
Nutkowy ogród cz. 2
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Nutka, ja posadziłam niedawno kolejne Piano u siebie. Ewa dostała fantastyczne sadzonki i nie mogłam się oprzeć 

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Kasiu(magenta), niestety trzeba czekać na kolejne, ale za to wiosną pewnie będziemy dosadzać nowe...i sama myśl o tym już cieszy 
Kasiu(Robaczku), 'Piano' są na prawdę cudowne
. Na wiosnę na bank ją zamówię 

Kasiu(Robaczku), 'Piano' są na prawdę cudowne


Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Cieszę się, że Maria taka odporna. Mam ją od wiosny u siebie. Kwiaty ma faktycznie cudowne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Gosiu bukiecik z ostatnich różyczek śliczny a MariaTheresia rzeczywiście śliczniutka.
Moje różyczki też jeszcze co niektóre stoją w wazonie i się rozwijają powoli z pąków ale i w ogrodzie zostawione pąki widzę że nie pomarzły tylko powoli rozkwitają, oby tylko nie było zbyt silnych przymrozków.

Moje różyczki też jeszcze co niektóre stoją w wazonie i się rozwijają powoli z pąków ale i w ogrodzie zostawione pąki widzę że nie pomarzły tylko powoli rozkwitają, oby tylko nie było zbyt silnych przymrozków.

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Gosiu, jak na razie mojej na prawdę niewiele dolegało, a Nigdy nie była okrywana niczym innym niż kopczyk. Jednak rośnie ona pod murem, może tam jej cieplej niż na przewiewnej rabacie. A kwiaty ma cudowne, oj tak... 
Majeczko, mój bukiecik już przekwitł i się rozpadł
Trudno... Na krzaczkach jeszcze kilka kwiatuchów kwitnie, ale malutkie pączki już poobcinałam. Niech różyce szykują się do snu 
Dzisiejsze jesienne widoki


Majeczko, mój bukiecik już przekwitł i się rozpadł


Dzisiejsze jesienne widoki



Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Wczoraj i dzisiaj w końcu zmobilizowałam się aby ogarnąć rabaty pod murkiem. Chabazi i liści były dwie taczki
W końcu mam normalny widok z salonowego okna. Do tej pory "straszyły" mnie zmrożone aksamitki...zwieszające główki ku ziemi
Teraz jeszcze liście na clematisach wyglądają nieciekawie...takie wpół brązowe, no ale cóż, trzeba czekać aż spadną.
Ja to mam podobne odczucia, jak któraś z forumek (nie wiem czy to nie Jule ;)). Wiosna lato jest zielono i kwitnąco, ale jak przychodzi jesień, to albo niech będzie kolorowo, albo niech szybko wszystko opada... nie znoszę sucholców, i jedynie pożółkłych liści...



W końcu mam normalny widok z salonowego okna. Do tej pory "straszyły" mnie zmrożone aksamitki...zwieszające główki ku ziemi




Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Niestety klematisom u mnie nie chcą opadac liście. Wisną mam akcję skubania starych liści. Cięzko idzie, bo splątane gałązki łatwo się łamią.
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Nutka to jest jednak wariatka, ona psotę i zabawę ma we krwi i w ciele ;-))
Gosiu, ciesz się, że masz już porządek... ja mam jeszcze tyle pracy i zupełnie nie wiem kiedy zapanować nad jesiennym sprzątaniem... czuję, że wydłuży mi się to do wiosny
Pozdrowienia!
Gosiu, ciesz się, że masz już porządek... ja mam jeszcze tyle pracy i zupełnie nie wiem kiedy zapanować nad jesiennym sprzątaniem... czuję, że wydłuży mi się to do wiosny

Pozdrowienia!
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Gosiu, no właśnie
Denerwuje mnie to strasznie...ale cóż poradzić. Ważne, że mniej więcej reszta ogarnięta. Zostanie mi okryć we właściwym terminie wszystko agrowłókniną. To znaczy wszystko to, co będzie wymagało okrycia. Do okrywania trawek i lilii mam już igliwie rozłożone po rabatkach 
Aguś, Nucia to oszołom straszny...teraz męczy mnie (ją pewnie jeszcze bardziej) jej "urojona ciąża"... jeszcze tak "intensywnie odczuwalnej" nie miała... ponoć jeszcze kilka dni się musimy pomęczyć...oby tylko kilka...
Co do sprzątania, to nie oszukujmy się...mam pięć razy mniej niż Ty
, więc masz prawo być z nim w tyle trochę ... a jak i do wiosny nie wszystko zniknie, to tez nie tragedia. Zawsze wiosną dłuższy dzień i praca lepiej idzie 


Aguś, Nucia to oszołom straszny...teraz męczy mnie (ją pewnie jeszcze bardziej) jej "urojona ciąża"... jeszcze tak "intensywnie odczuwalnej" nie miała... ponoć jeszcze kilka dni się musimy pomęczyć...oby tylko kilka...

Co do sprzątania, to nie oszukujmy się...mam pięć razy mniej niż Ty



Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nutkowy ogród cz. 2
A podajesz jej (Nuci) jakies hormony?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Ja nie mam nic przygotowanego do okrycia trawek. Miałam zamiar pociąc gałązki tui. Może nie trzeba bedzie?
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Aniu, nie podaje Nuci żadnych specyfików. Pomału jej przechodzi, a wiosna niestety sterylka będzie prawdopodobnie, choć strasznie bym chciała po niej sunie mieć
Jednak nie stać mnie teraz, na jej dopuszczenie. Męczyć dłużej też jej nie chce, i siebie przy okazji
Gosiu, ja tam trochę rzuciłam tego igliwia, potem dołożę jeszcze. Musze też przygotować coś na te małe krzaczyska sadzone tego lata. Pomału trzeba się szykować na zimę, bo od czwartku ponoć coraz chłodniej. Tak mówi pogodynka przynajmniej


Gosiu, ja tam trochę rzuciłam tego igliwia, potem dołożę jeszcze. Musze też przygotować coś na te małe krzaczyska sadzone tego lata. Pomału trzeba się szykować na zimę, bo od czwartku ponoć coraz chłodniej. Tak mówi pogodynka przynajmniej

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Trudna decyzja... pies się na pewno męczy ze swoją psyche, a i Tobie nie jest łatwo z tym jej urojeniem, które przecież regularnie przychodzi... Trzymam kciuki za jak najlepszą decyzję 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Mają być lekkie przymrozki. Przynajmniej u mnie, ale to zdecydowanie za wcześnie na okrywanie. Na razie zimy nie widac. Ja będę okrywała dopiero jak zapowiedzą porządne przymrozki.
Na razie śledzę tylko prognozy długoterminowe
Na razie śledzę tylko prognozy długoterminowe
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Małgosiu moze weterynarz znajdzie jakieś rozwiązanie - czasami pieski też dostają jakieś leki np. hormony