację, zawsze znajdę coś co mi sie spodoba i co może stanowić obiekt zdjęć



A pieska wyczochrałam od Ciebie i to solidnie!
Miłko (takasobie)! Starałam się i nadal się staram, by o każdej porze roku coś kwitło. Jednak z tygodnia na tydzień jest tego nieubłagalnie coraz mniej. Za to jaka radocha bedzie na wiosnę!
Justynko (klarysa)! Co prawda to prawda. Pies, jeśli trafi w dobre ręce, to ma piękne życie. Mój na pewno, ale też jest bardzo radony i tak pięknie się cieszy

Lucy! Jesteś kochana

Iwonko (iwona0047)! Faktcznie nie jest źle, ale codziennie zauważam nadchodzącą zimę. Nieubłaganie... A filetowe to wspomnienia, choć np. clematis Chopin jeszcze kwitnie.
Lineto! To prawda, róże są niepoprawne. Jakiś czas temu, zanim spadł śnieg, ściełam pączki, które rokowały rozwinięciem w wazonie. Zostały tylko takie w początkowym stadium. I co? Rozwijają się... Może to jednak znak, że zima prędko nie przyjdzie?
Aniu (wielkakulka)! Takie ciepełko jest fajne, ale dla roslin niekoniecznie. One także muszą przejść stan uśpienia, by mieć siły witalne na nowy sezon. A juz na pewno takie zmiany - śnieg i mróż, a potem ciepło mieszają im nieco 'w głowach'. Zatem choć nie spieszy mi się do odśnieżania, wyższych rachunków za ogrzewanie i śliskich dróg niech sobie zima przyjdzie, a potem... pójdzie!
Ewo (ewamaj66)! W deszczu i przy takiej temperaturze kopanie nie należy do przyjemnych. Swoje mam już posadzone poza trzema, na które czekam od Ewy Gloriadei. Ale cóz to sa trzy dziury... Czytałam jednak, że niemieckie szkółki już dały znać i Wasze róże już jadą!
Mileno (Mandragora)! I u nas strasznie wiało, ale jestem przyzwyczajona, bo w górach to normalne. Na Karpackim także wiało - zależy gdzie. Pamiętam, że na Matusiaka jak mieszkałam z rodzicami, to wiatry były mocno odczuwalne. Natomiast na Doliny Miętusiej mieszkaliśmy zacisznie i był z tym spokój. Dzięki za karmnik

Teresko! Zawsze się cieszę, jak Ci sie podoba

Małgosiu (małgocha1960)! I u mnie marnie ze słońcem. Nie tylko z powodu pogody, ale także tego, że jak wstaję to jest ciemno, a jak wracam znowu jest ciemno. Trudno więc zrobić jakieś fajne, optymistyczne zdjęcia. A berberysów mam kilka i przebarwiajace się w jesiennym słonku są przepiękne! Cieszę się, że jednak nie znikęłaś z forum.
Magdo (mig131)!Fiolet generalnie bardzo lubię, ale kolorami to ja zamierzam dopiero zacząć mamić...
Marzko (Sosenki4)! Dzięki! A piesek zaspany. Niesamowity z niego śpioch, ale i na psacery chodzi 3 razy dziennie. Może Dzięki temu schudnę?
Marzenko (manenka71)! Najważniejsze, że mnie znalazłaś! Bradzo, bardzo się cieszę!
Piotrze! Iglica jeszcze kwitnie,a wręcz po ostatnim śniegu wypuściła nowe pędy kwiatowe. Nie mogę sie zdecydować, czy ją okryć, czy wykopać i przechować w piwnicy. Jak myślisz, co zrobić?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu o jakiej to iglicy Wy tu piszecie, ja czytam i nic nie rozumiem, co to jest za roślina?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu zdjęcia to ja już wiem, że piękne robisz ale skąd się u Ciebie taki słodki piesio wziął? Przegapiłam gdzieś informację, że stałaś sie szczęśliwą właścicielką psa
I na spacerki chodzisz.... no brawo 


- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w dolinie część 3
święta bez śniegu absolutnie mi nie pasują, ale listopad to jeszcze jesień, więc cieszę sie, ze ładnie.
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 3
przypadkowo
czemu mi się tak nigdy nie trafiło
szukam, bo chcę stworzyć rabatę z roślinami, które mają coś w sobie z niebieskiego, albo liście, albo kwiaty. Ja mam super owczarka niemieckiego długowłosego
dziś mnie nawet na autobus odprowadził i wrócił
a jego pokorność jest niesamowita jak coś zrobi a wie, że zrobił źle, to będzie przez pół dnia kwiczał jakby chciał przeprosić




- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w dolinie część 3
trawa ozdobna na allegro - oglądałam ostatnio
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 3
kostrzewia jest super już ją mam, ale wątpię, aby przetrwała zimę już kilka razy wkopywałem ją na nowo, a ptaki i kot dalej ją niszczą