Ogródek pstrokaty - część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

magry pisze:.Teraz kupiłem książkę E.Radziula "Wśród kwiatów" i czytam.Hepatica maxima - "Niestety,ta oryginalna przylaszczka żle zimuje w naszym klimacie i najlepiej uprawiać ją w pojemnikach".Dalej autor pisze "...a na zimę przenosić do chłodnej szklarni".O przylaszczkach japońskich "

Janku,
to jakoś nowa książka?? Daj namiary gdzie kupiłeś, czytam Radziula do poduszki. ;:19
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Janku głównym traktem jest cudownie spacerować i pochylać się nad każdą roślinką. ;:108
Wygoglowałam sobie pokrzyk wilcza jagoda.
Ja bym się jej trochę bała. Podobno jagody ma bardzo smaczne. :;230
Takie odmianowe przylaszczki trzeba pod szybką zimować niestety.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Rozwary są piękne i bezproblemowe :D Dziękuję za uświadomienie-od dzisiaj przestaję marzyć o przylaszczkach japońskich. Nadal uważam, że są przepiękne, ale na pewno nie zdołam zapewnić im odpowiednich warunków. Mieszkam w ogóle w zimnym miejscu, więc ograniczę się do naszych :D Kupiłam sobie wiosną kilka i zastanawiam się, jak przezimują.
Kibicuję Markowi :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Genia- Z przesadzaniem przylaszczek i obuwików nie powinno być problemów.One na pewno przyjmą się ale obuwiki
czasem po przesadzeniu nie zakwitają w następnym roku.Chociaż ja wykopywałem i wysyłałem z pąkiem i też nic im nie było.
Iga- Książka jest z tego roku ale wyszła już chyba gdzieś w pierwszym półroczu.Ja kupiłem w księgarni w Warszawie
przez kochane allegro.
Tajka- Ale ja jagódek jadł nie będę.Problem mają goście przychodzący z dziećmi bo głośno krzyczę " uwaga-trujące
rośliny".Widziałaś chyba zanudzone dzieciaki ?.
Ewa- Ja mam przylaszczki niebieskie,białe i różowe,te nasze.Są na liście mojej "złotej dziesiątki".Problemu z nimi nie ma.
Możesz narzucić trochę liści,tak jak rosną w lesie.Latem potrzebuja trochę cienia i wilgotnej ziemi.Nic więcej.

droga do trawnika kawowego.

Obrazek
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Janku ja z bardzo niebezpiecznych, trujących roślin mam wawrzynka wilcze łyko, ale mam to szczęście, że moi Wnuczkowie, i ten starszy i mały wiedzą, że to niebezpieczna roślina i ostrzegają przed nią dzieci znajomych i dalszej rodziny, mówiąc,,to nie dobre jagódki, tego się nie je.,, :D
Więc spokojnie mogę sobie pozwolić na to, żeby owoce pozostawić na krzewie. :)
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Dzięki za zdjęcie -zielepucha-,czyli Orostachys aggregatus.
Ivarenge kwitnie w najlepsze,jest dobrym kolegą w listopadzie.
Po tej ścieżce to bym też po kolanach i czytała etykiety.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

magry pisze:Genia- Z przesadzaniem przylaszczek i obuwików nie powinno być problemów.One na pewno przyjmą się ale obuwiki
czasem po przesadzeniu nie zakwitają w następnym roku.Chociaż ja wykopywałem i wysyłałem z pąkiem i też nic im nie było.
Janku boje się że wrzesień to troszkę późno , ale zabezpieczę je dobrze na zimę i mam nadzieję że przetrwają .
Boje się troszkę o te obuwiki inne niż Twój , po ostatniej zimie nie wszystkie zakwitły a teraz to przesadzenie może im zaszkodzić.

Genia
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Trawnik kawowy brzmi ciekawie, a nawet smacznie. Jestem kawoszem.
Książkę Radziula chyba też kupię. Słyszałam o niej wiosną, ale była niedostępna. Potem w sezonie zapomniałam, a na zimę jak znalazł. Kupiłam już kalendarz Czuksanowa. Ciekawy tylko to lektura na jeden wieczór.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Zanim kupiłam przylaszczki ćwiczyłam na tej zwykłej-miejsce w sam raz, bo sadzonka przezimowała i rozrosła się :D Mam więc nadzieję na kolorowy dywanik wiosną.
Gdybym szła tą dróżką, kawa zdążyłaby wystygnąć :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Tę przylaszczkę mogę polecić.Jest większa od pospolitej,ładnie rośnie a zimą wystarczy jej lekkie okrycie z liści.

Hepatica trans."Elison Spence".
Obrazek

Tajko- Czyli spokojnie wysiewamy czarcią roślinę.
Beata- Niepotrzebnie nakryłem swojego"zielepucha" bo w ten sposób zniszczyłem kwiaty.
Iza- Książki E.Radziula to ja oglądam i czytam do momentu aż niektóre fragmenty potrafię z pamięci recytować.
Na pewno są bardzo pomocne.Trawnik kawowy jest wielkości filiżanki ale większy jest mi niepotrzebny.Nie potrafię usiąść i nic
nie robić.Kawę lubię zwłaszcza indyjską.
Ewa- Ta przylaszczka wyżej pokazana też jest ok.Zobaczę wiosną co z moimi.Póżną wiosną były dzielone i chyba trzy
krzaczki powinny być.

Fragment trawnika kawowego.Teraz już jest inaczej.Inne nasadzenia i kamienie też leżą inaczej.

Obrazek
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Ładne takie widoczki z perspektywy ;:138 Nieźle się namęczyłeś z tymi kamieniami...
A dlaczego mówisz o trawniku 'kawowy'???
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Janku śliczna , jeszcze taka biała by się przydała .
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

W nazwie ostatniej przylaszczki " l " zjadłem.Prawidłowa nazwa Hepatica transsilvanica "Ellison Spence".

Ania-Układanie kamieni to bardzo spokojna i pożyteczna robota.Mozna skupić się wyłącznie na tym i zapomnieć o wielu
innych sprawach.Wysiłek fizyczny też bardzo wskazany a nie jest on aż taki intensywny.Dlaczego trawnik kawowy ?.Bo on
tylko do tego służy.Zmieści się tam tylko stolik,krzesło i filiżanka.Ale u mnie są też inne nazwy.Jest skalniak Dobromira,dzikie
pola,wielki skalniak,kwaśny skalniak i jeszcze inne.To ułatwia rozpoznanie roślin bo znaczniki sójki zjadają.
Genia-Przylaszczka siedmiogrodzka ma trochę inne liście.Biała jest i różowa ale pojedyncza.Tych kolorów w pełnej
formie nie spotkałem.

Skalnice i głodki.Zdjęcie z ub.roku.W tym roku było znacznie więcej ale fotki nie ma.

Obrazek
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Janku Twoje skalniaki to takie z prawdziwego zdarzenia.
Uwielbiam kamień w ogrodzie. ;:108
Skalnice i głodki po rozrośnięciu się z pewnością jeszcze piękniej wyglądają.
Z powodu wojaży nie miałeś kiedy zrobić fotki. :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek pstrokaty - część II

Post »

Na razie mam tylko zwykłą siedmiogrodzką. Zwróciłam uwagę na liście :D Jakoś tak przylaszczki zaczęły mi wpadać w oko (i w ręce :wink:), kiedy się upewniłam, że mogą u mnie rosnąć :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”